Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malgoska00001

Zakochalam sie w kumplu mojego faceta, zerwwlam ..

Polecane posty

Gość Malgoska00001

specjalnie dla niego zerwalam z moim facetem, nie chcialam zeby widzial we mnie dziewczyne kolegi, tylko potencjalna partnerke... Chlopaka spotykalam zaledwie miesiac nie potrafilam sie zakochac choc go lubie ... Nawiazalam kontakt z kumplem teraz juz EX, ...odpisal raz ale to wszytsko .... Chyba sie wali wszytsko ..... nie zaluje ze zerwalam, to i tak nie bylo TO, a najgorsze ze nie moge widywac kolegi, takiego bolu nie mialam dawno... .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys oszalalam na punkcie takiego faceta starszego o 8 lat. poniewaz ja wtedy mialam 17 lat to ta roznica wieku wydawala sie byc wieksza. ow facet choc na poczatku dawal znaki, ze mu sie strasznie podobal potem jakos spasowal. totez z zazdrosci zaczelam jakby flirtowac z jego kuzynem (starszym o rok) i tu klops bo kuzyn sie we mnie zakochal a tamten dal nam wolna droge. Po 3 miesiacach meki zerwalam z kuzynem i sie wogole oddalilam od tego towarzycha bo bez sensu jest krecic i brac sie za rozne sposoby by sie komus przypodobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgoska00001
Ten "moj" obiekt tez jest starszy doklanie o 8 lat, a byly o 11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyhhihih
ja sie zakochalem w siostrze mojej dziewczyny a dziewczyna rozkohalem w sobie zeby byc blisko jej siostry, po miesiacy zaliczylem jej siostre i jestemy razem a dziewczyne rzucilem jak zuzyta szmate :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgoska00001
Nisttey stalo sie tak, ze w trakcie jak zaczelam sie spotykac z tym EX - caly czas opowiadal mi same niefajne rzeczy o tym swoim przyjacielu... jaki to on nieodpowiedzialny, nieustatkowany, generalnie nosi podarte ciuchy i wyglada na zaniedbanego... itd Wiec zeby bylo smieszniej, jak zobaczyam przyjaciela- pomyslslm: WOW :) I od tej pory nie moglam o nim przestac myslec... spotkalismy sie we trojke pare razy Nie wiem juz sama czy to moje wyobrazenie o nim, czy faktycznie cos czuje do niego.... Troce mi przechodzi, staram sie go sobie obrzydzic, choc wiem, ze jest bardzo inteligentny i to w nim lubie.... EX jest nawet przystojniejszy od niego i wyglada duuzo mlodziej ale mjnei i tak sie podoba przyjaciel.... Zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×