jak to jest?

zawsze marzyłem o zbiorowej orgii w szafie, jakby otwożyła to udajemy mole odurzone zapachami olejków

olejki to najwyżej na konopiach;) aromatyczne alkohole przynosimy ze sobą- w końcu konsultacja to jak wizyta u lekarza- flaszkę "wdzięcznościową" trzeba zabrać

no uważaj bo jeszcze zaczniemy latac :O

oj facecik uważaj bo po tych konopiach i olejkach za narzeczoną ci się zabiorę

U mnie wieje i z lewa i z prawa :O Czy to objawy urojenia???? :D :D :D

znaczy skonsultujesz ją??

żona- albo ciąża urojona, albo niedoszłe bliżniaki;)

tak czy siak na konsultacje, tylko nie ubieraj się w koronki bo cię przewieje... może lateks i skóra będzie stosowniejsze;)

Zona ma blizniaki to ustalone ;) Maniek ją konsultował ;) facecik ja koronki ona lateks i niezla się balanga szykuje

nie balanga tylko konsultacje!! tej wersji będe się trzymał na rozprawie rozwodowej;)

jaka sprawa rozwodowa? wciągnie się kobieta w ten rytm ;) bedziemy po olejkach razem w szafie ubrania konsumowac ;)

Dajcie tych konopii na wzmocnienie...po takiej diagnozie przyda mi się :D :D :D Nie chce byc grubaaaa!!!!!! Nie daruje Mańkowi Facecik rozwodu nie bedzie ;) narzeczoną możesz zmienić :D :D

no i to może być problem- jak jej zeżremy najlepsze wdzianka to rozwód murowany;) chyba że będzie z nami anastezjolog a lepiej anastazja loszka;) zada jej szprycę z mocnego narkotyku i powiemy że jej się wydawało:)

nie- jej się nie zmieni;) a innej nie chcę, kilka już miałem i wiem że na lepszą nie trafię:)

patrz Żona jaki twardy :P ciekawe kiedy zmieknie?:P po 5 czy 10 latach małzenstwa?:P

no ostatnio mi nie mięknie, i to jest nasz problem;)

ja mogę pomóc ty mi ja tobie ;)

Viiiii.....my jesteśmy dobre jako narzeczone ;) i to we dwie :P Facecik w końcu ci zmięknie :D a wtedy my już będziemy dalekooooo :D :D :D

;(

chętnie pomagam ludziom w potrzebie, taki już dobry człowiek jestem:)

A widzisz facecik...już ci smutno :D :D :D

Żona albo my daleko albo on daleko....w kolejce

facecik"Dobry Samarytaninie" potrzebuje pomocy ;)

Viiii....jak facecikowi zmięknie to my będziemy dalekoooo ;) My go nie popsułyśmy...żeby nie było na nas :D :D

myślę że kochanej wyjaśnię to tak: "Bozia kazała się dzielić dobrami, zachowywanie tylko dla siebie to skąpstwo i grzech, poza tym muszę robić dobre uczynki miłym Paniom potrzebującym konsultacji, jak nie będe robił dobrych uczynków to pójdę do piekła a tego byśmy nie chcieli, więc lepiej mi pomóż i się przyłącz, bo będziesz się musiała z tego spowiadać..."

:D i to się nazywa trafna i dobitna argumentacja podaj termin ;)

teraz!!

:D Zawsze powtarzam że im nas więcej tym goręcej ;)

ja też lubię tłoki :D:D:D Dziś mam konsultacje z innym specjalistą

a a ja jak raz jestem przeziębiony więc potrzebuję ciepłą jak najwięcej, więc kolejny argument :) to tylko tak dla zdrowotności...;)