Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

szatanserduszko spokojnie ja tutaj dosc dlugo chyba bede to mna sie jeszcze nacieszysz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie myśl sobie nie myśl ;) bo jeszcze cię zaskoczy :P jakoś tak się przyzwyczaiłam do tego, że codziennie sprawdzam co tam, dla mnie to jak kawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja życzę Wam udanego odpoczynku :) ja wierzę, że wyniki mężulka będą dobre i wtedy na spokojnie pójdę do gina i zacznie mnie maglować ;) wiem, że dla mojego to spore wyzwanie i stres, ale widzę, że i on coraz bardziej pragnie Bejbiulka więc jest w stanie się poświęcić co bardzo mnie cieszy :) miłego weekendu Dziewczęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i trzymajcie kciuki zeby @ nie przylazła :) uciekam i rozpoczynam przygotowania do ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka88 jak tam wrazenia po slubie? Butter_fly pamietaj, zeby wyniki meza byly prawidlowe musi miec 3-4 dni wstrzemiezliwosci przed badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka88 jak tam wrazenia po slubie? Butter_fly pamietaj, zeby wyniki meza byly prawidlowe musi miec 3-4 dni wstrzemiezliwosci przed badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde gdzie wszyscy sa? Komu mam zyczyc milego tygodnia :P? Ja wczoraj bylam u gina, dostalam zastrzyk z ovitrelle i dzisiaj powinna byc owulka. We srode jade na sprawdzenie :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halooo halooo :) powróciłam :) Ślub i wesele bardzo udane :) ahhh być żoną :) @ nie przylazła ... w sumie dobrze , bo był spokój na weselu,ale z drugiej strony w niedziele lecimy w podróż poślubną i będzie gorzej jak przylezie... wogóle od wczoraj jak wstaje mam zawroty głowy i nudności... chyba dzisiaj skusze sie na test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze chociaz Ty tutaj zawitalas, bo jakos tak smutno za kazdym razem jak patrze a tu nie ma nikogo :) Gratuluje jeszcze raz zmiany stanu i trzymam kciuki za test. A kiedy bedziesz robila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym juz dzisiaj zrobic,ale pewnie lepiej zrobic jutro na pierwsze poranne siusianie... juz chcialam wczesniej do Was zawitac,bo sie stesknilam,ale Mąż nie pozwalał :P twierdził,że musimy skonsumować małżeństwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no nie dziwie sie ze Cie nie puscil :) A w ktorym DC jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde!! to ladnie:) teraz to juz mozesz robic test niezaleznie od pory dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdz moze jak najszybciej. U mnie siostra miala skurcze przy pierwszym dziecku i gin jej powiedzial ze to macica chciala pozbyc sie zarodka. 42 dc to nie jest normalne. Sa 2 wyjscia, albo Ci sie udalo (i tego Ci zycze :)) albo juz Ci sie calkowicie pomieszalo wszystko przez te leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej szybko to sprawdz, bo tak czy tak to pasuje zebys sie wybrala do gina przed wylotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) mąż po badaniach - wszystko dobrze :D jeszcze ich nie widziałam, ale sprawdził normy i we wszystkim się mieści, idę w przyszłym tygodniu do gina i pokażę wyniki i niech mnie teraz posprawdza :) Nastka88 to trzymam kciuki, może akurat nie przyjdzie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to EXTRA!! Meska nieplodnosc gorzej sie leczy. Takze wszystko przed Wami:) Ja od 2 dni biore luteine. A 27-28.08 sprawdzam czy sie udalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CVB zostałaś PROROKIEM :) po pracy kupiłam test .... gry pojawiła sie jedna kreska już byłam pewna,ze nic z tego ale zaczela pojawiać sie druga :) i są :) dwie wyraźne kreski :))) zaraz pojechaliśmy do lekarza zbadał mnie i stwierdził,ze wyglada mu to na 6-7 tydzień :) dzisiaj ide na USG i mam nadzieje,ze wszystko sie potwierdzi Chyba sposobem na to wszystko jest "odpuszczenie sobie"...nie przywiazywanie uwagi do liczenie dni, kiedy badania Teraz tylko upewnienie sie czy wszystko ok, bo dluga podróż poślubna przed Nami. Dostałam oczywiscie luteine i witaminki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastka88 gratulacje :D naprawdę super, proszę jaki macie prezent ślubny ;)))) uważaj na siebie i bawcie się dobrze w podróży ;) A mój mąż odebrał wyniki i jest ok :) chyba, bo sami interpretujemy, ale jak patrzę w necie to jest bardzo dobrze. Czy jakieś parametry są szczególnie ważne? Rozpoznanie: normospermia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Extra!! GRATULACJE! Nastka88 w 42 dc nie trzeba byc prorokiem zeby wiedziec ze cos sie kroi. Super ze w ta strone :) Jestes piersza, ktorej za mojej kadencji na tym forum sie udalo, Oby teraz Twoje szczecie sie przenioslo na nas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
Kochane ja na chwilke bo mam neta tylko na kom :( nastka czytam i mam lzy szczescia w oczach gratuluje z calego serducha. Cvb trzymam kciuki za owocne staranka i piekna owulke w tym cyklu. Ja odpoczywam bez termometru jedyne co to pije te ziola ale dni plodne dopiero pod koniec urlopu. Tesknie i do uslyszenia:* Aha kupillismy dzis sliniaczek z napisem jem jak tata mam nadzieje ze skusi on do nas fasolke i sie wkoncu pojawi pod moim serduchem . Caluje i sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina0011
Cześć dziewczyny, zajrzałam na Wasz topik, bo jest to bliski mi temat a dziś mam chwilę załamania i chciałam gdzieś się wygadać. Nasze starania trwają już kilka lat, aczkolwiek dopiero w tym roku zaczęłam stymulacje hormonalne, póki co - zupełnie bezzskuteczne. Zaczynam się załamywać, teoretycznie powinno się wszystko udać, owulacja była, wszystko było - a ciąży brak. Dlaczego akurat dziś mam załamanie? Z kilku powodów: obecny cykl - monitorowany z niesamowitą precyzją, wspomagany 5-cioma rodzajami hormonów w różnych konfiguracjach - znów jest stracony... od wczoraj boli mnie brzuch (tak jak zawsze tuż przed okresem) a dziś już zaczęło się plamienie... czyli wszystko jasne :( Druga sprawa: wczoraj byliśmy z mężem na urodzinach bratanicy, która skończyła własnie 2 lata. I na tej imprezie młodzi rodzice 2-latki obwieścili wszystkim, że niedługo drugi raz zostaną rodzicami. Bardzo się cieszę ze względu na nich, ale powiem szczerze, że ogarnęła mnie rozpacz - dlaczego nam się nie może udać??? Nie mam już siły na dalsze szprycowanie się lekami, na kolejne rozczarowania, dziś od rana co chwila płaczę (spadek nastroju dodatkowo zwiększony napięciem przedmiesiączkowym...) i nie wiem co robić dalej.... Przepraszam za to marudzenie, ale musiałam się gdzieś "wygadać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina0011 dobrze ze do nas dolaczylas. Uwierz, my to samo przezywamy przy kazdej @, przy kazdym spotkaniu rodzinnym. Glowa do gory, jedyny plus z @ to taki ze znowu za pare dni wroci nadzieja. Opisz dokladnie od ilu sie staracie, ile masz lat i jakie leki bralas. Jakie badania mialas robione i w czym dokladnie jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze juz mnie wszyscy opiscili to poprowadze monolog. Jestem w 19 dc. W poniedzialek mam sprawdzic czy sie udalo. Powiem Wam ze na poczatku bylam pewna ze sie udalo, chociaz nie mialam zadnych objawow tak jakos czulam. Im blizej poniedzialku tym bardziej sie boje.. Mialam niby robic bete ale po co dawac sobie przebijac skore i katowac sie pol dnia czekajac na wyniki, zeby znowu zobaczyc wynik 0,100? Zrobie test i niech sie dzieje co chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam w końcu, nadrobiłam zaległości, na szczęście nie było tego dużo, pewno dlatego, że welur też na urlopie :P Nastka88 gratuluję, mam nadzieję, że zostaniesz z nami, jesteś najlepszym przykładem na to, że można..... i że diabeł tkwi w głowie.. uważaj na siebie i maluszka, życzę spokojnych pełnych radosnych chwil następnych 34 tygodni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cześc kochane no i wróciłam :) wypoczęta i zadowolona :) Bieszczady piękne, jak co roku z resztą. Obkupiłam się bieszczadzkimi aniołkami tak że moje mieszkanie zaczyna przypominać drewnianą klimatyczną galerie :) Temp. nie mierzyłam tak jak zapowiadałam jedyne co to popijałam wieczorem zioła o. Sroki, a według moich odczuć owulacja była jakieś dwa dni temu. Modlę się cichutko żeby pod moim serduchem jeden z bieszczadzkich aniołków w końcu zamieszkał, ale zobaczymy jak to będzie dopiero połowa cyklu, wiec teraz pozostaje tylko czekać. Stęskniłam się za Wami :) cvb napisz koniecznie co u Ciebie bo umieram z ciekawości :) szatanserduszko mam nadzieje że wypoczęłaś troszkę ;) a nowe staraczki serdecznie witam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to mogę powiedzieć, że wypoczęłam a już psychicznie to na pewno a to nie raz ważniejsze. Uciekliśmy na tyle daleko od problemów, stresów, pracy i takich tam codziennych zmagań, że wypoczęłam. Fizycznie też troszkę bo nie musiałam biegać na zakupy i wyprowadzać dzieci na spacer a to już coś. Mieszkaliśmy w domu z ogrodem, dookoła jezioro, las z grzybami, cisza i spokój. Wiadomo jak to zwykle znajdzie się coś innego co zakłóci człowiekowi wypoczynek ale nie mogłoby chyba być idealnie.. Do tego jeszcze moja córcia rodzi w bólach kolejny ząb więc od tych dwóch tygodni niewiele śpię ale cóż, taki los matki, ojciec zawsze może odwrócić się plecami i wypiąć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×