Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uzależniona grubaska

jestem uzależniona od jedzenia , kto tak ma????

Polecane posty

Gość uzależniona grubaska

od godziny walcze z czymś takim, wpaść do lodówki nażreć sie i poczuć sie błogo, czy przetrzymać to! nie burczy mi w brzuchu o 9 zjadłam płatki z mlekiem o 11 kiwi i pomarancza. tak wiec jako tako głodna nie jestem , tylko mam taka chęć sie objeść!!!! to jest straszne , teraz widze jak codziennie rano jem płatki i obiecuje sobie diete a ok 11 wpierd..am co popadnie obiecując ze od jutra dieta. Jak zapanować nad takim czymś porażka a waże już chyba ze 103 :((( chyba jestem chora :( nie potrafie sobie z tym poradzić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wiesz ,że masz takie napady głodu to lepiej sobie wczesniej przygotuj np.marchewke surowa pokrojoną i tym sie próbuj zapchać. A jeśli ważysz 103 kg to te płatki to troche za mało jak dla Ciebiena śniadanie, lepiej zjeść wieksze sniadanie na obiad i kolacje mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona grubaska
ja juz nie mam sił , codziennie to samo obiecuje sobię diete a pózniej sie obrzeram a waga rośnie , przecież ja nigdy w życiu tyle nie ważylam, czuje sie fatalnie !!! mam nadzieje ze dzis nie zrobie napadu na lodówke i jakos to dalej bedzie , zbliza sie lato , wesela znajomych , spotkania imprezy a ja nawet bede wygladała jak wielka góra tłuszczu , to jest przerazające!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo... :P Może jej w mniejszych ilościach...ale juz nie mam siły do tych ciągłych diet! :P Cholera ,nawet lodów zjeść nie moge!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2111
ja mialam podobnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki2111
mialam podobnie ile diet stosowalam i gówno pomoglo bo chodzilam non stop glodna,pomoglam sobie tussi,apetyt zniknął i schudlam do 49 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie dzis nazarlam
Może wyjdz z domu o 10;30 jaedz na zakupy czy cos, tak zeby wrocic dopiero na pore obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimienta
Uzalezniona, opisalas wlasnie moja osobe:( Moim nalogiem sa glownie slodycze i nie jem ich dla smaku tylko wlasnie, zeby poczuc ta blogosc. Inne jedzenie mnie nie zaspokaja. Cukier uzaleznia tak samo jak inne uzywki. Teraz od tygodnia nie jem slodyczy i pierwszego dnia moj organizm tak domagal sie cukru, ze bolala mnie glowa i od wewnatrz czulam sie rozpalona, jakbym miala goraczke. Walcze z tym nalogiem juz tyle lat i ciagle powracam do coraz to wyzszej wagi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka normalna
a moze nie idz na rzadne zakupy ? lodowka pusta i nic cie nie korci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety tez jestem uzalezniona od jedzienia i wiem o jaki stanie blogosci mowisz. Tylko jak dlugo jedzenie moze dyktowac nam nasz zycie. Ja juz nie chce sie dluzej podporzadkowywac temu nalogowi i z nim walcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona grubaska
widzę ze doskonale rozumicie o co chodzi pod pojęciem "błogość" mimo że jest sie najedzonym to ma sie to uczucie pełnego najedzenia satysfakcji , a juz po chwili az niedobrze sie robi ze tyle nawrzucalam w siebie !!! no to jak z tym walczyć , czy jest wogole jakiś złoty środek :(( ilez mozna jeśc i tyć , ja juz ważę 103 kilo w Zyciu tyle nie wazyłam, w ŻYCIU :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona grubaska
jest taka zasada , trzeba jeść żeby żyć a nie żyć żeby jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsiup
tez tak mam:) zastosuj głodowke ja jak stosowalam to wiedzialam ze po prostu nic nie moge zjesc i bylo dobrze:) bo ja najgorzej jak zaczne jesc to skonczyc nie moge:) ty pewnie tez tak masz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myśslisz ,że nie stosowałam...na mnie tylko to działą! ale w końcu cos muszę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to doskonale bo tez jestem "uzależniona" i nie piszcie głupot o marchewce!!! Nie chcę marchewki!!!!!! chce chałwy, lodów, płatków, słodkich jogurtów. Na szczęście nie mam nadwagi ale to tylko dlatego że jak czuję się grubo tzn. przytyję 4-5kg to potrafię na 2-3 tygodnie przejśc na dietę. Potem znowu mnie dopada. Albo rano dieta a po południu mnie dopada. Najadam się też NA ZAPAS - bo przecież OD JUTRA dieta to trzeba sie wszystkim nasycić aby w trakcie diety nie kusiło. To OD JUTRA czasami trwa kilka tygodni. Nigdy nie czuję głodu. Stosowałam TUssi, Meridię, Meizitang. Pomaga tylko wtedy kiedy sie bierze poza tym organizm sie przyzwyczaja. Nabawiłam sie tylko szumów w uszach przez te srodki a w rezultacie i tak waga wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy to w gnach i nic nie da sie zrobić! Moja kumpela, z wyglądu anoreksja, rozmiar 34! może zjeść 3 obiady, ona cały dzień je i nic! a ja po 3-4 dni głoduje , lody rok temu jadłam, zero słodkiego! i co tyję nawet po zwykłej wodzie! bez gazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tlusta_________
co to jest TUSSI.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona grubaska
a ile wy ciewczyny wazycie? pewnie ja tu jestem najgrubsza! głodówki jeszcze nigdy nie stosowałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uzależniona grubaska
*dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tlusta_________
ja napady zarcia miewam wieczorem, ale jak zaczne skonczyc nie moge.. przez ostatnie 2 mies przytylam 8kg.... rano moge nie jesc wieczorem zaczyna sie jazda oczywiscie, zawsze sobie powtarzam, ze to ostatni raz ze od jutra/poniedzialku/pierwszego zaczynam diete dupa!!! zre wszytsko co mi w rece wpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak mam...obiecanki i wieczorem jem,ale też długo siedzę! Nie mogę miec jedzenia w domu, więc staram się nie kupować słodkiego, ciastek,...teraz kończę owoce i koniec, bo banany ,winogrona.... zawieraja cukier i taka jest prawda -tuczą! Może spróbuj pić wodę z cytryną ,pomaga i jedz grejpfruty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny ja tez tak mialam wiem co to znaczy ale udalo mi sie tylko dlatego,ze >>>a zreszta zajrzytjcie na moj topic i zobaczcie .pierwsze efekty juz sa,i to mi daje sile do dzialania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tussi - Tussipect Lek na kaszel, dostepny w aptekach bez recepty. Dzieci od 12 roku zycia moga go brać, ale wystarczy 3 -4 tabletki popic kawą a apetyt znika, za to pojawia sie wiecej energii, pobudzenie. Ja nie tyje od powietrza. Obżeram się. o wiele częściej się objadam niz odchudzam. Odchudzam sie rzadko więc i tak dobrze że nie mam nadwagi. W domu musze mieć niedozwolone jedzenie bo mam rodzinę - 2 nastolatków, którzy jedzą np. serki Danio, płatki cini-minis czy inne. teraz korzystam z dietetyka, ale co z tego, to teoria, jeszcze nie zaczęłam jeśc zgodnie z zaleceniami, zwlekam. Może od jutra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,ze tussipect biora studenci,zeby lepiej im wiedza do glowy wchodzila, bo dziala podobnie do amfetami. Kurcze, chyba nie jestem jeszcze tak zdesperowana,zeby brac tussipect. Przeciez to lekarstwo i nie zostalo wyprodukowane w celach dietetycznych tylko leczniczych. Ja zawsze jak sie bardzo najem to tak jestem na siebie zla,ze chcialaby zwymiotowac, pozbyc sie tego z mojego zoladka i zawsze przychodzi mi mysl do glowy, aby pojsc do lazienki i zwymiotowac, tylko, ze boje sie,ze jak raz to zrobie, to bedzie sie to powtarzac i w koncu sie wpedze w bulimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uzaleznionej
Nie wiem, jak jest w Twoim przypadku, ale ja podobne napady na lodowke robilam wlasnie dlatego, ze.... jadlam platki na sniadanie!!! Okolo 11 bylam mialam ochote nazrec sie wszystkiego co popadlo, choc wcale nie czulam glodu. Przytylam w ciagu kilku tygodni chyba z 7 kilo. Po pierwsze, moj organizm nigdy nie byl przyzwyczajony do mleka (w Polsce go nienawidze, jestem obecnie za granica), a po drugie moja mama pielegniarka uswiadomila mi, ze platki plus mleko maja hiper wysoki wskaznik hipoglikemiczny... Oznacza to w skrocie, ze po zjedzeniu platkow (nawet nie slodkich), bardzo szbko rosnie poziom cukru we krwi, ale niestety, bardzo szybko i bardzo gwaltownie spada!!! To wtedy doswiadczasz owego napadu, choc tak naprawde organizm wcale sie nie upomina o jedzenie!! Dlatego zmienilam diete - rano swieza bulka z jajkiem albo szynka, plus masa pomidorow i salaty, herbata i kilka orzechow. W poludniae - doslownie - wystarcza mi jablko i jakis maly herbatnik albo ze dwie kostki czekolady. Obiad okolo 15 - mieso albo ryba, 2-3 ziemniki koniecznie w mundurkach (blonnik wspomaga trawienie!), a ostatni posilek przed 19 - wtedy jak mam ochote to pozwalam sobie na te platki wlasnie, albo jem ze dwie kanapki. I dziala! Bez specjalnyc wyrzeczen schodlam juz 3 kilo, jeszcze kilka aby powrocic do mojej normalnej wagi. No i ruszam sie troche wiecej. Ale platki rano to dla niektorych najgorsze rozwiazanie, wiem po sobie.... Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×