Kafe - nasz świat równoległy

mialam z Dialogu, ale inne czasy wtedy byly, nie bylo takiego przeciazenia. zycze wiec sprawnego lacza, troszke egoistycznie. p.s. Czarodziejko, Brzydal Cie wspominal wczoraj, widzialas moze?

Nie Ju nie widziałam - mogę tylko w pracy podczytywać i pisać. A jak on się trzyma?? muszę poszperać tylko dzisiaj już nie mam tyle czasu

Justys, Najeść się teraz niezdrowych ciastek mi radzisz? A jak się uzależnię to potem będzie ciężko na odwyk :D Ja ma dość szybki łącze (nie wiem dokładnie jakie), ale ostatnio dość usterkowo bywa. Przy okazji, wyobrażacie sobie teraz życie bez internetu? Ja mam go od prawie 8 lat i już nie pamiętam tych czasów bez ;-)

Polcia, pamietam. wcale nie bylo nudno a na pewno bardziej zdrowo i aktywnie oraz z pozytkiem. a teraz szok - dziwne wydaje sie wyjsc na przystanek nie sprawdziwszy wczesniej rozkladu.:o oczywiscie dobre strony tez sa i to w przewadze, ale dla korzystajacego z umiarem. Czarodziejko, nie szukaj, Brzydziu ma fanklub, a Ciebie wspominal przy okazji muzyki, jaka mu polecilas i zastanawial sie, czy jeszcze na kafe zagladasz.

Aha:)no to wszystko ok:) Ja już dzisiaj zmykam kobietki:) źle bez tego netu oj źle;):D Miłego popołudnia:)

***************************************************************** Równoległość wita letnio-wrześniowym słońcem :):):) Przyjemnie przygrzewa tym, co mogą go chłonąć, frustrując zamkniętych w betonie, którzy nie mają wyboru. Decyzją kalendarza - mimo zarezerwowanego września w wiekszości dla lata - każdy rozpoczyna jesienne walki. Na własnym froncie życiowych potyczek . Czy wrzesień - miesiąc martyrologii i bieżących starć - kogoś omija? Nie! ********************************************* KAMPANIA WRZEŚNIOWA WZYWA DO WALKI ********************************************* Odpowiedz na apel! W dwuszeregu zbiórka! Na wrzesień patrz! Na ramię broń! Do boju! Za NATO! Za mir, za rodinu! Za niepodległość przybytków rozkoszy! Albo za cokolwiek innego! http://pl.youtube.com/watch?v=eCLc8cZdhLI ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ PRZEGLĄD ARMII: ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ :) Przedszkolaki-kociaki wyciągnęła z ciepłych domków rekrutacja i skierowała na szkolenia przygotowawcze: Cel nadrzędny: zasilić wkrótce szeregi regularnego wojska szkolnego. Cel bieżący: przestać zawracać gitarę rodzicom na froncie domowym Cel dodatkowy: - uczyć się posłuszeństwa na zorganizowanych kursach sprzątania zabawek i jedzenia jedynie za pomocą otworu gębowego (bez pomocy ubrań i ścian) - nauka podstaw porozumiewania się kodem specjalnym zwanym abecadłem. Szkolenie przerywane jest spaniem na czas, niesłusznie nazywanym "leżakowaniem" (chociaż ci bardziej "winni" leżakują za karę dłużej). Poborowi specjalnego przeznaczenia desantowani zostali na tyłach szkoły, w jednostkach o kryptonimie "Zerówka". ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ :P Szkoła powołała wojsko z dwumiesięcznych przepustek wakacyjnych. Wszystkich weteranów wakacyjnych zmagań wrzesień karnie osadził w szkolnych bunkrach, aby na nowo załadować puste magazynki nabojami wiedzy w bezmundurkowych oddziałach klasowych i pod ostrzałem ocen. Grzeczne koty na nowo zalewa fala ubikacyjnego wodospadu sympatii ze strony starszych towarzyszy broni. Jeszcze symboliczne kręcenie woreczka i pociągnięcie za włosy i już są zawodowcami. Powrócili uczestnicy obozów wędrownych. Pododdzialy sportowców, harcerzy i szturmujące Częstochowę zastępy niebieskie zabierają plecaki wspomnień do izb pamięci otwieranych na przerwach w postaci gigabajtów zdjęć. Przegrupowują się dwójkami do ławek oddziały bojówek osiedlowych "Kibol" i "Blokers". Z ochotą zamieniają szaliki chroniące karki i butelki kaliber 0,5l na mniejszy kaliber w postaci pozornie niegroźnych długopisów :) Kobiece jednostki dyskotekowe typu "Solar" i "Blahara" na rozkaz zmywają maskujący makijaż. Z rozkoszą zasłaniają uzbrojone w bojowy piercing pępki pod groźbą ćwiczeń specjalnych o kryptonimie "Wezwanie rodziców do szkoły". Kadra oficerska... mianowani i dyplomowani, powołani i wcieleni przez przypadek - wszyscy rozpoczęli manewry przygotowawcze do regularnych zadań bojowych. Po wcześniejszej burzliwej naradzie w kwaterze głównej pod okiem generała w stopniu Dyrektora ustalono założenia taktyczne: - obsada poszczególnych odcinków frontu, - sprawdzenie stanów magazynowych kawy, herbaty i cukru - ustalenie dodatków specjalnych za narażanie życia podczas dyżurów na przerwach w okopach korytarzy - nawiązanie współpracy alianckiej z agentami wywiadu z grupy szybkiego reagowania kryptonim "Rodzice" w celu wspomagania inwigilacji szeregów armii i oczyszczania jej z jednostek pacyfistycznych i walczących z wiedzą podstępnymi metodami. Kadra podjęła poziom restrykcji: > Żołnierze posługujący się niedozwoloną bronią w postaci pocisków zapalających "Papieros" czy bomb alkoholowych typu Zataczanie-Ziemia będą kierowani do jednostek karnych i poddawani ćwiczeniom dodatkowym. Ćwiczenia represyjne z zakresu stania w kącie, prac społecznych czy kar pieniężnych wprowadza się dla spokoju sumienia kadry, bo żołnierzom dopuszczającym się przewinień to zwisa i powiewa jak sztandar szkoły:) > Dla dopuszczających się nałogowej dezercji o kryptonimie "Wagary" przewidziano zmianę ustawy o szkolnictwie, która przewiduje, że połowa nieusprawiedliwionych godzin narusza powszechny ustawowy obowiązek nauki. Dlatego zamiast rozśmieszających ptaszków w książeczce wojskowej zwanej Dzienniczkiem Ucznia czy wpisu gdziekolwiek - dezertera będzie ścigać prokuratura. UWAGA KADRA! Przepisy jeszcze nie weszly w życie! Ale postraszyć już oficjalnie można:):):) > Osobne protokoły dyplomatyczne dotyczą grupy "Diler" Najbardziej niebezpieczna grupa terrorystyczna, siejąca spustoszenie i podejmująca podstępne ataki na tyłach wroga na poszczególne jednostkowe cele, które uzależnia od dostaw niedozwolonej broni wspomagającej. Kierowana z pomocą żandarmerii do oddziałów odosobnienia, a Kadra od momentu schwytania na terenie własnych koszar musi od dzisiaj uważać na opony w samochodzie, które lubią się z zemsty pociąć:) Ogólnie Kwatera Dowodzenia idiotycznie nazawa Pokojem(!) :) Nauczycielskim, w której toczone są nieustanne wewnętrzne konflikty i wojny podjazdowe - stanowi terytorium autonomiczne i żyje własnym życiem wyznaczanym zmianami warty po kolejnych dzwonkach. Na marginesie: dodatkowy żołd powinien być przyznawany Kadrze nie w walce "Za Waszą wiedzę i Naszą przyszłość" tylko za odwagę przebywania w tymże pomieszczeniu, co grozi uszczerbkiem na zdrowiu psychicznym ze względu na duży ładunek zawiści i podstępnej uprzejmości w wymianie informacji ;) Żołnierzu! Pamiętaj! Kadra to też ludzie! Choć trudno w to uwierzyć przed maturą :D ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ :D Studenci usłyszeli nalot na niezdane cele egzaminacyjne i zbliżający się szturm kampanii wrześniowej. Nic nie pomoże - wszelkie nocne i dzienne ćwiczenia gimnastyczne z ochotą przerabiane w ramach nadobowiązkowych praktyk seksualnych zamienione zostają na godziny gorączkowych przygotowań do ataku na puste cele strategiczne: podpisy w indeksach. Konieczność ewakuacji na bezpośrednią linię frontu powoduje trudności logistyczne. Pociągi i autobusy PKS przypominają powojenne transporty repatriantów, a kolumny prywatnych samochodów dowodzą, że student nie walczy o przetrwanie - student pracuje...więc student ma... a jak student da.. wtedy student zda :) Ot, logika wojennych zmagań i plądrowania zasobów materialnych przeciwnika:) Najbardziej oblężone twierdze zwane ośrodkami akademickimi jak dotąd wytrzymują napływ żądnych walki z wiedzą rekrutów, aczkolwiek walka z kasą jest najczęstszym punktem spornym. A Kadra Wyższa o tym wie. Współczująco robi swoje - odsyła na powtórne ćwiczenia, bo jej własny żołd nie pozwala na miłosierdzie :) Na horyzoncie już majaczą sztandary nowej odsłony rewolucji październikowej w jedynie słusznej sprawie: dyplom zwycięstwa nad literami przed nazwiskiem bohaterów. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Strażniczki domowych koszar Specjalna kategoria Kadry. > Kuchnie stacjonarne tętnią codziennymi maganiami z zupkami, kaszkami i innym płynnym zaprowiantowaniem. Prowiant potem trafia do najmniejszych małoletnich zastępów przedpoborowych w pociskach z wyparzonych butelek uzbrojonych w głowice ze smoczków:) Rezerwistki Zawodowej Służby Czynnej z powięceniem fasują w sklepach co się da. Gotują, piorą i sprzatają na tyłach w poświeceniu walki o lepszą przyszłość armii :) Nie mają lekko... Poddawane są bezlitosnym szkoleniom z zakresu rozbrajania podstępnie stawianych min przeciwpieluchowych typu "Pampers"; Panie Plutonowe posiadające na stanie przedpoborowych przeprowadzają nieustanną musztrę kilkuletnich jednostek specjalnych zwanych "Macierzyński po-Grom". Ciężkie do utrzymania dyscypliny są zwłaszcza te, które oznaczono kryptonimem ADHD :) Uczcijmy poświęcenie niedocenianej Kadry minutą ciszy. Albo kilkoma minutami spokoju. Prawda, że chętnie oddacie komuś na chwilę te małe chodzące i raczkujące pociski samonakierowujące się na kłopoty? :) A WSZYSTKIM PRZYPOMINAM o 11 września. Ważna dla mnie rocznica. Kiedyś w tym dniu... stłukłem sobie kolano :) Właśnie w drodze do szkoły... :p:p:p ************************************************************** I tak wszystkich prędzej czy później czeka rezerwa. I to na żywo! :D:D http://mp3k.eu/index.php/index/mp3/rezerwa+jarocin+live/b6589fc6ab0dc82cf12099d1c2d40ab994e8410c.html

* strażniczki domowych koszarów :)

Świetnie i przede wszystkim BARDZO ZABAWNIE ujęte realia :) \"Dlatego zamiast rozśmieszających ptaszków w książeczce wojskowej zwanej Dzienniczkiem Ucznia czy wpisu gdziekolwiek - dezertera będzie ścigać prokuratura.\" A to zdaje się kolejny pomysł zaczerpnięty z zachodu. Np. w niektórych rejonach UK każdy ma prawo zawiadomić policję o przechadzającym się w godzinach szkolnych ulicami miast lub zlokalizowanym w innych miejscach publicznych młodym człowieku :)

pola Nauczyciel ma coś z policjanta: może użyć broni w postaci pały. Dlatego skrócenie procedury jest logiczne:) Od razu policja:)

Aby temat walki o wiedzę został wzbogacony o część instruktażową ... ************************ NAUKA JĘZYKA OBCEGO ************************ Zgłębiać wiedzę można parami języków: ANGIELSKI + FRANCUSKI ----------------------------------- http://pl.youtube.com/watch?v=MHW59Al00jM&feature=related FRANCUSKI + ... JAPOŃSKI ..... to dopiero linwistyka:) ----------------------------------- http://pl.youtube.com/watch?v=wfTWYhMqSIQ&feature=related i...język FILMOWY: ----------------------- http://pl.youtube.com/watch?v=wfTWYhMqSIQ&feature=related MIŁEJ NAUKI:) o, tak: ---> :p

* na linGwistyce można sobie język połamać....:) A szczególnie trudne łamańce językowe wymagają - jak sama nauka - cierpliwego wklejania: :p prawidłowy link FRANCUSKI + JAPOŃSKI: ---------------------------------- http://pl.youtube.com/watch?v=3CFNzwcNFi8&feature=related

Specjalnie dla odważnego mężczyzny, który chce okiełznać wymagająca Samicę - instruktaż dogłębnie specjalistyczny :p:p:p http://pl.youtube.com/watch?v=S-3mPp-C4uk&feature=related I kto powiedział, że nauka nie może być przyjemna? :D:D

Teraz na pewno znajdzie się chętny :p

Szukanie, Masz jakieś właściwości jasnowidzące or what? ;-) Bo wcześniej po południu właśnie taki jeden wątek z życia studenckiego najbardziej mnie zainteresował :P ;-) A dokładnie to chodzi mi o ten fragment - "Nic nie pomoże - wszelkie nocne i dzienne ćwiczenia gimnastyczne z ochotą przerabiane w ramach nadobowiązkowych praktyk seksualnych zamienione zostają na godziny gorączkowych przygotowań do ataku na puste cele strategiczne"

Samico Rozpalić i nie zgasić? Niedobry Szukanie, niedobry:p Szkoda słów na takiego, naprawdę.... http://pl.youtube.com/watch?v=G_2DQsvrB2E&feature=related już lepiej by pisał te swoje.... :D:D

pola "Szukanie, Masz jakieś właściwości jasnowidzące or what? " Jasno widzę tylko to, że temat nauki czegokolwiek zawsze schodzi na plan dalszy, kiedy zaczynają się ćwiczenia gimnastyczne. Taki odruch czy co? :p "taki jeden wątek z życia studenckiego najbardziej mnie zainteresowa" Ciebie też????? :D:D Co za naród.... tylko ćwiczyć i ćwiczyć.... :)

Polcia, to i Ty? Widać Psełdonim ma specyficzny gust, niechże wspomnę Rybę dla przykładu.;) Szukakający, dzięki za wsparcie

Tylko zimny prysznic... Temat wkładamy między bajki jako niemożliwy do zrealizowania :) Zostaje niemy glos: "Odezwij się... przywołaj mnie! Tak bardzo nie chcę zostać sam..." http://pl.youtube.com/watch?v=IDqEZ5rjzzU&feature=related

ups, gafa... cytat Poli niedokonczony. tak czy owak, milego wieczoru

Justys, ale co i ja? I w ogóle to aż boję się pytać co ma do tego gust Psełdonim i Ryba, bo to raczej nie topik na takie rozmowy :D ;-) Natomiast wracając do myśli wiodącej - Szukanie, pewnie, że pro ćwiczenia, czyli praktyka, bo to w końcu nieodzowny element każdej edukacji, a ja chcę być w miarę solidnym osobnikiem :P http://pl.youtube.com/watch?v=bbASRMMbWTc

A mnie sie nawet nie chce pisać: stay with me.... Ponieważ zawsze jest: w innym czasie, w innym miejscu. Czasem mam wrazenie że nie pasuję tutaj. Bywa.

Polcia, masz racje, nie tu i nie teraz... moze kiedys gdzies?;) Tam:P? http://lukaszek315.wrzuta.pl/film/nyxo5lqwpF/tomasz_karolak_-_zabiore_cie_wlasnie_tam

\"Szukanie, pewnie, że pro ćwiczenia, czyli praktyka, bo to w końcu nieodzowny element każdej edukacji\" W takim razie do nauki podstawowych ruchów: Ręce wędrują do góry! Dłonie skierowane do partnera/-rki.... Nie oszczędzać się! :) Ready? Na trzy: raz, dwa....: (i nie myślcie, że będzie o seksie... chociaż, na upartego...) :D:D:D: http://www.youtube.com/watch?v=CIb4AdpmUKg&feature=related \"Morze szumi w muszelkach dłoni twych, podnieść dłonie do ucha i słuchaj, Morze snuje opowieść o ludziach złych, oczy ich są fałszywe a pięści chciwe, A przecież dłonie mogą prawdę nieść i pomóc zawsze kiedy bywa źle.\"

kotko "Czasem mam wrazenie że nie pasuję tutaj." Czasem mam wrażenie, że kurewsko sie mylisz:p

Szukanie :) ... ja nie umiem tak pięknie zawile mówić ;) techniczna jestem :( ale wiem jedno ...... języki "trza" znać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P sorry ... nie mogłam się powstrzymać od tych literek [błaga o litość]

Justys, Karolak TEŻ mnie bawi, więc ogólnie dobrze utrafiłaś :P Dzięki :) Szukanie, No popatrz, kto by pomyślał (mówię o tym repertuarze Fasolki & Majka) :)

Szukanie ja nie pasuje na to forum, jestem za stara:P Mnie te tematy zaczeły nudzic i bawić. I zaczełam być złosliwa. Bo to tak naprawde jest smieszne:P Widać jestem z innej bajki i mam inne poglady:D Bywa. na innym temacie napiasałamze mam fuche.. oceniam teksty. Ku mojej zgrozie trafiam na same rewelacje. Przeczytałam Kontrakt... i boże.... jestem w szoku a mnie niełatwo zszokować. Rzadko sie zdarza żeby tekst zrobił na mnie takie wrazenie. Nie potrafię sie pozbierać. W ramach umartwiania się dalej zaczełam czytać po angielsku The devil, you say............... Moja zawodowa opinia: ludzie którzy piszą fanfiki sa o niebo lepsi od zawodowych pisarzy. Jak pozbieram sie z podłogi i wejdę na krzesło.. napisze więcej:P a teraz moja obsesja:P:P:P:P http://pl.youtube.com/watch?v=HEEPOdZG7nY&NR=1

Czekasz na sygnał z innej planety, nawiązać kontakt bardzo byś chciał, mijają lata i cisza niestety, za ścianą sąsiad samotny jak ty. Ref. Powiedz, powiedz jak to jest Nasze sumienia co gasną jak świeczka i los niepewny jak życie dziecka, w globalnej wiosce i w mega skali, choć coraz bliźsi, jesteśmy dalej. Ref. Powiedz, powiedz jak to jest Bariera dźwięku, bariera tycia, i coraz większy wskaźnik spożycia, tajne raporty, życiowe plany, i bezstresowo coś dla odmiany. Ref. Powiedz, powiedz jak to jest

nefrytowa podpinam sie pod Twoja fobię :D

mój krupierze :)