Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kajaaa5

to nic, że oczy pełne łez I tak nadejdzie nowy dzień !!!!

Polecane posty

Kurcze dawno tu nie zaglądałam :o Szczerze Wam powiem, że jakoś nie miałam ochoty wchodzić na kafe,musiałam sobie od tego odpocząć. Ale cieszy mnie bardzo, że nadal jesteście tutaj :) Mati -> Przykro mi, że tak się to potoczyło. Kto mógł przewidzieć, że Twoja dziewczyna znowu tak postąpi :o C.D. zaraz bo musze nachwile wyjśc hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem w sumie, co powiedzieć. Bardzo dziecinnie się zachowała Twoja dziewczyna. Po co starała się do Ciebie wrócić ? Tylko po to, żeby znów zerwać :o Ehh nie rozumiem takich ludzi. Dziewczyna widocznie nie wie co traci :D Faktycznie Mati chyba trafiłes na ciężki przypadek :o Ale trzymaj się i nie daj sie :) 🌼 Ściskam Cie gorąco :D Kasiuleczka ciesze się bardzo że u Ciebie jest już OK :) Mówiłam Ci, że będzie już tylko lepiej :) Jakoś tak to już w życiu jest, że zaczynamy wszystko rozumieć dopiero po fakcie, po wielu przepłakanych nocach.... Trzymaj się równiez:) Aha jak chcesz to moge przesłac Ci kilka fotek z tego wesela, co byliśmy :) Para młoda wyglądała wręcz olśniewająco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaniliowaaa
Hej Kaja, Mati i cała reszta Mati jesli mnie pamietasz, pociesze cie......do mnie tez cjhłopak wrócił, jest w Anglii ale wraca na stale za 3 tygodnie, było spoko,pomógł mi finansowo, mialam problemy w domu z rpdzinką, wspierał mnie duchowo, ale 10 dni temu dokladnie w moje urodziny napisał ze to koniec nie mam sił na nic a przeciez wraca do Polski a stałe, widzielismy sie, obiecał wytrwać,powiedziałam ze czekam na niego, niestety nie odzywa się.Nie mam juz siły, jutro ide na wesele.......sama:( trzymałam się, dzis zobaczylam opisy na naszej klasie do zdjec, nie przebiera w słowach, schlebia kolezankom, nawet pisze ze jest juz wolny :( probwalam sie z nim skontaktowac, zero odzewu :( chcę umrzeć 😭 jutro wesele, rozwyje sie na bank. Ryczę cały dzień:( Nie mam siły:( nie pamietam hasła stad nie jestem zaczerniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Vaniliowa, Ka.ja i Kasiuleczka... Z góry dzięki za słowa otuchy, ale muszę powiedzieć, że decyzja o zerwaniu była moja. Niestety znów usłyszałem pewne słowa, których nie życzyłbym nikomu usłyszeć i postanowiłem i to w przed dzień moich urodzin :/ Co prawda trochę rozumiem dlaczego tak mówiła, bo ma problemy teraz cholerne po pewnej pryzkrośsci jaka j spotkala, ale po to chyba jestem aby pomóc, a nie tylko aby być w tych dobrych chwilach, ale ona jest typem, że sama sobie wszystko i powiedziała, że nie chce mnie ranić itp itd więc długo nie gadałem. Na koniec powiedziała mi, że nie wie czy dobrze się stało i że już za mną tęskni, ale tak chyba będzie lepiej...Rozwalają mnie takie teksty :) No ale już nie jest ze mną tak jak było po 1 rozstaniu tyle dobrze :) Boli wiadomo, ale dużo lepiej to znoszę. Vaniliowa... Życzę Tobie, abyś w krótkim czasie umiała podejść do tego tak jak ja teraz potrafię, co prawda dopiero po 2 razie ale uwierz jest dużo lepiej. Będzie dobrze, bo inaczej nie może być. Pozdrawiam wszystkie Panie. Paps.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale po to chyba jestem aby pomóc, a nie tylko aby być w tych dobrych chwilach\" --> dokładnie Mati ! Może poprostu Twoja dziewczyna nie dorosła do tego, żeby tworzyć stały związek ? Sama nie wiem, ale widocznie nie docenia tego, co ma. Jestem pewna, że podjąłes słuszną decyzję i teraz będzie już tylko lepiej ;) Twoja dziewczyna jest poprostu głupia, skoro nie umie docenić tak wartościowego faceta :P Trzymaj się :) Kasiuleczka wysyłam Ci własnie fotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka.ja dziękuje za fotki:) Prześliczna panna młoda:) Echh pięknie ze swoim mężczyzną wyglądacie:P Co tam w ogóle u Was słychać? Słabiutko topik nam sie rozwija, ale dobrze, ze jeszcze całkiem nie upadł:P U mnie teraz jest remont, istny burdel na kółkach mam w domu, wysiedzieć się nie da:O Jesteśmy w trakcie przerabiania łazienki, nie obeszło sie bez burzenia ścian i nie wiem co oni tam jeszcze robią, ale hałas jest nie z tej ziemi. Mam nadzieję, że do końca września to się skończy, bo nerwicy dostaje, a jak jeszcze popatrzę na ten bałagan to jest jedna wielka masakra... Ka.ja jak Ci wakacje mijają? Dalej pracujesz? Mati jak sie trzymasz? Lepiej już?:) Ściskam Was mocno 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiuleczka fakt, panna młoda wyglądała prześlicznie ;) Ja dalej pracuję, teraz na szczęście mam w pracy trochę luzu... umowę mam wstępnie do końca października, taki okres próbny tak mi powiedziano. Potem niby ma być albo przedłużona albo na stałe, no ale zobaczymy. A u Ciebie co tam :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to Ty już zamierzasz na stałe pracować?:) W takim razie podejrzewam, że studiujesz zaocznie:) U mnie jeszcze tylko wrzesień wolny i witaj uczelnio;P Już się nie mogę doczekać aż wrócę do tych moich wariatów:) A poza tym to nic sie nie dzieje, oprócz tego remontu, który doprowadza mnie do białej gorączki. Po 15stym planujemy jeszcze mały wyjeździk gdzieś nad jezioro:) żeby naładować akumulatorki na cały rok do następnych wakacji:D a właśnie chwal się jak tam nad morzem było, pogoda dopisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak, zaocznie studiuję;) Także praca na stałe jak najbardziej wskazana :D A nad morzem było super :D 2 dni były cieplutkie, także mogliśmy się popluskac w morzu i na plaży poleżeć, następny był nawet ciepły ale bez słońca a ten ostatni to cały dzień lało :D No ale najważniejsze, że byliśmy razem :) A tego remontu to wspólczuję :o najgorsze jest sprzątanie potem :D Ale napewno po remoncie będziecie mieć mieszkanko cycuś-glancuś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz ja ja Ci zazdroszczę tego morza:) Jakby nie było nasz Bałtyk jest piękny :) Za rok już na bank pojadę, nikt mi planów nie pokrzyżuje:) A teraz marzy mi sie Sylwester w górskiej chatce:) Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to Nowy Rok powitamy w Zakopanym:) Eechh aż sie rozmarzyłam:D No a zanim te mieszkanko będzie na cacy zrobione to jeszcze trochę czasu minie, dopiero jesteśmy na początku a ja juz mam serdecznie dość:O Co do sprzątania to nawet nie myślę o tym, bo po co sie denerwować:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooj też zawsze marzyłam, żeby sylwestra spędzić w górskiej chatce ;) To musi być coś pięknego :) Życzę , żeby Ci się te plany powiodły 🌼 Tak swoją drogą to leci ten czas szybko, lato już prawie za nami :( Niedługo znów trzeba będzie wziąć się za naukę, hehe cięzki jest taki powrót do szarej rzeczywistości, zwłaszcza gdy za oknami jest szaro i ponuro :D Ciekawi mnie, co u Mendeli,ciekawe czy tu jeszcze zagląda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację lato powoli się kończy, choć za oknami jeszcze pięknie słoneczko świeci :) Aż chce się żyć. Jejku jak ja nie lubię jesieni, a ta zbliża się do nas wielkimi krokami:O Wtedy jest tak szaro i smutno. I jeszcze ta pogoda, non stop deszcz i błoto. Najchętniej bym na te kilka miesięcy w domu się zaszyła. W sumie zimy tez nie lubię bo ja jestem niesamowity zmarzlak, ale zawsze można pójść na sanki, czy powygłupiać się na śniegu, pojechać na kulig, albo na narty, jest więcej możliwości niż jesienią:) Więc ciepłe ubranie i można szaleć:) Ja już prawdę mówiąc nie mogę się doczekać kolejnych wakacji:D Ale przed nami cały rok nauki, kolejne kolosy i sesje aż się nie chce tego wspominać:P Chociaż życie studenta ma swoje plusy:) Ależ się rozpisałam, uciekam już z tego forum, także życzę Wam udanej niedzieli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh widzę, że tu same Kasiuleczka zostałysmy :D Ale ziimno się zrobiło :( I wogóle jakoś tak... za 2 tyg. na uczelnię . Ehh to będzie cięzki rok bo mój chłopak robi mgr i będziemy mieć dla siebie mniej czasu pewnie... a na dodatek mamy zjazdy na przemian, tzn. jak ja mam wolne to On ma zjazd i na odwrót... może dramatyzuję, ale coś mi smutno z tego powodu. P.S. Słucham właśnie piosenki z tytułu topiku :) Pozdrowionka Kasiuleczka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że topik nam tak upadł... Niemniej jednak pozdrawiam jeśli ktoś tu jeszcze zajrzy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Tak mnie naszło, żeby zajrzeć na ten topik :) Szkoda, że nam się rozsypał. Chciałabym wiedzieć, co u Was ...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhh
hej hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Welkaaaaaaa
Kajaaa5 jakbym czytala o sobie:*************tez poznalam cudownego chłopaka zycie jest piekne:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×