Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Angela, jesli dostaniesz głupiego jasia, to niec nie poczujesz :) Poza tym zamkniesz oczy i za chwilę je otworzysz-tak będzie Ci się zdawało :, choć zabieg trwa ok 30 min-raczej jest bolesny lecz do wytrzymanie-mój ginek robi bez znieczulenia :) Własnie wpadłą do mnie kolezanka niespodzianie aż z Wrocławia-zapłakana, bo pociag jej uciekł i się przestraszyła, ale ją ululałam :) Cos Wam śmiesznego napiszę: stoję sobie z ta koleżanką na balkonie, bo ona pali i patrze w dół, a tam idą 3 dziewczynki w wieku 9 lat, a mi w głowie natychmiast pojawiłą się myśl "kurcze z której one klasy, ze same tu bez opieki nauczyciela łażą " :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Ależ się z tego śmiałyśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostalam glupiego jasia i morfine,ale jak mi wstrzykli to od razu jakos dziwnie mi w buzi sie zrobilo i zaczelo kolowac w glowie i momentami zamykalam oczy,polozna mowi,ze zaraz pojdzie spac a ja na caly glos\"chcialabys!\"bo byla ta co jej nie lubie,a juz 3razy bylam w szpitalu wiec ja bardzo dobrze pamietam wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej a co w tym takiego
śmiesznego??? boki zrywać :o żenuaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy każda opowieść musi być smieszna? Kalpku, nie przejmuj sie komantarzami. I tak wygrała położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez tak sie z tego
smialyscie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bocosiktakos
smiech to zdrowie-to sie smiały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to był żart sytuacyjny-trzeba było zobaczyć nasze miny i moje przerazenie w oczach, ze te dzieci są bez opieki dorosłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam weekendowo! Widzę u was sporo się dzieje, ostatnio miałam mało czasu na kompa. Poza tym jestem zła i obawiam się że miałam teraz cykl bezowulacyjny. Ani jeden test nie pokazał dwóch kresek. Ciagle była jedna mocna, druga jaśniuteńka, a teraz już tylko jedna, czyli po owocnych dniach. Chyba ten cykl można zaliczyć do straconych. Trudno się mówi, a zyć trzeba dalej. Angela nie bój się tego zabiegu, on trwa najwyżej 30 min., chwila moment i powinno być po wszystkim. Ja miałam robione pod wpływem \"głupiego jasia\", czułam troche, ale wszystko da się przeżyć. Trzymam kciuki. najważniejsze, żeby wynik był pozytywny. Lulu ja również podziwiam Cię, jesteś super nauczycielką. Oby moje dzieci kiedyś na taką Panią trafiły :) Podziwiam ten zawód, zreszta w mojej rodzinie jest sporo nauczycieli, a ja jakoś poszłam w inną stronę. A komentarzami pomarańczowych nie ma co się przejmować. Ktoś widocznie bardzo się nudzi... ziłóko, Madzix życzę dużo wytrwałości w rzucaniu nałogu, wiem, że to nie takie proste, ale Wy dacie radę! Eternal widzę, że objawy ciaży się pojawiają. Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze. Pozdrawiam wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzix, podziel się grzybkami-ja się na nich w ogóle nie znam, mój mąż też :( Mam ucznia, który jest geniuszem grzybowym, ale nie wiem, czy jego rodzice by mi go pozyczyli :D Anaona, u mnie też wygląda na to, ze mam cykl bez owulki :( temperatura powoli podnosi się do góry zamiast skoczyć :( ech. takie to nasze życie. Ale mamy mieć bliźniaki, więc moze musimy razem jakoś to przetrwać. najdziwniejsze u mnie jednak jest to, ze LadyQ pokazywał, że mam hormony owulacyjne ???????? Miałam niczego nie robić w weekendy do szkoły, ale się już złamałam :( Zrobiłąm różne tabelki i grafiki, bo potem w tyg. nie będe miała czasu i sił i inne obowiązki mnie przytłoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba muszę sobie sprawić jakiś termometr owulacyjny, bo na te testy nie wyrobię. Za każdym razem mówię, że to już ostatnie, ale jednak tak nie jest. Jako ciekawostkę powiem Wam jeszcze, że do niedawna, również jak niektóre z Was, po przytulanku leżałam z nogami w górze. Jednak lekarz powiedział mi, że w moim przypadku to błąd. Bo ja mam tyłozgięcie macicy, więc powinnam leżeć na brzuchu. No i teraz po starankach leżę na brzuszku... troche wygodniej :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dziewczynki jakie tu u nas pustki...tylko 2 wpisy za 2 dni? grzybków mało zebrałam i same jakieś takie ususzone, za mało wilgoci... za to w nocy miałam piękną burze z piorunami, błyskami i grzmotami... lulu taki juz los nauczyciela...w tą pracę nie można sie nie wciągnąć i \"odstawić\" na weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi sie udało z tym niepaleniem...normalnie fart jakiś! poprzednio tak mi było ciężko...że aż płakałam! i nie dało sie rzucić...a teraz...od razu. nie myślę prawie już wcale o papierosie...zapominam o tym...jestem pod wrażeniem... ale dalej mnie martwi to że bolą mnie płuca albo cos tam koło tego i nie wiem dlaczego...kaszel umiarkowany kataru nie ma...może płuca sie oczyszczają i dlatego bolą? ale raz bolą bardziej a raz prawie wcale...chyba pójdę do lekarza dla świętego spokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzix- nie no, super!!!!!!!!!!!!!! Gratuluje zawziecia- tak trzymaj a wizyta u lekarza napewno nie zaszkodzi :) my remontujemy mieszkanko, pomalu do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki.ja juz po zabiegu.jajowody drożne a wiec wszystko gra.nie dostałam nawet głupiego jasia tylko wszystko na zywca ale nic nie bolało moze troszke przy koncu ale nie byl to taki straszny bol.@ miałam bolesniejsze.gin mowi ze moze jajowody były posklejane i dlatego troszke bolało.ale przezyłam i mam pewnosc ze tam wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela dzielna z Ciebie dziewczynka :) Bardzo dobrze, że jajowody drożne. Super! W tym cyklu powinnaś odpuścić sobie staranka, bo kontrast i lampy rentgenowskie mogłyby zaszkodzić zarodkowi (mi tak lekarz mówił). A od następnego trzymam mocno kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczyny, ja właśnie dopijam kawkę a oczy jak się zamykały tak się zamykają nadal to chyba brak słońca:(. Byłam w piątek u gina i dawno już nie wróciłam tak szcześliwa i zadowolona. No to opowiadam po kolei: w piątek były w jajniku aż 3 pęcherzyki powyżej 15 mm więc do wczoraj powinny osiągnoć 21 mm - tyle ile trzeba ale na wszelki wypadek wczoraj dostałam jeszcze zastrzyk. Dostalismy rozpiskę przytulania się i dalszę instrukcję co do luteiny. Doktor powiedział, że na pewno będę miała dzidziusia tylko musimy być cierpiliwi, bo organizm reaguje jak należy na leki :) i teraz to pracujemy i będziemy czekali do 23 .09 a potem jak coś to testujemy i zobaczymy. Pocieszł mnie jeszcze tym, ze pomimo, że sa trzy pęcherzyki nie oznacza to ciąży trojaczej :). A poza tym znaleźliśmy wreszccie domek i działkę i teraz mamy goracy okres by wszystko pozałatwiać w banku itd. ale i tak bardzo się cieszę :), to będzie najlepsze miejsce na wychowywanie dziecie :) Madziź jestem pełna podziwu za nie palenie jak chyba muszę dziś się pożegnać z fajką bo przecież może sie okazać, że to ten miesiąc będzie szczęśliwy :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala- no spojrz jak sie pomalu wszystko zaczyna ukladac- a pocieszajace slowa gina duzo daja! ja mam nadzieje ze 19 tez cos milego uslysze w klinice a dzis wyniki nasienia meza - uff, ale ja sie stresuje w koncu nam sie wszystkim uda!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziu nie wiem skąd i dalaczego ale ostatnio jestem tak pełna wiary i radości, że nie może się nie udać i wiem, że niebawem wszystkie bedziemy się cieszyć. Trzymam kciuki i za wasze badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella26***
juz nie wiem co mam robic! staramy sie zx mężem od kilku mies o dzioecko a tu nic ciagle tylko jedna kreska na tescie ciazowym. za kazdym razem kiedy mam dni plodne robie testy owul ale za kazdym razem wychodzi jedna kreska albo najwyzej dwie ale ta druga bardzo jasniutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ella26***
juz bralam castangusa to utylam pare kilo potem z tego postu dowiedzialam sie o jakichs ziolach o ktorych pisala osoba o niku ziolko i dalej nic trace juz nadzieje nie wiem co robic. tylko nie piszcie ze powinnam wyluzowac bo tak robilam i to nic nie dalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ella- piszesz ze nie mamy Ci radzic abys odpuscila ale spojrz na to sama, piszesz ze staracie sie kilka miesiecy i Ty juz popadasz w histerie bo sie nie udaje. moze pocieszy Cie fakt ze my staramy sie juz ponad rok, a moze zasmuci???!! jestesmy ludzmi, nie maszynami- kazda z nas jest inna jedna zachodzi odrazu, inna niechcacy, jeszcze inna przy pomocy tabletek ja np. biore tabletki na zbicie prolaktyny juz 5 miesiecy i co??? a ile sie naczytalam ze podczas brania tabletek odrazu sie zachodz kobieto, nie panikuj!!!!!!! to dopiero kilka miesiecy, i czyb bardziej bedziesz chciala i zyla tylko i wylacznie mysla o dzidzi, ciezko bedzie sie odprezyc- a uwierz ze podczas presji niestety niewiele zdzialacie naisz nam o sobie, robilas jakies badania??? hormony ?? monitoring???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×