Jakie są warunki wypożyczenia sukni?

Jakie są ceny, z jakim wyprzedzeniem trzeba zarezerwować i co jeśli suknia sie zniszczy?

To dużo zależy od salonu. Ja wypożyczałam, suknia była nowa – rozmiarówka szyta na miarę. Ślub był w maju a babeczka kazał przyjść pod koniec stycznia. Tak więc przyszłam w tym terminie jak byliśmy umówione. Kiedy zamawiałam suknie musiałam wpłacić zaliczkę , połowę kwoty czyli 600 zł .Gdybym się rozmyśliła to oczywiście zaliczka przepadała. Tydzień przed ślubem miałam przymiarkę czy wszystko pasuje, - a że troszkę schudłam to 3 dni przed ślubem znów miałam przymiarkę. Suknie mogłam odebrać dopiero dzień przed ślubem i może i dobrze bo i tak nie miałabym ją gdzie trzymać. W czasie odbioru musiałam zapłacić druga część. W poniedziałek trzeba było oddać suknie nie musiałam się martwić o nic ,salon sam prał więc za brud nie odpowiadałam oraz za drobne usterki.

czyli liczyć jakieś 1200 za wypożyczenie?

800 ł za wypozyczenie, spokojnie połtora miesiaca przed slubem sie zgłosic mozna, w cene wliczone jest zniszczenie chyba. Tak mi cos swita w głowie, bo jak ja kupowałam suknie slubna to jedna dziewczyna wypozyczała i tak kobieta w salonie mowiła. Ale to Siedlce były :)

dzięki:)

To zależy wszystko od sukni,ja mam szyta na mój rozmiar i bede w niej jako pierwsza wiec bedzie nowiutka kosztyje 1300zl ale taka sama ,która oczywiscie była już używana kilka razy ale byla na mnie niestety za mała i to sporo no i także była miejscami zaciągnięta,niewiele ale zawsze to troche kosztowała 900 zl.także wszystko zalęży też od tego czy jesteś w niej pierwsza czy założysz ją jako 5 osoba wtedy jest taniej.

Ja płaciłam 1200 zł ale 4 lata temu.Tak jak pisałam była nowa,szyta na moje wymiary ale wybierałam z ich oferty katalogowej (suknie miałam z firmy Agnes)

A i w cenie jeszcze wchodziła halka.