Najłatwiej to po pijaku

podrywać, na tzrezwo za bardzo boli porazka, odrzucenie...wy macie to w dupie ale to jednak zostajke w czlowieku, dlatego tylko na imprezach i tylko po spozyciu podchodze do kobiety

cos w tym jest...

spożyciu mogę pokazać jakiemuś facetowi, że mi się podoba. Nawet jak obiektywnie nie jest przystojny ani zbyt atrakcyjny. Faceci też odrzucają i mają nas w dupie. takie życie. Nie użalaj się nad sobą.

Hehehe jak Ty sie od razu na porażkę nastawiasz to sie nie dziwie ze po pijanemu próbujesz.

po pijaku mozna podrywac, z drugiej strony, dziewczyny nie lubia pijakow, eh :(

a ja tylko po solidnym podeszlas do obcego faceta i zaprosilas go do tanca? poprosilas o numer telefonu ? zaprosilas do kina , kawe ? jesli nie to nic nie wiesz co facet przezywa

lepiej odrazu zalozyc niz sie napalac a tu laska cie potraktuje jak smiecia.....

niby nie lubia pijakow ale i tak wybiora takiego spitego ale pewnego siebie faceta niz trzezwego ale do ktorego to one by musialy zrobic krok...wiec nie ma sie co przejmowac :)

Ja pijanym mówie pa,i nie dlatego ze mi sie nie podobają...tylko męczy mnie mysl czy Mu sie naprawde spodobałam,czy może ma zamazany obraz przez wódke:O Wole jak facet jest świadomy tego co robi,by nie mógł zwalić na to..... ze był pod wpływem...

myslisz ze trzezwemy facetowiu milo jak mu dajesz kosza, nie chcesz zatanczyc itd ? pomyslalas kiedys co on czuje czy tylko o sobie myslisz?

Ja po pijaku poderwalam mego meza ale po pijaku tez powiedzialam pare razy wprost niektorym faciom co mi sie naprzykrzali by spadali na drzewo.Na trzezwo jestem niesmiala i prawdopodobnie z niesmialosci dalabym im numer telefonu modlac sie by potem nie zadzwonili.

Nie pomyslałam o tym bo odmowa tańca to nie koniec świata.Nie ja to bedzie inna,bez tragedii.

tak, wyobraź sobie, że nie raz, ale tylko jak jestem wstawiona, to fakt, podchodziłam do obcych facetów i z nimi gadałam, tańczyłam, a w jednym nawet zakochałam się od pierwszego wejrzenia, podeszłam, pomrugałam zalotnie, potańczyłam, po czym rzuciłam się na niego i zaczęłam całować:) Co skończyło się tak, że od pól roku zdycham, ciągle myślę o nim,śni mi się on, oglądam jego zdjęcia, płaczę, wkurzam się, chce umierać, a on ma mnie gdzieś:)

dla was zawsze jest tragedia jak facet nie odwzajemnia uczuc , wiec dlaczego dla nas nie moze byc ?......troche empatii by sie wam przydalo

Kobiety nie lubią być podrywane przez podpitych facetów, bo nie traktują poważnie ich zainteresowania. Z drugiej strony gdybym sama miała poderwać faceta, chyba też wolałabym sobie golnąć:P Raz w życiu poderwałam faceta i kiedy się spotkaliśmy po raz drugi (co prawda to on mnie zaprosił na to drugie spotkanie, ale ja wyszłam z inicjatywą), powiedział mi, iż obawiał się, że mi się spodobał tylko dlatego, że wypiłam wcześniej kilka dżinów z tonikiem:)

Ja nie rozumiem facetów.Potrzebny mi do Was tłumacz.Niby myślicie prosto...ale nie wiem o co Wam chodzi... Jak rozwalacie związek czy zdradzacie,to mówicie;;nie rób z rego tragedii mała\'\'a odmową w tańcu sie przejmujecie?NIE ROZUMIEM

"dla was zawsze jest tragedia jak facet nie odwzajemnia uczuc , wiec dlaczego dla nas nie moze byc ?" heh, nie no, ciezko mi w to uwierzyc, ale skoro to prawda, to chyba jestes typem samca na wymarciu.

dokładnie. Co więcej jak się kogos prosi do tańca, to jakie nieodwzajemnienie uczuć?:O To ty juz kochasz tę obcą osobę?:O Bo ja mówię o sytuacji, kiedy poderwałam faceta, potem on sam sie chciał spotykać, robił to ponad pół roku, a potem mnie nagle olał. Kiedy był już dla mnie najbliższą osobą. Ale okazało się, że ja dla niego jestem kimś zupełnie obcym. I to jest nieodwzajemnienie czyichś uczuć. \ Gdyby nie chciał ze mną zatańczyć, trudno.

porzucił temat, bo tak na trzeźwo argumentować nie ma odwagi:P

Wiadomo, że moża sobie łyknąć dla dodania pewności siebie i swobody, ale z umierem - by mysleć i zachowywać się trzeźwo. A jak facet ledwo potrafi się wyjęzyczyć, to niech się nie dziwi, że kobiety raczej nie będą przychylne jego zabiegom.

a kto dzisiaj pijany ? przy poniedziałku?

ja bym się i po pijaku wstydził :O zresztą po alkoholu jeszcze bardziej staram się kontrolować niż normalnie

taaaaak? a miałbyś czego?

odrzucenie naprawde boli, wiec kobiety!!! apel do was!!! robcie to z klasa i usmiechem na ustach (oczywiscie jesli facet byl kulturalny), to i odrzucenie bedzie duuuuuzo mniej bolec

kpiącym "usmiechem na ustach" :O

aaa i nie chodzi mi o szyderczy usmiech:D tylko taki cieply:D

i jeszcze loda na do widzenia obowiązkowo :) Albo chociaż buzi...

To nei podrywajcie, skoro boicie się odrzucenia. A co to za odrzucenie w ogóle? To przecież tylko niezgodność interesów. :)

Szukanie dziury w całym a ja facet spławia dziewczynę to co miałby jej obowiązkowo?

"A co to za odrzucenie w ogóle? To przecież tylko niezgodność interesów. " no jak to jakie? każde odrzucenie to jednak odrzucenie :D zresztą jak się jest: tu malowniczy opi moich wad... nie che mi siępisać :O to z góry wiadomo, że może być tylko "niezgodność interesów"