Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

A u mnie dziewczyny to samo co miesiac. Wiec wielkie G..! Ja wzielam sobie 2 dni wolnego na podratowanie mojej psychiki, takze wroce do Was we czwartek.. Fajnie ze wrocilyscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb bardzo mi przykro :( jestem z Tobą myślami, dokładnie wiem co przeżywasz i wiem jakie to trudne :( trzymaj się cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
haloo nowe staraczki a wy żyjecie ? co tam u Was ? Ja jestem aktualnie 20 dc przede mną najgorszy czas oczekiwania ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
haloo nowe staraczki a wy żyjecie ? co tam u Was ? Ja jestem aktualnie 20 dc przede mną najgorszy czas oczekiwania ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina0011
Cześć Dziewczyny! Postanowiłam do Was dołączyć i postaram się częściej tu udzielać :) Po ostatniej porażce miałam zamiar na jakiś czas sobie odpuścić, ale lekarz mnie przekonał, żebym dalej próbowała. Tak więc znów rozpoczęłam kolejny cykl wspomagany, dziś jest 9 d.c., do wczoraj brałam CLO, jutro ruszam z testami owulacyjnymi a w piątek (12 d.c.) monitoring. Słuchajcie, odkąd biorę clo i te inne leki (bromergon, estrofem, duphaston) moje miesiączki zrobiły się jakieś dziwne... Są mega obfite (to akurat tak jak zwykle), ale skróciły się do 3 dni (zwykle miałam 6-7). Ale co najdziwniejsze, po kilku dniach - tak własnie ok. 9 d.c. mam dość obfite plamienia! Miałam tak w zeszłym cyklu i to samo stało się dzisiaj (po przytulankach z mężem). Czy to może być z powodu tych wszystkich hormonów które łykam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
katarina kazda z nas przechodzi chwile zwątpienia kiedy sobie mówi ze juz nie chce się starać bo za duzo nerwów to nas kosztuje. U mnie jest złośc po każdym kolejnym nieudanym cyklu i wtesdy sobie tez mówie ze juz się nie staram a potem i tak myslę o tym czy owulacja była sprawdzam temp. itd. Co do tych plamien to ja się nie wypowiem bo nie lecze się i nie przyjmuje żadnych leków także nie mam doświadczenia, ale cvb i szatanserduszko napewno pomogą bo mają wiedze z tego zakresu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
ehh dziewczyny zaczęłam się rozglądac za kliniką poczytałam opinie i powiem wam ze ogarnęła mnie rozpacz, przeraża mnie to wszystko, te badania, jakieś inseminacje przerażające to dla mnie jest :( koszty są ogromne ( chociaz to w tym przypadku najmniej ważne) ale ogólnie ogarnęło mnie przerażenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Welur chyba niepotrzebnie się martwisz bo mnie się wydaję, że te tematy was nie będą dotyczyć a nie ma nic gorszego jak się naczytać. Poczekaj aż dowiesz się czy coś na prawdę się dzieję wtedy będziesz wariować. Może u was problem bierze się z tego, że dość często współżyjecie. Słyszałam, że tak bywa. Ja bym spróbowała na waszym miejscu postu;) katarinno0011 fajnie,że zdecydowałaś się zostać. Czasem jedyne co człowiekowi potrzeba to to, żeby ktoś go wysłuchał i zrozumiał, nie oceniał,krytykował czy wyśmiewał. Tutaj chyba każda obecna wie co przeżywasz, przynajmniej mniej więcej. Wydaje mi się, że problem o którym piszesz może brać się od tych wszystkich leków ale dla pewność może zapytaj lekarza. Ja nigdy się z czymś takim nie spotkałam. I nie poddawaj się. Póki można coś zrobić to trzeba próbować, żeby nie mieć potem żalu, że się nie zrobiło jeszcze czegoś. Zobaczcie jaki piękny prezent ślubny trafiła nastka a też miała problemy. Pewno udało się dla tego, że zajęła się czymś innym i nie miała czasu myśleć o tym jak bardzo chce. To chyba jest jedyna metoda. Znaleźć sobie tyle zajęć, żeby nie mieć czasu myśleć i potem jakoś samo się dzieje. CVB tylko wróć do nas;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny.. wczoraj dotarlo do mnie ze ja w ogole moge nie miec dzieci. Straszna jest ta swiadomosc. Czuje sie pusta i nic nie warta. katarina0011 ja clo biore od jakiegos pol roku i nigdy nie mialam plamien. Zwlaszcza ze clo bardziej wysusza (dlatego polecaja przy nim wiesiolka). Lepiej sobie sprawdz czy to plamienia czy uplawy zwiazane z jakimis bakteriami. Robilas wymazy ostatnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cvb kochana, mnie tez dopadają takie myśli, a staram się o wiele krócej niż Ty, strasznie to wszystko przeżywam, a z każdym cyklem moje marzenie wydaje mi się coraz bardziej odległe i nieosigalne. Doskonale wiem co czujesz i co przeżywasz, człowiek nawet nie potrafi się cieszyć z tego co ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
hmm co tu tak cichooo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie nawet nie chce myslec o tym wszystkim a co dopiero pisac. Welur a Ty kiedy masz przewidywany termin @? Ładnie sie nasze cykle rozjechaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
kochana jakkolwiek byś się nie czuła pamiętaj ze jestem z Tobą i ja też to wszystko tak bardzo przeżywam :( Miesiączkę powinnam mieć 8 września dziś mam 6 dzień fl temp. równe 37,00 w tym cyklu juz na samym początku fl mam jakieś wysokie te temperatury bo ponad 37 jedna tylko niższa była - wczorajsza 36,98 Zostało mi jeszcze trochę tego oczekiwania, a cykle faktycznie nam się cholernie rozjechały to przez te moje ostatnie zawirowania :) Cóż czekam i przygotowywuje się do kliniki, próbowałam wczoraj namówić M. zeby już zadzwonić i się umówić ale on stwierdził że chce poczekać bo ma jeszcze nadzieję ze nas to ominie, we mnie nadzieja jakoś obumiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina0011
Cześć Dziewczyny! Dziś byłam na monitoringu, przy okazji zapytałam o te plamienia, ale lekarz nie wiedział skąd to się może brać i nie podjął dalej tematu... Co do samego monitoringu - w prawym jajniku pęcherzyk dominujący, mam w niedzielę mieć podany pregnyl i w przyszłą środę kolejny monitoring. Zobaczymy co będzie, ale nie robię sobie nadziei, bo już to kilka razy przerabiałam... Lekarz zasugerował mi przy okazji test na przeciwciała przeciwplemnikowe, z kolei ja zapytałam o test PCT i też stwierdził, że warto go wykonać. Tak więc kolejna diagnostyka przede mną. Robiłyście może te testy??? cvb ----> nie mysl tak, pamiętaj, że nie ty jedna masz taki problem i na pewno nie jesteśmy "nic nie warte". Trzymaj się i nie poddawaj!!! Chwile załamania przeżywa każda, ja pewnie też przy następnej miesiączce będę tu się wypłakiwać, ale cały gdzieś w głębi tli się nadzieja, że w końcu się uda!!! Nam wszystkim!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina0011
welur ----> jaki masz teraz plan? Będziecie próbować inseminacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
katarina o inseminaci wogóle nie myślę, my będziemy szli do kliniki pierwszy raz zacząć wogóle jakiekolwiek badania i leczenie. Do tej pory staraliśmy się bez ingerencji medycznej jedyne co to konsultoałam się ze zwykłym ginekologiem który potwierdział owulkę na monitoringu, ale żadnych badań oprócz cytologi jeszcze nie robiłam i mój mąż tez nie. Pare miesięcy temu podjęlismy decyzje ze jesli do końca wakacji nam się nie uda to idziemy do kliniki. Obecnie czekam czy ostatni cykl przed kliniką okaże się katastrofą czy szcześciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana ;-(
Witajcie starajaca sie... My tez sie staramy od dłuższego czasu i nic... Juz myślałam ze nam sie udało ale chyba znowu nic!!! Właśnie jestem 25 dniu cyklu i właśnie dzisiaj na bieliźnie było troszkę wydzieliny takiej troszkę szarawej i kropelka krwi więc to pewnie @ chociaż cykle mam 28 dniowe, juz pomyślałam ze moze doszło do zagniezdzenia, ale to chyba raczej niemożliwe 3 dni przed spodziewana @ .... Dlaczego to życie takie niesprawiedliwe ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
załamana jak najbardziej mogło to by zagnieżdżenie następuje ono do 14 dni po owulacji także jeszcze nic straconego. Póki temperatura jest podwyższona to szanse są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
załamana jak najbardziej mogło to by zagnieżdżenie następuje ono do 14 dni po owulacji także jeszcze nic straconego. Póki temperatura jest podwyższona to szanse są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarina0011 ja mialam badania antyplemnikowe (jezeli o tym samym mowimy bo moje były robione z krwi) - wyszly ujemne. Natomiast PCT nie robilam ale tez myslalam o zrobieniu. Dziewczyny ja juz nie mam sily na te wszystkie proby. Zawsze po @ przychodzily chwile nadzieji, a u mnie caly czas jest zalamka. Co tu duzo mowic, skazalam siebie i meza na samotne zycie! Nie wiem czy poradze sobie z mysla. Ale taka jest prawda, to tylko przeze mnie nie mamy dzieci :( Masakra.. :( Załamana ;-( opisz nam swoja historie, ile masz lat jak dlugo sie staracie, w czym jest problem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jest poprawa nastroju. Myslalam ze przez weekend juz popadne w calkowita depresje ale dzisiaj jest juz lepiej. Wlasnie skonczylam @, ale nie mam jakos ochoty na kolejne proby. Zobaczymy co bedzie dalej, mam nadzieje ze tylko lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jest poprawa nastroju. Myslalam ze przez weekend juz popadne w calkowita depresje ale dzisiaj jest juz lepiej. Wlasnie skonczylam @, ale nie mam jakos ochoty na kolejne proby. Zobaczymy co bedzie dalej, mam nadzieje ze tylko lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina0011
cvb ----> a jak długo już się starasz? Ja w sumie zaczęłam diagnostykę w 2009 roku, ale to dlatego, że wcześniej już nie zabezpieczaliśmy się z - wtedy jeszcze narzeczonym - i nic się nie działo. Wczoraj miałam podany zastrzyk z pregnylu. Jutro zrobię ten test na przeciwciała (z krwi), a od jutra mamy z mężem intensywne starania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My staramy sie od ponad 2 lat, a dokladnie od roku chodzimy do kliniki. Ja mialm przetykany jajowod laparoskopowo i z tego co wiem tylko jeden jest czynny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
hej kochane za mną ciezki weekend, w piatek zmarł mi dziadek, w niedziele byłam na pogrzebie, czuje się przybita i przygnębiona. U mnie dziś 10 dzień fazy lutealnej temp.k 37,07 , czuje ze znowu się nie udało :( ogólnie mi źle... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welur
cześc kochana :) opowiadaj jak się czujesz, jak tam fasolinek wszystko ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje Ci welur. Nie ma nic gorszego jak smierc najblizszych.. Nastka88 szczesciaro puszczaj nam tutaj pozytywne fluidki i to juz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam,ze podróż poślubna w pewnym momencie przestała mnie cieszyć ... ogarnęło mnie jakieś dziwne przeczucie, że coś może być nie tak... że może stało się coś przez tą długą podróż... starałam się funkcjonować normalnie , ale wiecie jak to jest... jak coś sobie do głowy wbijemy.... gdy wróciliśmy w ten weekend odliczałam godziny do poniedziałku, żeby pójśc na USG... i wczoraj gdy lekarz powiedział, że wszystko jest ok i włączył Nam bicie serduszka łzy mi poleciały :) Fasolka już ma 22 mm :) i jest to początek 9 tygodnia :) Tak więc jeśli mnie stąd nie wyrzucicie będe z Wami w miarę możliwości :) nie myślcie aż tak rygorystycznie , nie odliczajcie dni, bo zbzikujecie jak ja , to jest najgorsze co moze być.... Teraz jeszcze złapało mnie przeziebienie... zagilana jestem do pasa, ale jestem dzielna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×