Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JESSICCCAAAAAAAAAA

SEX bez ZOBOWIĄZAŃ..

Polecane posty

Gość JESSICCCAAAAAAAAAA

Poznalam rok temu pewnego chłopaka, byl on wowczas w związku z inną.,.. przyszedł mnie pocieszyc po innym i przespalismy się ze sobą,myslalam wtedy,ze zerwie z tamta i zacznie byc ze mną a on nie zerwal...po jakis kilku miesiącach ona z nim zerwala, ale on nie robil zadnego kroku aby byc ze mną , co jeszcze-umawial sie ze mną,ze np,przyjdzie mnie odwiedzic i podczas tych jego"odwiedzin uprawialismy sex.. on to chyba chce traktowac jako bez zobowiązan... chcialabym z nim byc, podoba mi sie, ale nie wiem czy ja mu się podobam... czy tylko zalezy mu na jednymn?ale w sumie gdybym go nie podniecala i mu sie nie podobala to nie spałby ze mnA? dziewczyny, prosze o rade, i mam 23lata. wiec nie jestem małolata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelek
Potraktował Cię jak dziwkę:O Nie będzie z Tobą. Następnym razem postaraj się mysleć głową a nie dupą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde a co wy sobie tu myslici
jezeli jestes silna psychicznie i chcesz tylko sexu i wiesz, ze nie zaangazujesz sie to ok- luzny zwiazek dla ciebie jak pragniesz milosci a widzisz, ze on przychodzi po sex-uciekaj, wykonczy cie, spadnie twoje poczucie wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli przez tak długi czas facet nie wspominał o tym, że chce z Tobą być, to na Twoim miejscu nie robiłabym sobie raczej większych nadziei. Chodzi mu o seks, jest mu tak wygodnie, skoro ma Cię na wyciągnięcie ręki i nawet nie musi się starać. Albo Ci to odpowiada i ciągnij to dalej albo mu powiedz, że przestał Ci pasować taki układ i zobacz, jak on na to zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wz84
ewidentnie chodzi mu o seks... bez zobowiazan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrunia25
Hmm a po co dwa razy ten sam post??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli dla ciebie jest to takie trudne do rozwiklania, nie mozesz sie go po prostu zapytac? 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno dajesz mu to, czego on akurat potrzebuje i nie żądasz niczego w zamian. Przyzwyczaiłaś go do sexu bez zobowiązań i raczej nie zmienisz jego podejścia do siebie. Jesteś dla niego tylko i wyłącznie obiektem do zaspokojenia potrzeb sexualnych. A co do pożądania... Czy ono zawsze musi oznaczać zaangażowanie się bądz chęć stworzenia związku z obiektem, do którego czuje się fizyczny pociąg? Oj nie nie nie nie nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie jest jakaś lista z namiarami na kobiety chcące uprawiać seks bez zobowiązań? Dobroczyńca ludzkości... Swatka III RP ... już widzę te tytuły w gazetach... Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przespałam się z nim, on był w związku, on jej nie rzucił,.... oni się rozstali, czy on mnie chce powinnaś go odpowiednio zaszufladkować już po: on był w związku... bo to chyba sporo mówi czego chce chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju.....
Dlaczego nie ma? Przecież żadne obietnice padły. Nie było zobowiązań. A jak to nazwać w takim razie? Luźny związek? Tylko jaki to wtedy związek, skoro ludzi łączy nic poza fizycznością? To, że którejś stronie bardziej zależy nie oznacza zmiany relacji. Do tego zgody dwojga trzeba. Czy przyjaźń, gdzie przyjacielowi podoba się przyjaciółka nie jest przyjaźnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju.....
Jak chcesz go, autorko, "na stałe", to musisz postawić sprawę jasno. Albo wóz, albo przewóz. A skoro to taki typek, to i tak będzie Cię zdradzał, więc czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loozer
droga kolezanko mozesz miec tylko pretensję do siebie, dziwi mnie ze dziewczyny po takich doswiadczeniach jak twoje , kiedy wreszcie poznaja kogos odpowiedniego obwiniaja wszsytkich w koło " bo on mnie wykorzystał" i takie tam bzdury, jesli masz szacunek do samej siebie i nie chcesz byc traktowana jak scierka do podłogi to daj sobie z nim spokój szybko i stanowczo a jesli mu zalezy to niech sie zacznie starac nawet kilka miesiecy ,niech wie ze nie ma sexu bez zobowiazań , a jesli tego nie pojmie to niech spada szukac naiwnych lasek.pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×