Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mikaa

co sądzicie o używaniu pieluch tetrowych? wasze za i przeciw...

Polecane posty

drogie mamusie mam do was pytanko a mianowicie zastanawiamy sie z mezem nad uzywaniem pieluch tetrowych zamiast pampersow co o tym sadzicie moze ktoras z was uzywala i moze podzielic sie doswiadczeniami Ja dopiero zaczynam kompletowac wyprawke no i wlasnie pojawil sie temat pieluch jakie i dlaczego W zwiazku z czym prosze o wasze opinie beda mi bardzo pomocne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdassssssssssssssssssssss
uważam, że jeśłi masz czas i ochote na ciągłe pranie to tetróweczki mają same zalety. Ja sie niestety nie porwałam, al etez się zastanawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje przeciw jest w sumie jedno najwieksze najwazniejsze... BEDZIE CI SIE CHCIALO TO PRAC, SUSZYC, PRASOWAĆ? Zamiast sie polozyc i wyciągnac na chwile nogi bedziesz tsala przy zelazku i prasowala gore pieluch? wczesniej to trzeba namoczyc bo niemowlaczki robią zadkie kupki ktore cudnie sie rozbabrają po calej pieluszce... Oj nie chcialoby mi sie tak utrudniać sobie zycia bez potrzeby bo ani to taniej ani lepiej ani wygodniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak sie zastanawiam czy damy rade jak narazie maz obiecuje pomoc przy prasowaniu no a samo pranie to kwestia po namoczeniu wrzucenia do pralki w sumie suszy sie tez samo no ale wiadomo nie wszystko wychodzi tak jak sie zaplanuje jednak slyszalam ze tetrowe pieluchy pomagaja we wczesniejszym ich odstawieniu niz pampersy no sama nie wiem moze jeszcze ktos mi pomoze a moze ktoras z mam uzywala pieluch tetrowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe moja uzywala i jak widzi pampersa to jej sie usmiech maluje na twarzy :D:D:D tak ci sie wydaje ze to takie nic a jednak musisz to zrobic ... a jesli chodzi o to latwiejsze odzwyczajanie to nie lepiej uzywac pampersów przeciez niemowlaka i tak nie bedziesz od pieluch odzwyczajac :) a poźniej np przez jakis czas zakłądac tetre? Sama zobaczysz ze nie tak lątwo oduczyc dziecko sikania w pieluszki bo dziecko musi najpierw zauwazyc ze sika. Inaczej cala nauka na nic. Heh wyjdzie ze cie namawiam na pampersy :) Jak sobie poprostu nie wyobrazam uzywac tetry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew salonowyyyyyyyyyyyyy
Mojego syna wychowalam na tetrze,pampersa zakladalam tylko na noc.Smiem twierdzic,ze dzieki temu ,szybciej i chetniej siadal na nocnik.W zasadzie ,kiedy mial poltora roku ,problemu pieluch nie mialam .Pracy jest sporo ,racja ,ale mysle,ze warto jest sie pomeczyc.A tak w ogole to polecam ksiazke B.Spoocka pt.Dziecko.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie tak myslalam o uzywaniu tetry a pampersy tylko na jakies wyjazdy czy dluzsze spacery no ale sama nie wiem na szczescie mam jeszcze troche czasu bo termin dopiero na koniec wrzesnia ale zaczynam juz powoli zbierac informacje i licze na jeszcze jakies wypowiedzi za i przeciw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w jakich pieluszkach chodzi dziecko, nie ma znaczenia dla faktu odzwyczajenia od sikania w nie. :D To zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Od tego kiedy zaczniesz pracę nad tym, żeby dziecko zaczęło siadać na nocniku. Moje dziecko nie było ani razu w pieluszce tetrowej. Miałam kilka, ale służyły do wycierania ulewającego się mleka. Potem do mycia okien. :) Kiedyś mówiło się, że pampersy są niezdrowe, że niekorzystnie wpływają na rozwój bioder. Nie wiem ile w tym prawdy, skoro już w szpitalu dziecku zakłada się pampersy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przeciwko pampersom slyszałąm tylko jedną negatywną opinie... Moja corcia miala problem z bakteria w drogach moczowych i wytedy uslyszalam od lekarzy ze to moglo sie wziasc z pieluszek. Ze są robione tasmowo a te maszyny wcale nie są czyste i ze w tych pieluszkach jest duzo bakterii ktore mogą sie przedostawac dalej... ale to tylko takie gadanie bylo . nie wiem ile w tym prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka gagatka
moj syn miał rok jak sam sikał do nocnika a od poczatku był w pampersach. Smiem twierdzic ze to nie od tego zalezy,niektorym dzieciom wogole nie przeszkadza fakt ze maja miedzy nogami mokra zimna tetre :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz MaMani... to pewnie nie o to chodzi, że z pieluszek nabyła tę bakterię, tylko o to, że w pieluszce tetrowej jest mokro. Nie zawsze chyba na czas zdąży się zmienić. Wtedy łatwiej o infekcję dróg moczowych. W pampersie dziecko ma suchutko przez cały czas. Tak sobie myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tetrówki - to jak tarka w dobie pralek automatycznych. Mało wygodne i dla ciebie i dla dziecka. Nie wiem czy chcesz wstawać w nocy kilka razy i rozbudzać dziecko , bo przecież w mokrym spać nie będzie. noworodek robi kupę przy każdym karmieniu i w nocy pieluchę się zmienia, ale tylko papmersa. przy tetrze musisz zmienić zaraz śpiochy, body a czasem i prześcieradło . Dziecko się wybudza i godzina zarwana. A snu młdej mamie zawsze brakuje. Foliowe gatki ochronne to koszmar dla skóry. Jeśli masz jakieś wąpliwiści to wypróbuj na sobie -pochodź parę godzin w pieluszce dla dorosłch , a potem w tetrówkę i gatki foliowe. Nie musisz tam siusiać, bez tego odpowiedź nasunie ci się sama. Metodę sprawdzania na sobie polecam też jeśi chodzi o inne rzeczy : kremy, kosmetyki, gruszki i krople dla nosa. jak coś dla was nie miłe - to dle dziecka tym bardziej. Poza tym tetra to nie oszczęność. Pranie , prasowanie też kosztuje. Musisz mieć więcej ubrań do przebrania dziecka dziennie. A twój czs ? Myślę, ze lepiej go poświęcić na dodatkową porcje zabawy lub spacer z maluchem. pozdrawiam Mama 5 letniego chłopca i 2 letniej dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew salonowyyyyyyyyyyyyy
W porzadku nie naprezam sie,mowie o swoich doswiadczeniach ,ja bylam z dzieckiem caly czas,wiec kontrolowalam stan pieluchy,ktora nie byla zimna nigdy.Pozdrawiam i nie pokazuje jezyka!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lew salonowyyyyyyyyyyyyy
A i ja swoje dziecie chowalam jak pampersy dopiero wchodzily na rynek ,wiec moze rzeczywiscie przestarzale sa moje metody.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka gagatka
za moich czasow to była nowosc ,były dosyc drogie ale nie załowalam sobie z tetra to jest tak ze duzo ich potrzeba a i tak co chwile pierzesz wiem niby samo sie pierze ale najpierw musisz namoczyc.. te pieluchy smierdza w łazience,wkładasz do pralki ,pierze sie dlugo bo min 60st najlepiej z 90 to jeszcze dluzej do tego rozne uczulenia na proszek... pozniej wyciagasz,rozwieszasz a przeciez nie dosc ze nie masz sily to krzyz boli inne czlonki rowniez :) czekasz az wyschnie.. Jak jest lato to super a jak zima? dlugo schna pozniej prasujesz cale sterty tych pieluch i tak w kolko. niby maz sie deklaruje ze pomoze ale wiadomo jak z ta pomoca bywa :P do tego wszystko kosztuje prad,woda,proszek i wcale nie wychodzi taniej mysle ze wrecz przeciwnie. po za tym tracisz to co najwazniejsze czyli czas :( czas ktory mozesz poswiecic na odpoczynek z mezem albo zabawe z dzieckiem. Moim zdaniem jedyny minus tzw pampersow to ich dlugi czas rozkładu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to sobie teraz wyobrazcie jak sie dawniej rozpuszczało platki mydlane w wodzie is ie pielychy namaczalo, pralo recznie a poxniej we frani a poxniej plukalo sie ze 3 razy zeby byly dobrze wyplukane na koniec do wirówki i wieszalo do wysuszenia a potem tymi dziadowymi zelazkami sie prasowalo bez regulacji temeratury... boskie czasy :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama kochanego synka
Jak dla mnie tylko pieluchy typu pampers. Dziecko nie przesikuje się ciągle, nie ma odparzeń. Pieluchy są znacznie bardziej komfortowe w obsłudze:), nie trzeba non stop dziecka przebierać. Ważne natomiast żeby mimo chłonności, często pampersy zmieniać i wietrzyć pupę i jest git:) Mój maluszek ma 5 miesięcy. Od początku używałam Pampersów i Huggiesów (teraz generalnie tych drugich). NIe miał nigdy żadnych odparzeń, problemów itd. Wiem, że są mamy, które decydują sie na tetrę, ale to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama kochanego synka
A czy nie jest tak, że od pieluch tetrowych łatwiej dziecko odzwyczaić, bo dziecku w takich pieluchach jest poprostu źle i mokro?? Jeszcze nie jestem na etapie nauki czystości mojego dziecka, ale myślę, że nauka siadania na nockik wymaga czasu i cierpliwości bez względu na rodzaj używanych pieluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że sieci handlowe oferują pieluchy swoich marek ( Tasco, Biedronka) , czasem dwa rodzaje. Jedne a folią - tych nie polecam , albo czasowo i tylko zimą. Drugie ciut droższe ( ale tańzse od pampersów i haggisów) - nie ustępują tym markowym jakością. Niezłe są polskie Happy. Można coś dobrać na własną kieszeń. Tetrowe pieluchy też miałm na skłdzie - jako podkłdki do przewijania poza domem , na wizyty w przychodni , aby nie kłaść dziecka na zimne leżanki, do zabezpieczenia przed ulewaniem, zamiast śiniaka i do wycierania rączek i buzi mokrym różkiem jak się dzieciak upaćka. 10 szt. wystarczy. Nocnik - dziecko skończy 1 -1,5 roku, zacznij 2-3 razy dziennie sadzać na nocnik,latem pozwolisz chodzić goło lub tylko w majtkach. 1-2 tyg. polatasz za dzieckiem ze szmatką, ale załpie w mig, bo samo zauważy co się tam między nogami wyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama kochanego synka
Joku, u mnie akurat Malutki będzie miał półtora roczku jak będzie lato, więc to być może okaże się świetny moment na całkowite oduczania od pieluch (ewentualnie na noc). Tym bardziej, że pracuję jako nauczycielka, więc latem sama Go przypilnuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jednak przemawiacie za pampersami niby macie racje czas na pranie prasowanie itp a z ta pomoca oferowana przez innych nawet meza to faktycznie bywa roznie czesto konczy sie na deklaracjach no i sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem za pampersami. Wychodzi po równo (jeśli chodzi o finanse) a masz czasu co nie miara. Zakładasz pampersa i nie ma problemu. Przy tetrach musisz poświęcić czas na moczenie ,pranie i prasowanie a nie zawsze będziesz miała na to siły przy małym dziecku. Oprócz twojej pracy musisz doliczyć zużycie energii, wody, proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
no i masz, chyba tylko moje dziecko jedyne na całym świecie błyskawicznie odparza się we wszelkiego rodzaju jednorazówkach, a w tetrze nie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak sie wyrabiasz czasowo z tymi pieluchami ile wogole jest potrzebnych pieluch zeby starczylo od jednego do drugiego prania? napisz prosze cos wiecej jak sobie radzisz z tym praniem prasowaniem itp bo tym najczesciej wszyscy mnie strasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
pieluch trzeba kupić dość sporo bo ja pieluchuję podwójnie, tak mi zalecono; mam koło 80 sztuk. Co do prania i prasowania to nie odczuwam wielkiej uciążliwości, bo pomaga mi mąż, a poza tym wielkie mi prasowanie- złożyć wzdłuż, potem jeszcze raz, przeprasować z jednej i drugiej strony i tyle ;) A podobno gdy dziecko większe, to nawet prasować nie trzeba. Pierzemy raz na dzień, czasem dwa gdy jest naprawdę wielka wilgoć w powietrzu. Spokojnie starcza. A tetry używamy też np. do wanienki, przemycia pupki po kupie itp. Gdyby nie te odparzenia to jasne że stosowałabym pampersy bo po co sobie komplikować. Aha, a włazience rzeczywiście śmierdzi, ale nie kupką (spłukuję ją pod prysznicem) tylko sikami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używałam tetry, a właściwie specjalnych pieluszek z bawełny i konopii, a potem specjalnych majteczek z grubą warstwą chłonnego materiału w kroku. Nie chce mi się po raz enty pisać o tym co sądzę na temat zanieczyszczania środowiska przez pampersy. Wcale nie ma przy tetrze tyle roboty, ale trzeba trochę samodyscypliny, inaczej utonie sie praniu. Nie trzeba wcale pieluch prasować, chyba że skóra dziecka jest b. wrażliwa. Robiłam pranie co dwa dni, początkowo codziennie. Dziecko na piersi może robić kupkę nawet przy każdym karmieniu, poza tym im młodsze dziecko tym sika częściej, więc pieluch do prania jest więcej. Niestety. Mam szczęście bo wodę w kranie mam bardzo miękką. To ważne, bo przy twardej wodzie pieluchy szybko robią się sztywne. Poza tym w miękkiej wodzie do prania można stosować mydło. W twardej mydło wiąże sie z minerałami w wodzie i zostaje szary osad, taki jak na wannie gdy do mycia stosuje się mydło a nie płyn. Jak masz twardą wodę to lepiej stosować proszek. Poza tym nie używałam mydła cały czas. Co drugie, trzecie pranie pieluch \"szło\" bez mydła w ogóle, zapierałam tylko plamy z kupki. Dodawałam za to wody utlenionej do prania lub trochę sody oczyszczonej. Pomaga usunąć zapaszek. Jak masz możliwość to susz pieluchy na słońcu. Nie stosuj płynu do płukania, pomijając fakt że to sama chemia, to ogranicza wchłanianie siuśków. Lepiej zamiast płynu dodawać do końcowego płukania ocet. Nie bój się, zapach octu jest niewyczuwalny po wysuszeniu :) To czy dziecko zacznie szybko korzystać z nocnika to zasługa tego czy rodzice przypilnują, a nie samej tetry. Trzeba jednak przyznać że tetra wspaniale do tego motywuje ;) Jak już się wycwanisz i zorientujesz kiedy dziecko najczęściej sika, to ograniczysz ilość pieluszek do minimum, a na pewno ograniczysz ilość przesikanych ciuszków do prania. Ja do karmienia ściągałam z dziecka co się da, zostawało w samej koszulce do pępka i pieluszce. Odkąd mały skończył parę miesięcy zaczęłam go wysadzać w nocy. Nie uczy to dziecka opanowania zwieraczy, bo jest za małe, ale jest b. wygodne dla mam :) Gdy synek miał już parę miesięcy robił kupkę 1 dziennie po śniadaniu, wystarczyło podsunąć mu pod tyłek papierowy ręcznik, poczekać na \"klocka\", zebrać kupę i wyrzucić ją do ubikacji. Wiele matek w USA zakłada dziecku tetry na dzień, a pampersa na noc, żeby mieć spokój. Są też do kupienia specjalne ekologiczne pieluchy jednorazowe, bez plastiku i pochłaniaczy. Nie wiem czy są w Polsce. Wybierz co dla Ciebie i dziecka najlepsze :) Jak będziesz miała dużo innych obowiązków to stosowanie tetry może być uciążliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
miałam zmiar używać tylko tetry (pieluchy jednorazowe tylko na wyjście) - wytrzymałam TYLKO i AZ tydzień :) Dziecko mi nie płakało przy mokrej pieluszce, więc często przesikane były nie tylko 2 pieluchy, ale i body i śpiochy. Kupa nie raz uciekła nawet przez pajaca. Dlatego jeśli się zdecydujesz na tetrę, musisz mieć więcej ubranek - śpiochów, body, pajaców. Nie polecam zakładania na pieluchę ceratek, bo to najprostsza droga do odparzenia. Córka odparzyła mi się tylko jeden raz - w szpitalu po cesarce przez 2 doby dzieckiem zajmowały się położne i tak je przewijały z tetrowych pieluch, że pupa była cała czerwona. Jak mogłam wreszcie wstać z łóżka i chodzić w miarę normalnie wzięlam małą na przewijak, patrzę cała mokra, a pośladki czerwone :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiahiahia
pieluszki jednorazowe dobrej jakości są bez wątpienia najlepsze. Przede wszystkim jeżeli chodzi o zdrowie i dobre samopoczucie dziecka, a chyba o to właśnie chodzi najbardziej! W tetrowych bardzo łatwo odparzyć pupę, zawsze gdzieś się przesunie... itd...itd... A jeżeli chodzi o bioderka, to w razie potrzeby stosuje się "podwójne pieluszkowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko nie było odparzone. Są dzieci które źle reagują na tetrę, są i takie które łatwo się odparzają w pampersach. Znakomitej większości dzieci nie robi to żadnej różnicy. Pierwszego syna urodziłam gdy o pampersach w Polsce tylko się słyszało, wszystkie dzieciaki latały w tetrze i jakoś nie było epidemii odparzeń. Natomiast nie da się ukryć że pampersy są o wieeeele wygodniejsze w stosowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×