Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta_dojrzała

Kocham Księdza i chcę się znim kochać!

Polecane posty

Gość Oluśśś
Wiem co CZUJESZ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa moim zdaniem
idż 'kobieto_(nie)dojrzała..usmaż mielone, wypastuj podłoge, zajmij sie.. a odrazu ci minie... PS.nie psuj jemu zycia ...sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konekt
Anna78 topik który podałaś w linku już nie istnieje,komuś bardzo zależeło na jego usunięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usagi89
zapraszam na forum kaplanakocham.mojeforum.net

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anecia 17
ty jestes chora ja tez sie kiedys podkochiwałam w ksiedzu ale wiem ze nic z tego nie wyjdzie i skonczyłam z tym to jest poprostu zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Poważnie byłam zakochana,jest i był najważniejszą osobą w moim życiu,chociaż nie chcę to znaczy więcej niż wszyscy dookoła:(Tylko mam świadomość tego,że nie powinnam i jakoś zapanować nad tym nie potrafiłam,powoli mi przechodzi.On jest daleko teraz,więc tak lepiej,czasem tylko wraca.Jak czytam te odpowiedzi tutaj to wydaje mi się,że takich uczuć zakazanych nie zrozumie ten,który nigdy czegoś podobnego nie przeżył.Ale tutaj mamy do czynienia chyba tylko i wyłącznie z chęcią "posiadania",na moje oko traktujesz go jak zabawkę,bo Ty chcesz go"mieć" na noc,na jedną lub kilka i nie rozumiesz co to znaczy być osobą konsekrowaną!To tylko pożądanie.To chyba mija,gorzej z głębszymi uczuciami,których w tym przypadku nie widzę.Ja się poważnie zakochałam,ale ja nie mam z tego frajdy w przeciwieństwie do Ciebie,dla mnie to jest męka.Tobie radzę dać sobie spokój.Na moje oko jesteś raczej osobą niedojrzałą.Osoba dojrzała wiedziałaby,że powinna dać sobie spokój,lub przynajmniej próbować i wiedziałaby że ten związek nie ma przyszłości.A tu nawet chęci nie widzę.Mimo,że mam 19lat to mimo swoich uczyć wiedziałam,że nie mogę mu życia niszczyć,szkoda,że serce nie może wybierać...Uważasz się za dojrzałą osobę i tego nie wiesz?Nad tyłkiem możesz zapanować,chyba,że nie chcesz.Powodzenia,bo przyda Ci się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oluuuśśś.
; ((((((((((((((((((((((((((((((((((.. szkoda gadac... ; (((( te problemy przerastająą.. ; (( nie da sie z nimi walczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkooooooooon
jezuu , głupie ta baby!!! :) zaraz bedzie na mnie !autorko , nie masz za grosz wstydu pisać , takie :)))))))takie głupoty idxz do niego i powiedz , w oczy !!!!!!! głupio ci? normalnie wstyd mi za was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popaprane kobiety
kochaj ks.kochaj. a wiesz ze to najwieksi łgarze,kombinatorzy i kretacze?nie wiesz? no co ty? pojedziesz sobie do kurortu zobaczy ci nie daj boże czarny z parafi , zobaczysz jak bedzie za drzewami sie wymykał a za nim kupa bachorow.dajcie wciskac sobie ciemnotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, zgadzam się, że Ksiądz może wzbudzić w kobiecie uczucia. Ale do cholery jasnej, gdzie się podziewa rozum? Masz go, to ZAPOMNIJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Św.Maria Magdalena
To powiedz mu to bzyknij się z nim a on na 2 dzień nie bedzie chciał cię zna i pójdziesz jeszcze na mszę , którą będzie odprawiał!Haha Mówiła Maria Magdalena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbgrghrt
on na pewno kogos posuwa, faceta albo babe ale pewnie kogos ma, jak wiekszosc klechow a glupie baby wzdychaja i jecza "oj jak ja go kocham" a to oszusci i hipokryci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu...
"same mi się kolana rozchylają..." Jak ja bym chciał żeby o mnie jakaś kobieta tak powiedziałą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez20
Czytam i śmiać mi się chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiodffvfdvdfbfsgbfgbn
kim trzeba być,żeby dopuścić się pisania takich głupot, bo jak inaczej.Kobiety bądzmy poważniejsze, rozsądniejsze i nie bierzmy się za takich ludzi pokrętnych ! jakimi są duchowni, ks.bo to ludzie b.,obliczeni wyrachowani :D zrozumcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham..........
Ja też kocham księdza....ale już jestem mężatką co prawda młodą mam córkę i kochającego mnie męża....z Januszem poznałam się jakieś 7 lat temu uczył mnie religii był dość wyluzowany jak na duchownego gdy poszłam do liceum trochę nasze drogi się rozeszły ale nadal był w mojej parafii...Ale ja zaczęłam chodzić często do kościoła bo byłam przed maturą,i pewnego dnia po kościele zaczepił mnie i zaprosił na kawę i tak się zaczęło....bywałam u niego często rozmawialiśmy,aż pewnego razu on mnie pocałował byłam w takim szoku że nie wiedziałam jak się zachować...no i brnęłam dalej...póżniej on wyjechał do innej parafii i już się nie odezwał....a jak nadal o nim myślę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paospdoodoapaa
oj ja też zakochany w ksiedzu d :) och mnna jaki on pikny i wspaniały , że aż mu z butów słoma wyłazi a z głlowy głupota i chec pisania takowych stek bzdur i głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaabbbccccccccccccccccccc
och ech ach i ja stara zakocha na mmyyyy przychodizł do nas w odwiedzinki 70 lat te,u myyyy buhahah buhahah jakie głupoty potrafia pisać ksieża !! :DDD bo prawdy zadna nie napisze :DD bo niby po jaką cholerą , żeby zawstydzić wszsytkich hahahahhahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham..........
jak Ci się nie podoba temat to się nie wypowiadaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Bo i tak nie masz nic mądrego do powiedzenia sądząc po wypowiedziach!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham..........
Skoro wchodzisz na ten temat na forum tzn.że też Cię dotyczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabujana na maksa
Hej wam wszystkim :) Co ja mam robić, pomóżcie mi.... ;/ Zakochałam się w nim...w księdzu naszym.... pisaliśmy, gadaliśmy.... a teraz jest między nami cisza ;/ on niby twierdzu że nie ma czasu....no rozumiem to ale nawetj jednego smsa napisać nie ma czasu....? nie wiem co mam o tym myleć. on nie wie ze ja Go kocham, nie mówilam mu nic takiego....tylko gadalismy o roznych naszych sprawach, jako przyjaciele... pomózcie Mi Prosze.... Odvhodze od zysłów :/;/;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie już wie
że dostał przeniesienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lord'Pauliszta
Wypierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabujana na maxa
ehehhhee ale zrobiłem was z huja hahahahah a czarni poszczani złodzieje skrurwiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ... (kiedys)
kiedys mialam dosc ciekawa znajomosc z ksiedzem, bardzo go lubilam, bardzo mis sie podobal, pozadanie itp. on mnie tez lubil itd. spotykalismy sie u niego na dlugich rozmowach, czasem jezdzilismy noca na spacery do lasu, przytulalismy sie, ale bez pocalunkow, bez seksu. potem ja sie wyprowadzilam ale czasem przyjezdzalam do niego i tam nocowalam. spalismy razem, czasem nago, ale bez seksu. mimo ze sie przytulalismy i glaskalismy - bez pocalunkow i seksu. calowalismy sie tylko czasem w usta delikatnie. ale w koncu od takiego delikatnego calowania przeszlo do prawdziwego. namiatnosc wziela gore. calujac go lezalam na nim i po paru minutach on juz mial wytrysk :o przepraszal mnie itd. potem kilka razy jeszcze sie tak bawilismy, ale w sumie nie na staralismy sie o orgazmy. on mial moze jeszcze 1 lub 2. potem juz mi sie to wszystko znudzilo w cholere :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frusztajn e gitery
hehe zabawne zreszta oni są jak dzieci nimi można sie bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojebane baby
Dlatego ksiądz nie może być impotentem, bo jak go owieczka zdybie to dobrze, żeby kapłan stanął na wysokości zadania. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×