NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Nastka a Tobie zycze powodzenia na ślubie oby Wam się wszystko udało a ten dzień był taki jak sobie wymarzyliście :) :*

nastka a Ty może sobie test zrób skoro Ci się @ spóźnia a przynjamniej bedziesz miała jasne sytuacje w dniu slubu :) no chyba ze jesteś takim uparciuchem jak ja i postanowiłaś ze czekasz :)

cvb obiecuje ze jak tylko bede miała mozliwośc to będe do Ciebie zaglądać :)

welur nie robie testu bo jak wyjdzie negatywny to sie jeszcze bardziej zdenerwuje :) jak @ nie przyjdzie do poniedziałku to obiecuje ,ze zrobie :)

haha ale się dobralyscie :P

cvb :P no co sie smiejesz :P koziorożca cięzko do czegos przekonać :P

Wiem po sobie, że problem to zwykle jest największy w głowie, jak sobie przypomnę co ja przerabiałam po poronieniu od tych myśli o ciąży.. poprzestawiał mi się cykl zupełnie, okres zwariował, dopiero jeden lekarz powiedział mi, że wszystko jest w porządku a problem mam w głowie.. Welur zostaw te wszystkie myśli i działania w domu jak pojedziesz na urlop. Wiem, że to nie jest proste ale to jedyna opcja.. Właściwy lekarz to jest ktoś kogo każdej z was życzę. Kuzynka moja prawie 15 lat żyła w przeświadczeniu, że nie może mieć dzieci. Aż spotkała lekarza, który udowodnił jej, że to nie prawda...

co ja będę robić dwa tygodnie bez netu!!!!!!!!!! :P

szatanserduszko planowałam nie brac ze soba termomteru i nie zaglądac do kalendarza ale z drugiej strony nie chcę przegapić żadnego cyklu tym bardziej ze to ostatnia szansa zeby uniknąć kliniki póki co czuje ze tkwie w nicości ciąglę chce mi się płakac i krzyczeć wiem ze potrzebuje odpoczynku ale tak cięzko nagle uwlonic swoje mysli od marzen które jakby nie patrzeć stają się sensem życia

Szatanserduszko ma racje. Welur nie bierz nic ze soba i odpocznij. Naprawde, jak Wam teraz nie wyjdzie i pojdziecie do tej kliniki to bedziesz miala dosc tego sprawdzania. A to cykl i tak nie bedzie stracny. Przeciez meza bierzesz :)? A temp nie jest Ci na nic potrzebna. Wiesz kiedy bedziesz miala owulke i dzialajcie tyle. Powaznie jedz odpocznij!!

może faktycznie macie racje tym bardziej ze w wakacje i tak pewnie będe wstawac o różnej porze więc tempka byłaby nie do końca wiarygodna, ale chciałabym chociaż wiedzec czy owulka u mnie wystąpiła. Zrobię tak wezmę termometr ze soba ale tempke zmierze tylko po owulacji zeby się upewnic czy mam czego wyczekiwac. No i ziółka sobie bede piła nawet smaczne są :)

ale tak się zastanawiam ze cykl z obserwacjami może mi sie przydac do kliniki może lekarze byliby w stanie cokolwiek znaleźć na ich podstawie co może byc przyczyną braku ciaży.

welur nie mysl tyle ;) W klinice bedzie ich interesowalo to co jest teraz, wiec wysla Cie njpierw na badania a pozniej od razu na monitorowanie. Twoj wykres wyglada prawidlowo. Ale jakis problem widocznie jest. Ja sie lecze na bezplodnosc juz prawie rok i to naprawde wykancza psychicznie. Ja bym na Twoim miejscu odpuscila sobie jakiekolwiek sprawdzania. Tylko zajela sie odpoczynkiem..

wiece co miałam wam własnie mówić ze na tym weselu co teraz byłam gadałam z moja kuzynka która ma 5 letniego synka i zeszłysmy na temat dzieci i ona mi powiedziała ze ja sie jeszcze krótko staram i według niej za szybko do tej kliniki idziemy ona powiedziała ze starała się o syna 1,5 roku z mierzenim temp., testami owulacyjnymi i kalendarzem. Była u lekarza któy jej powiedział ze o bezpłodności można mówić po conajmniej 1,5 roku zaplanowanych staraniach tj. z kalendarzem i wszystkimi obserwacjami. Więc ona mi sugerowała ze trochę za wczesnie ale my już podjęliśmy decyzje

i słusznie, najwyżej dowiesz się, że wszystko jest ok.... Ja myślę, że cvb ma racje. Męża weź i tyle ci wystarczy. Termometr zostaw i nawet nie myśl o owulacji tylko idź na żywioł...

dobra :P zostawiam ten głupi termometr :P przekonałyście mnie :P

biore ze sobą tylko zioła i męża :) co ma być to będzie :)

zioło bierzesz :P? Widze ze chcesz sie wyluzowac na maxa ;)

to zarcik sytuacyjny oczywiscie :)

hahahaha cvb umarłam hahahah :P w sumie to by nam może pomogło :P ej co wy na to żeby spalić zioła o. Sroki ?

cvb byłam w delegacji, jak wróciłam to się po prostu kochaliśmy, ale pierwszy raz skorzystałam z jakigoś kalendarzyka z neta i było pokazane, że jeszcze była szansa. No się okaże, w poniedzialek ma być okres. Ale jestem dumna z męża - we wtorek jest zapisany na badanie nasienia :) nie naciskałam, sam się zapisał i wczoraj mi o tym powiedział.

hahahah żartuje oczywiście :)

butter_fly brawo dla mężulka mój też bez nacisku stwierdził ze po urlopie ide oddac swoje dzieci do pojemnika hahahah :P oby wyniki były dobre :)

Butter_fly super, że Twój M podjął ten trudny krok. Zobaczycie co będzie. Jakby co to taki jeden kiedyś zachwalał rybki na poprawę wyników. Z tego co pisał, działa. Welur ja nie znam się na tych ziołach ale może faktycznie nic się nie dzieje bo się je pali zamiast pić:P:P:P

hahaha dobre welur. Mysle ze roznicy nie ma czy trafi do zoladka czy do pluc ;)

hahahaha :) może coś z nich ukręce hahah :P (żart) a co do tych rybek to mój M. wcina jest od jakiś 2 miesięcy mam nadzieje ze wyniki mu wyjdą dobre ;P A tymczasem kochane humor mi trochę poprawiłyście więc moge się zbierac do domu i szykować na wakacje :) mam nadzieję ze uda mi się wpaśc do Was :) szatanserduszko Tobie zycze spokojnego i słonecznego odpoczynku :) a Ty cvb nie przepracowuj się za bardzo bo razem musimy dalej walczyć o nasze marzenie :) :*:*:muaaaa

welur a co do kliniki nieplodnosci, to sa tacy sai ginekolodzy jak inni tylko specjalizuja sie w bezplodnosci. Wiec mysle ze nie masz sie nad czym zastanawiac:) Sluchajcie bo ja chcialam Wam wszystkim zyczyc udanych urlopow i slubow :) I bede czekala na Was z utesknieniem :)

ahaaa zapomniałam Nastka udanego ślubu zyczę butterfly trzymam kciuki za dobre wyniki męża :)

cvb dzięki wielkie myśle ze za mną nie zdazysz sie stęsknić bo ja pewnie bedę tu zagladc bo sama zbyt długo bez Was nie wytrzymam :)

aż się popłakałam... od jutra nie będę wiedzieć co się dzieje.. a najgorsze to to, że już mi was brakuje..