Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludmiła z Mrągowa

pschol - jak oni działają?

Polecane posty

a po czym poznać parwdziwego psychola? kryteria z filmów typu Fatalne zaurocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,że się pojawiłaś,Polaola.Twoja obecność nada lekkości tak fascynującemu wątkowi.Pa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś w pewnym miejscu naszedł nas (mnie i koleżanki) człowiek z załamaniem nerwowym... przyznam się, ze miałam niezłego pietra, bo człowiek nie ma żadnych wzorców jak się zachować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. ja nie mam, nie wiem jak inni :-) senza pieta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
No ale rozmawiamy o psychopatach,czy obsesji na czyimś punkcie? Obsesyjny wielbiciel niekoniecznie musi być psychopatą. Psychopata działa schematycznie(nie zawsze oczywiście)wybiera sobie ofiare...i postepuje według swojego planu działan,nie jest dla niego chyba najważniejsza ofiara tylko własnie ten schemat. Natomiast obsesyjny wielbiciel jest juz z konkretną osoba związany emocjonalnie.Nie potrafi znieść odrzucenia,lub ma urojoną wizje nieistniejącej wiezi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie warto się zastanawiać, jak działa i jak mysli psychol. tylko pełny ignor z ze strony ofiary. Także ten mentalny, we własnej głowie. Im blokada na wszelkich łączach szczelniejsza, tym lepiej i szybciej problem złagodnieje a potem zniknie. A przy okazji w ten sposób pomaga się paradoksalnie samemu psycholowi. No same plusy normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, psychopata jest do bólu przewidywalny ale temat jest szerszy - dotyczy całej gamy innych osobowości :) szukanie ma rację Pola - w takim przypadku robi się wszystko, aby rozedrganie emocjonalne nie nasiliło się plus ...nogi za pas! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
Nie da sie ignorowac czegoś co Nas przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego przeraża? Zmieniłam nr tel, gg, maile.. Znalazł mnie po komórce i tel firmowym:D Zrobiłam się złósliwa i złozyłam odpowiednie zawiadomienie. Ale ja mało strachliwa jakos jestem pewnie przez poprzedni zawód:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
A jak ten ktoś jest policjantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na nich tez jest sposób, kazdy z nich ma przełozonego, oraz istnieje jeszcze prokuratura i art 193 kk. pod który mozna rózne rzeczy podciągnąć jak juz inne art nie zadzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
Nie da sie nic zrobić,wszedzie ma wtyki jest ważnym mundurowym.Męcze sie z tym od pół roku...nieważne jakoś to przeżyje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka otóż to :) W większości przypadków zamiast zawiadomienia wystarczy ujawnić sam zamiar jego złożenia. W najcięższych przypadkach procedurę uświadamiającą trzeba powtórzyć raz -góra dwa razy. Jak to nie pomaga - wtedy dopiero procedura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałaś się wpuści w to ze ma wtyki.. bez jaj.. Oficjalna skarga do przełozonego na pismie itp.. nie tak łatwo ukrecic łeb. Podobnie z prokuraturą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
Bez jaj?Ma mnie czym szantażować...i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego się bardziej boisz? Pzredmiotu szantazu czy szantażysty? Odpowiedz sobie szczerze. I będziesz wiedziała co zrobic i czego sa wieksze koszta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z Poski
Przedmiotu szantazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka "nie mozna polozyc uszu po sobie bo to woda na młyn psychola." Nie zgadzam się z tym. Tylko w ekstremalnych przypadkach warto robić zadymę publiczną. Jako przyklad niech służy np. Nasz-Klas, gdzie znajdzie się dość powodów, żeby sparalizować wymiar sprawiedlwości zawiadomieniami o popełnieniu, usiłowaniu czy zniesławieniu. Po co? Zanim dojdzie do "wymierzenia kary", nie zdążysz z tłumaczeniem wszem i wobec, że nie jesteś wielbłądem. Co innego Polka z Poski. Jak jest powód, żeby się bać, to niestety - albo konsekwencje także dla ciebie, jeśli sprawa się upubliczni, ale w perspektywie spokój od psychola - albo zabawa w oko za oko - trzeba mieć podobny dowód i wtedy może mu sie nie opłacać szaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×