czy mogę mieć nadzieję na cos wiecej?

wczoraj podszedł do mnie jak gadałam ze znajomymi w sumie nic do nikogo nie mowil tylko ta sobie stał... a potem jak byłam cały czas w pokoju to był na twarzy czerwony i jakoś dziwnie sie zachowywał najpierw strał sie jakby popisywać i żartował a potem jak sie odwrociłam to on patrzyl w dol i byl czerwony...

pewnie jestscie bardzo mlodzi jeszcze a mlodzi faceci tak reaguja hehe

piszcieeeee

ale w ubraniu stał czy bez

mogl byc czerwony bo bylo mu goraco

heheh dobre.. nie no poważnie.. to ciężko cokolwiek powiedzieć.. bo nic konkretnego nie napisałaś. tylko że był czerwony.. a to chyba nikomu nic nie mówi.. mogło jego zaczerwienienie spowodować np to że jest nie śmiały i w jakiś sposób mu imponujesz ale i zawstydzasz, mogło być też tak ja tu wyżej osoba wspomniała gorąc..:)

Czerwony był bo pewnie ma nadcisnienie :):) ;)

Był głodny , wsciekły i to nadcisnienie hihi