Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

Prawie 19 i dalej cisza:) ?? Ja dziewczyny mam coraz wiecej obaw. Wiem ze jutro wszystko sie wyjasni ale wlasnie mi przyszla ochota na slodycze, a zawsze tak mialam przed @. Oby do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
Dziewczyny jestem ... sory że tak długo ale po lekarzu jeszcze czekały mnie i dopiero teraz znalazłam chwile żeby tu napisać. Ogólnie powiem tak, że po tej wizycie sie tylko wkurzyłam... u tego gin byłam w sumie po raz drugi odkąd chodzę do ginekologa jeszcze w sumie nie trafiłam na jakiegoś lekarza z prawdziwego zdarzenia ten był moim trzecim mówię był bo po tej wizycie juz wiem ze muszę go zmienić. Ogólnie wizyta polegała na tym, że babka mnie ciągle pospieszała i nie dała mi dojść do słowa. Po tym jak powiedziałam jej ze staramy się z mężem od roku o dziecko stwierdziła ze przecież rok to wcale nie długo i ze nie jest powiedziane ze po roku nie zachodzenia w ciąże jest coś nie tak. O moim kalendarzyku ogóle nie chciała słuchać choć na siłe próbowałam jej powiedzieć jak przebiega u mnie cykl. Powiedziałam też o testach owulacyjnych ze wyszły mi pozytywne to stwierdziła " to czym się Pani martwi ? " Jak w końcu poruszyłam temat szyjki macicy to mnie wyśmiała i zapytała po co my tam w ogóle grzebiemy i na jakiej podstawie sądzę że mi sie nie otwiera skoro nawet ginekolog nie jest w stanie tego stwierdzić podczas badania. Po tej gadce zaprosiła mnie na fotel i przeprowadziła "bardzo delikatnie" badanie a następnie usg dopochwowe po czym podsumowała ze macica jest z przodu prawidłowo ułożona nie ma żadnego tyłozgięcia, jajniki ok i cała reszta też więc nie widzi żadnych przeciwwskazań do tego bym zaszła naturalnie w ciąże. Po czym poinformowałam ją, że moja ostatnia miesiączka trwała 1 dzień i bardziej przypominała plamienie niż zwykły okres to powiedziała ze to być może przyczyna hormonów ale ona mi badań pod tym kątem nie zrobi bo jej gabinetu na to nie stać ( tym mnie zabiła) jak zapytałam o cytologie to stwierdziła ze zrobi mi ją kilka dni po miesiączce i mam wtedy zadzwonić się umówić. Na końcu zapytałam więc jej jakie mogą być przyczyny tego ze nie zachodzę w ciąże skoro wszystko jest idealnie i co mam dalej zrobić ięc z wielką łaską wypisała mi skierowanie na badania do kliniki niepłodności nie informując gdzie mam się zgłosić kiedy i jak to mniej więcej wygląda. Wyszłam stamtąd nabuzowana jak nigdy. Zadzwoniłam do męża i gdybym go nie powstrzymała pewnie wkroczył by do akcji :P Ogólnie stwierdził ze chce iśc do tej doktorki poprosić o moją kartotekę i uprzejmie ją poinformować, że jest do d.....i że więcej się tam nie pojawimy. Tak właśnie wyglądała moja dzisiejsza wizyta u gin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
welur, moj pierwszy lekarz powiedzial mi ze mam tyle pecherzykow ze moge cale przeczkole urodzic. Tez wszystko bylo super extra, drugi lekarz potwierdzil, trzecia lekarka dala mi skierowanie na badania tych wirusow i bakteri z wymazu i powiedziala ze o nieplodnosci mowimy po roku sexu bez zabezpieczania. I teraz ten czwarty lekarz cos tam dzialal. Zobaczymy na ile podzialal. Dzisiaj bylam na badaniu krwi. Maz konczy prace o 15 wiec zaraz potem pojedzie mi po wyniki. Ja powiem szczerze ze do lekarza z nfz bym nie poszla. Juz niektorzy prywaciarze traktuja nas jak zlo konieczne a co dopiero lekarze publiczni. A tak na marginesie. Ja juz wczoraj odreagowalam caly ten stres. Bylo mi tak cholernie przykro ze dzisiaj znowu moze sie nie udac. Przeplakalam cala noc, a pozniej w nocy snily mi sie jakies koszmary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
moje kochane za pierwszym razem byłam tam prywatnie ale na wizycie Pani gin stwierdziła ze po co mam płacić skoro mają umowę z nfz i żebym sie zapisała na nastepną wizytę na kase chorych i tak tez uczyniłam więc wczoraj byłam na nfz. Nie wiem nawet czy mam juz isc do tej kliniki niepłodności czy szukać jakiegoś dobrego ginekologa który zleci mi chociaż podstawowe badanie hormonów. cvb od samego rana myślałam o tym Twoim dzisiejszym badaniu trzymam kciuki z całych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki. Wczoraj sie wyplakalam wiec dzisiaj juz jestem spokojna. A Ty co planujesz z tymi lekarzami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
no właśnie, że tak powiem utknęliśmy troche w martwym punkcie liczyłam na to że pani gin zrobi mi chociaz podstawowe badania a tu taki cyrk.... Ja licze jeszcze na to ze tym razem się udało... temperaturę mam dalej podwyższoną miesiaczka powinna przyjsc w sobote lub w niedziele. Jesli dostane @ wtedy bedziemy się zastanawiac co dalej ale chyba wybiore się do jakiegoś polecanego ginekologa przeciez badania z krwi moga oribć w normlanych gabinetach nie musi to byc klinika niepłodności prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrego lekarza na nfz też można znaleźć tylko prawda jest taka, że mają mocno ograniczone możliwości i robią tylko badania konieczne. Czasem można trafić i na takie miejsca gdzie fundusze o dziwo są i da się. Najlepiej szukać lekarza w miejscach gdzie chodzi najwięcej kobiet tzn w przychodniach przy oddziałach/szpitalach ginekologiczno-położniczych, tam gdzie w danym mieście kobiety najchętniej rodzą dzieci, wystarczy popytać kogo polecają. Nie wiem jak to jest w innych miejscach ale w Krakowie są trzy takie szpitale. Ja osobiście chodzę do Pani doktor przy szpitalu na Siemiradzkiego i nie mogę o niej złego słowa powiedzieć. Czasem jak mam coś nagłego idę prywatnie, usg w ciąży też robiłam tak i tak dla pewności. Prywatnie wiadomo lekarze zupełnie inaczej traktują pacjenta ale też trzeba dobrze trafić. Bo są lekarze, którzy leczą a są tacy którzy po prostu nas skubią pod byle pretekstem. Najlepiej pytać koleżanek w pracy, na studiach , sąsiadek, matek, ciotek. Nie żartuję... Tak można sobie wyrobić jakąś opinię bo na forach często występują przekłamania w tym temacie. Warto szukać dobrego lekarza. Warto mieć lekarza który dobrze operuje aparatem usg. W Krakowie mam znajomych po szpitalach mogę popytać o dobrego lekarza od leczenia/diagnozowania niepłodności. Ale niestety tylko nw Krakowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm badania krwi chyba nie zrobia Ci w gabinecie. Oni moga Ci jedynie dac skierowanie na badanie (z NFZ) albo wypisac jakie badanie masz sobie zrobic (prywatnie). Wtedy w kazdym punkcie poboru krwi takie badania zrobisz. A co do cytologi to zrobia Ci w gabinecie tylko tak jak wspomniala lekarka dopiero po @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatanserduszko czyli mi sie udalo ze mieszkamy niedaleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
szatanserduszko ja niestety jestem z okolic katowic do krarkowa mam jakies 2 godziny drogi ;/ także bede musiała poszukac czegos blizej ale tak jak mówisz popytam znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpuszczę wici w Krakowie, ja tu mieszkam, mam tu znajomych trochę to zobaczę co się dowiem, może okaże się, że niepotrzebnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh jeszcze 5 h. Zaczynam sie powoli denerwowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb uwierz ze wyczekuje i denerwuje sie razem z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze faknie byloby sobie odpuscic i tak znienacka dowiedziec sie o ciazy. Bo takie oczekiwanie to nie na moje slabe nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to w czym problem, możesz dać sobie ze trzy miesiące luzu, każdemu należy się urlop czasem a potem wrócisz do działania Jak dla mnie płacz i koszmary to dobry omen....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaz z drugiej strony lepiej bo bede juz wiedziala dzisiaj na czym stoje, a Ty welur biedactwo jeszcze do niedzieli/poniedzialku bedziesz miala taka niepewnosc. Wiecie? Ze miesiac temu wlasnie po takich samych wynikach znalazlam do forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jakie te nasze chlopy maja inne mozgi :) Wczoraj jak tak sobie plakalam to usiadl sobie kolo mnie maz i tak patrzy w koncy pyta o co ja tak naprawde placze jak jeszcze nie mam wynikow. On nie moze tego zrozumiec, ze jak mi jest ciezko na sercu to lzy bardzo pomagaja. Czasami nie mam na to wplywu. Wczoraj np siedzialam i lzy mi same splywaly po policzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh bo ja nie moge wysiedziec w miejscu. Wlasnie poscieralam kurze w pracy, zmylam podlogi teraz pije kawe i czekam 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat rzeka...:) Jak mnie czasem mąż pyta czemu płaczę i powiem mu np bo tak mi lepiej lub bo to pomaga to zawsze mówi że on tego nigdy nie zrozumie. Jak można płakać o nic...? Ni e wytłumaczy tego żadnemu chłopu, że to nie nic tylko wszystko i że tak jest lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
Ahhh cvb doskonale Cie rozumie ja tez miałamw wczoraj doła jeszcze ten lekarz mnie dobił mój mąż tez na mnie dziwnie patrzył hahahha :P chociaz w całej tej sytuacji powiem ze jestem z niego dumna bo naprawdę mnie wspiera i wysłuchuje mojego marudzenia :) i jje tą rybe uparcie chociaż juz mu uszami wychodzi :) Dziewczyny ja sie w tym miesiacu tak nakręciłam ze sama sie łapie na tym ze uwazam na siebie bardziej niż zwykle, nie chce sie znowu rozczarować ... :( cvb daj znac jak tylko bedziesz znała wyniki bo umieram z niepewności razem z Tobą a ten czas dziś tak wolno płynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok napisze od razu. Jeszcze 1,5 h.. Dobrze ze jestem dzisiaj sama w pracy bo robie wszystko zeby nic nie robic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.. wlasnie nadchodzi moja chwila prawdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta prawda jest dosc okrutna beta HCG 0,100 wiec to oznacza tylko jedno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to juz mi sie tylko plakac chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdę Ci jakiegoś dobrego lekarza, bo tak na prawdę to w takich sytuacjach najwięcej od niego zależy, oczywiście jeżeli chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze chce! Sluchajcie ja wylaczam forum bo lzy mi same naplywaja do oczu a pasuje w jakims normalnym stanie wyjsc z pracy. Napisze wieczorem. pa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb tak mi przykro.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic się nie martw, jakoś wspólnymi siłami coś zaradzimy. Może na razie póki nie ma innej opcji daj szansę się poprawić Twojemu lekarzowi. W końcu jeśli dojdzie do owulacji i uwolnienia następnej komórki to wtedy wszystko już w waszych rękach i tego tam na górze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×