Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _niekochana

Czy ktoś mnie zechce?

Polecane posty

Gość _niekochana

Mam prawie 25 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka.Jestem na wózku...czy jestem skazana na samotność?Podobno jestem bardzo ładna i mądra,ale chyba to jest najmniej ważne :(na to wychodzi?!Czuje się coraz gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davetch
niekochana skad jestes? ja cie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
Jarek_84 masz racje,tak akurat jest,ale wychodzi na to,że nie mogę być z tym z kim ja chce,tylko z tym kto pokocha mnie!Wychodzi na to,że mogłabym być z obojętnie kim tylko żeby nie być samotną.A ja tak nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
davetch jestem z Górnego śląska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekochana ja znam fajny przykład - dziewczyna też jest na wózku, od jakiegoś czasu ma chłopaka. Planują razem ślub, on jest w nią zapatrzony.... Fajny związek, którego nie ma wiele zdrowych dziewczyn. Wydaje mi się, że tak naprawdę wózek ma tu małe znaczenie... Może bez niego miałabyś więcej szansy na nieudane związki, w których niekochający Cię facet zdradzałby i oszukiwał. Bo jak ktoś Cię pokocha, to mimo wszystko. Szanse na tą miłość masz taką, jak każda z nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davetch
troche daleko zebym mieszkal w toich okolicach to bym cie chetnie poznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
perse dobrze prawisz ;),problem jest tylko taki,że ja nie za bardzo mam możliwość poznania kogoś sensownego.Mieszkam w małej mieścinie,gdzie nawet zdrowe koleżanki nie widzą nikogo "normalnego"a wyrwać się stad też za bardzo nie ma okazji.Masz świętą racje,że jak ktoś już mnie pokocha to mimo wszystko,ale chyba mało kto jest tak odważny.Faceci mają po prostu za dużą wyobraźnie dotyczącą mojej osoby,a w tym przypadku ta wyobraźnia działa na niekorzyść.... A co do Twojego pytania kreteczka to już na tyle wybadałam grunt,że wiem,że nie mogę być z Nim.Poza tym On jest 2 lata młodszy i najzwyczajniej w świecie się boi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
Ma jeszcze ktoś tak jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekochana zwróć uwagę na inne wpisy na kafe. Są ludzie z dużych miast, ktorzy w ogole nie mają znajomych. Chodzą na kursy jezykowe, taneczne, na piwo, do kina itd. i też nikogo nie poznają. Inni mają masę znajomych i też nic. Uwierz mi, wiele osób \"ma tak jak Ty\". A Twój wózek jest tylko pozornie \"odstraszający\". Przypuśćmy, że kobieta jest obrażalska, zaborcza, zero ustępstw, ma - być - tak - jak - ja - chce, histeryczka i kłamliwa. Z kim ciężej żyć z Tobą czy z nią? Ja wiem, że Ci ciężko. Ale z drugiej strony, unikasz wielu rozczarowań. Bo facet, który Cię pokocha i zdecyduje się z Tobą być będzie Cię kochał prawdziwie. A ten Twój...boi się..okej...może kiedyś będzie miał dziewczynę i nie daj boże, ona też będzie miała wypadek, ciężko zachoruje czy coś w tym rodzaju...i ją zostawi? Dziękuję za taki związek. A może dojrzeje i będziecie razem? ( zależy ile ma lat..) To może niewłaściwie, ale jak patrzę na tą dziewczynę, o której wspominałam to jej zazdroszczę. Wiem, że ma ciężkie życie, ale ma cudowną miłość. A ja za sobą związek ze skończonym dupkiem. :) Trzymam za Ciebie mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
Bo wiesz perse ja bardzo potrzebuje takich słów.Bo z biegiem czasu coraz trudniej uwierzyć w swoje szczęście.Tak jak mówiłam wydaje mi się,że największym powodem mojej samotności jest to,że mieszkam w małej miejscowości.Wydaje mi się jednak,że gdybym mieszkała w takiej Warszawie na przykład to byłoby łatwiej kogoś poznać... A tak na marginesie wiadomo że chciałabym być,z kimś na kim mi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekochana:) "wydaje mi się,że największym powodem mojej samotności jest to,że mieszkam w małej miejscowości." - no właśnie, wydaje Ci się. Jak jest naprawdę nikt nie wie. Mnie się wydaje, że powodem mojej samotności jest to, że mam zbyt twarde zasady:D Jeśli faktycznie to Cię bardzo uwiera, zastanów się nad możliwością przeprowadzki. Nie wiem, ile masz lat, możesz sprawdzić oferty pracy, studiów, czegokolwiek.:) Możesz też spróbować poszukać kogoś w internecie..., tak, żeby mieć więcej ewentualnych kandydatów...Ja mam przed tym straszne opory, ale ludzie się pobierają dzięki jakiejś sympatii czy innemu portalowi.:) Jesteś silną kobietką i będzie dobrze, tylko nie łam się:) i nie poddawaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a już wiem ile masz lat :D 25 - studia podyplomowe, jakaś szkoła, praca. Nie daj sobie wmówić, że się nie da! Zawsze jest problem z pieniędzmi, są kredyty studenckie. Ja zapraszam do Krakowa....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym mial do wyboru sprawna ladna dziewczyne i ladna dziewczyne na wozku wybralbym jak 99% ludzi ladna i sprawna dziewczyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_niekochana ---> ponieważ bywasz na forum to kojarzysz już zapewne ton wpowiedzi Pana Jacka wiec mam nadzieje, ze się nimi nie przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdę jacus napisaleś
gdybyś miał do wyboru. Ale nia masz, masz tylko klawiaturę i wybór w który klawisz stuknąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy ktoś cię już pokocha to tak prawdziwie, na zawsze.wszyscy tęsknimy za prawdziwą miłością...czasami wydaje sie, że ją już mamy...i często okazuje się, że tylko nam się tak wydawało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacek!!! Dzięki Ci!:D Widzisz, niekochana -- właśnie związki z takimi typami jak Jacek Cię omijają (tak, oni też potrafią być mili i fajni - a popatrz jakie ścierwo:) ) Żal Ci?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
Jacek1982 śmiać mi się chce z Twoich wypowiedzi.Co Ty myślisz,że jak nie mam faceta to się potne i w ogóle?Otóż nie mój drogi założyłam ten wątek żeby usłyszeć słowa otuchy od innych,a nie dlatego że łykam każdy kit który ktoś mi napisze.Wcale nie uważam,że dziewczyny mi "słodzą" i bardzo się ciesze z ich słów.A Tobie jak się coś nie podoba to się nie odzywaj w tym wątku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
PS.Jakbym miała mieć takiego faceta jak Ty to wole nie mieć żadnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _niekochana
Nie mów już człowieku nic bo chyba sam masz ze sobą problem.Nie mam zamiaru więcej odpowiadać na Twoje zaczepki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×