pochwalil sie koledze

co mam myslec o facecie,ktory pochwalil sie koledze...ze mial ze mna seks? niby sam mi sie do tego przyznal...niby zrobil to...bo byl szczesliwy i takie bla,bla...ale ja czuje sie zniesmaczona...

Jesli powiedział też, że było mu nieziemsko....ja byłabym dumna :D

"pochwalić" to sie można nowym samochodem dobrej marki, o seksie mówi się raczej z nudów albo, żeby ten jego kolega nie pomyślał, że jest gejem ;) jeśli się jest szczęśliwym, to dla swojego partnera/ki. opowiadanie kolegom/koleżankom detali związanych z łóżkiem uważam za niskie.

wlasnie podobno dlatego to powiedzial...ze bylo swietnie i ze byl szczesliwy:(

Pierwsza powinność męska milczeć czy triumfy czy klęska. Sztaudynger

masz racje...nie mowil podobno o detalach...tylko o samym fakcie...ja go nie usprawiedliwiam...tylko zastanawiam sie dlaczego? ja wiem...ze faceci opowiadaja sobie takie rzeczy....myslisz,ze nie? to jestes naiwna

Bo ostatni dżentelmeni wyginęli na wojnie :-O

no to nie sypiaj z nim wiecej, proste

a kobiety nie opowiadają? pytam z ciekawości :D

W gronie moich koleżanek akurat się nie opowiada. Mamy ciekawsze tematy jak się spotkamy.

jasne...ze opowiadaja...ale wiiesz...tu sprawa jest o tyle skomplikowana,ze to jest romans...poprostu...i dyskrecja jest tu chyba podstawowa sprawa...

rzeczy sie nie mowi. przyjaciolka to ktos zupelnie inny :P

i nie jestem dziewucha tylko dojrzala kobieta

wszyscy dowiedza jaka z ciebie dupodaja

ja bym opieprzyla tego chlopaka przy jego koledze ze sieje o mnie jakies glupe plotki i ze nie byl sexu

masz rację -> przykazanie prawdziwy dżentelnen nie chwali się ani nie żali :) zachowuje dla siebie te delikatne informacje. do autorki: ty nie jesteś "wściekła", ty się tym chełpisz bo piszesz tu o tym. dziewczyno, ogarnij się bo za jakiś czas założysz topik -> dlaczego mnie zostawił bez słowa :P do motorniczego: niektóre kobiety, nie widzą w opowiadaniu o swoich łóżkowych wyczynach z koleżankami sensu. a wiesz dlaczego ? dlatego, że wiedzą, że nie muszą o tym opowiadać bo są w te klocki dobre :P

nie jestem zadna dupodaja..nie znasz mnie,ani mojego zycia wiec nie osadzaj i nie oceniaj...i nie obrazaj

to po cholere to piszesz co chcesz uzyskac :o:o:o

Robienie z igły widły,panny też opowiadają co i jak o jak długiego ma

uzyskac? nic...moze tylko chcialam sie pozalic...nie pochwalic...

miarą "dorosłości" starszej kobiety jest zachowywanie dla siebie tych informacji, a nie wypisywanie ich w internecie :P jesteś prymitywną kobietą :P

rozumiem, opowiada się przyjaciółkom, a to co innego. Problem w tym, że dziewczyny dosyć łatwo się "zaprzyjaźniają" a raczej, jak uważam, wykazują tendencję do nazywania koleżanek swoimi przyjaciółkami trochę na wyrost... (w przeciwienstwie do facetow, ktorzy zawiazuja przyjaznie glownie po alkoholu, co ich w 100% tłumaczy)