Czy ten zwiazek ma sens ? Co robic ??

Pomożcie mi :( Jestem z facetem już 2 lata ... Na początku było oki ... Przez pierwsze półtora roku ...zero kłótni ...rozumieliśmy się bez słów ..był dla mnie ideałem ... jednak od niedawna jest inaczej ;/ od jakiegoś pół roku ;/ kłocimy się .. ja jestem inna i on też :( ja potrzebuję dużo nami ętności ,uczucia,czułości ,muszę mieć oparcie w chłopaku ,musi mi okazywać ,że mnie kocha,że jestem jedyna,musi ciągle być przy mnie :( a mój chłopak jest inny... duże dziecko :( głupie żarty;/ woli z kolegami siedzieć :( nie dogadujemy się :(( różnimy się bardzo .. nie jestem szczęśliwa ;( praktycznie co chwile przez niego płaczę :( smucę się :( mam zaiwechy ;/ obawy czy mnie kocha ;( nie jest tak jakbym chciała aby było :( ja chciałabym się już na stałe związać a on nie ;/ on dopiero koło 30 ;/ a ja nie chce tyle czekac ehh ;( kocham go bardzo i nie chce stracic ale .. chce byc szczeliwa :( a z nim nie jestem ;((( bo nie jest tak jakbym chciaala aby bylo :( co ja mam robic :(? rozstac sie z nim ?? ehh pomozcie ;( bo nie chce popelnic bledu ;(

sama jesteś jak dziecko:O Sorry, ale piszesz jak down, zachowujesz się jakbyś miała 13 lat:O załamka...

mysle ze przesadzasz...wiesz co... to ze ty chcesz stalego zwiazku to nie znaczy, ze facet ciagle ma byc obok ciebie!milosc to 100 % wolnosci takze.a jednoczesnie odpowiedzialnosci(np.zaufanie)..mysle ze niepotrzebnie chcesz sie owinac wokol niego jak bluszcz..wystopuj troche i zacznij sie spotykac z kolezankami..zacznij cos robic sama, bez niego.nie czekaj na niego...raz odmow spotkania sugerujac ,ze juz masz plany..facet pomysli ze masz swoje zycie ,ktore jest dla ciebie wazne,ze istniejesz bez niego..ocknie sie i na pewno zacznie cie bardziej doceniac i twoja milosc do niego takze:)

przystopuj trochę ;) każda kobieta chce być zapewniana o miłości itp. ale zastanów się, czy nie wymagasz od niego zbyt wiele? pamiętaj, to tylko facet :P :D

macie kryzys, to normalne po 2 latach, jak przetrwacie to znaczy, ze jedtescvie silni...i kolejny kryzys za 3 lata :)