Moja dziewczyna wczoraj sie schlala i zygala po alkoholu - tak mi wstyd

Proponuję poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem. Ironię wyczułam, stąd moje pytanie: ''a co żal duupę ściska?''

masz okres? wybaczam

Zawiść ludzka nie zna granic. Poszukaj sobie faceta zrzędo, bo widzę, że na każdym topicu masz jakieś `ale`. Jesteś nudna z tymi kąśliwymi uwagami. Widzę, że popierasz autora topicu i najchętniej wysłałabyś jego dziewczynę `na kremację`. :O

Nie, właśnie jestem po. Masz menopauzę? Ojej biedactwo... :O

dziewczynko,zawiść?proszę Cię,nie bądź bardziej żałosna ..

Dokładnie. Niepotrzebnie komentowałaś mój wpis. Idź już. paaa

zabaw się z facetem bo chyba dawno go nie czułaś, posuń się dalej z tą miłościa niż tylko rzyganie na jego buty

wczoraj sie schlal i mimo tego ze ma dziewczyne z ktora jest ponad 3 lata, to na imprezie przelizal sie z kolezanka z klasy :o zaaaaal mi jego dziewczyny bo o niczym nie wie a ten ja ciagle oklamuje. i jak tu kurwa ufac facetom? mam do niego wielki zal... :o

Tyle, że to było zdarzenie, które miało miejsce rok temu we wakacje! Płytka jesteś. Poszerz horyzonty myśleniowe... :O a faceta (zresztą wciąż tego samego) mam na codzień o to się nie martw. zajmj się raczej sobą i swoim zachowaniem typowym dla zgorzkniałej starej panny... Aha i nie na buty tylko na spodnie ;]

Bują wyobraźnie to posiadasz,nie przeczę. Starą panną nie jestem,spokojna Twoja rozczochrana,ale dzięki za troskę to wybzykaj go tudej bo widzę,że Ci trzeba a tymczasem żegnam

więcej seksu Ci życzę i obyś nie była już taka zgorzkniała.

a Tobie więcej dystansu i jak się bulwersujesz tutaj,w Internecie tak bardzo to nie chce wiedzieć jak to wygląda w rzeczywistości no chyba,że to Twój jedyny świat.. także dwa,trzy głębokie wdechy i na przyszłość-ironia nie zawsze jest sarkazmem.

Nie znasz mnie kobieto :) Na kafe jestem od kilku dni. Ciebie za to wszędzie pełno, na jaki topic bym nie weszła... Może wyjdź na spacer? ładna pogoda dzisiaj. ja właśnie zaraz idę. Z Internetu korzystam tylko w przypadku skrajnej nudy i lenistwa, co się raczej rzadko zdarza-możesz być spokojna...