jak poderwać znajomego przez SMSy lub przez Internet??

Nie, tak samo śpiący jak ja teraz. Poszedł spać na proszek z farbą, nie wytrzymał do 3.00 w nocy jak my. Widocznie nie miał akurat tak dobrego humoru tego dnia. :-D

Nocny tryb życia to jest to :D

Alb nietoperzowy. :-0 Tak, to jest to - duchy, zjawy i spółka.

Do tego ten blask księżyca w pełni. Mam coś z wilkołaka , bo lubię to :D

To muszę się zaopatrzyć w srebrne kule. Jak mam Ciebie wpisać na listę gości? "Werewolf" ;-) czy masz jakiś dodatek po przodkach?

Wolę Wolfman ;-)

Dobranoc, bo Nosferatu już puka i pyta, czy Dracula przyszedł przed nim. A Van Helsing właśnie telefonował, że się spóźni. :-D

Dobranoc, co złego to nie ja :D

grom dlaczego masz taki nick?

Kiedyś spadł na mnie grom z jasnego nieba i wtedy opadły mi klapki z oczu zobaczyłam że świat jest piękny.Zakochałam się z wielkim "bum"-nie to żeby ten grom mnie poraził tylko raczej oświecił ,zrozumiałam w tamtej chwili własnie czym jest miłość taka prawdziwa.To było dla mnie wielkie wydarzenie ,mnóstwo fajerwerków wybuchnęło mi w sercu na cześć tego uczucia.Tak mnie huknęło ,że w momencie oświeciło,od tamtej pory żyję świadomie i radośnie...ciągle się zastanawiam jak ja mogłam tak żyć...wcześniej.A o co chodzi z tym farbowanym kotem "gromie"?

" gość 2015.01.03 A ja się zastanawiam czemu go nie zapytasz w prost co się stało że zamilkł, może źle odczytał intencje, faceci myślą inaczej niż my kobiety i trzeba im zadawać proste konkretne pytania zwłaszcza że się długo znacie. " X ZASTANAWIAM SIĘ KTO BYŁ TAK TĘPY ŻEBY PODNOSIĆ I ODPISYWAĆ NA TOPIK Z 2011 ROKU :D:D:D

gość dziś - To ja wczoraj pisałam z Gromem. Farbowany kot tak jak pisałam znalazł sobie do spania magazyn z farbą. A jeśli chodzi o te bajki o prawdziwej miłości i przyciąganiu dzięki dobremu dopasowaniu się ludzi to ja w nie już nie wierzę. Ten mój przyjaciel, którego już nie ma w moim życiu, jest dla mnie tym jedynym i był bratnią duszą. Porozumienie bez słów, chemia, te same zainteresowania, ten sam typ poczucia humoru, wzajemny podziw z obu stron. I co? I nic. Poza bólem serca i tęsknotą. Dla nas ktoś może być prawdziwą miłością, a my dla kogoś nie.

:-)

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, to dawajcie. :-)

Może zaproś go na kawe i powiedz co do niego czujesz?

Mówimy tutaj o kontakcie internetowym na dalszą odległość, zaproszenia na kawę w takiej sytuacji odpadają. Chociaż są świetnym pomysłem.

Podnoszę, każda rada się przyda.

Mi też się podobał kolega z pracy. Nie mogac go zdobyć zamówiłam urok miłosny na http://magicznerytualy.pl i teraz jest już mój w 100%:)

Jak się mu podobasz to poderwiesz, jak nie to nie masz szans.