ZWIAZEK Z GRUBA LASKą - WASZE SPOSTRZENIA!!!

lekko puszyste są ok, fajna odmiana po tych wszystkich blond anorektyczkach, ale kaszaloty na karme dla zwierząt...

ja waze 65 kg przy 174 cm wzrostu nie lubie swojej figury i staram sie ja troszke zmienic na szczescie powoli ale rezultaty sa;-)staram sie dbac o siebie i na powodzenie nie narzekam waze duzo ale kazdy twierdzi ze wygladam super i ze nie widac po mnie tych kilogramow wiec to chyba tez zalezy od budowy ciała

też oglądałem rano tv2 i obiektywnie muszę powiedzieć, że jedna z tych pań uśmiechnięta blondynka, to normalnie cudo, pełna radości dziewczyna w przeciwieństwie do tych wiecznie głodnych na diecie chudzielców bez humoru. A jak wiadomo jak człowiek głodny to zły.....

Plusy: - nie zdradzi; - jak widzisz ją nagą poprawiasz czas na setkę. Minusy: - nie staje na jej widok - musisz szukać kochanki ; czyli znosić fochy dwóch bab :o - wydatki na żarcie :o

pluusy :P w lecie daje cień, a w zimie ciepło :D

znajomi przestana was zapraszac bo wyjada im wszystko z lodowki

z tym ze otyle dziewczyny smierdza i sa leniwe, moja kumpela ma takiego fiola na punkcie swojego wygladu ze szok, ma parenascie kilo wiecej

Ale pierdolicie dzieci że aż głowa boli. Same prawdy obiawione, prawie wszyscy widze tu wiedzą najlepiej co sie komu powinno podobać i z kim powinno się być, A jak ktoś się z nimi nie zgadza to znaczy że "nienormalny", "zbok" "desperat" czy jakies tam. Jeszcze jeden dowód na to jak nie warto słuchac innych.Lepiej spróbować żyć po swojemu, wybierać po swojemu, nawet jeśli się komuś to nie podoba.

a ja sie zakochalem w takiej wlasnie grubej lasce... ale bez wzjaemnosci.. bylem gotow jezdzic do niej ponad 200 km 3 razy w tygodniu ale kapa..totalna kapa powiedziala mi abym na arzie nie robil sobie nadziei.odehcialo mi sie zyc bo boli jak skurwysyn ;(

i tamta akurat o siebie dbała ;(

Ale Ty, wujek, sam jesteś gruby, to to sie nie do końca liczy... Puszyste laski nie chcą się wiązać z grubasami...

grube laski powinne sie wiazac z chudymi bo wtedy maleje szansa ze dziecko tez bedzie grube .

Gruba to taka co ma ponad 70 kg .. LAska ktora ma 165 i 65 kg nie jest gruba.

grube laski powinne sie wiazac z chudymi bo wtedy maleje szansa ze dziecko tez bedzie grube . ALEŚ palnal idiotyzm..to co laka ma byc wieksza od faceta tak ? ;/

no dobra.. jak już obrazacie otyle grube baby..jak to czytam to nie wiem czy mam sie identyfikowac ? :o 171cm i 75kg :o

Waga nie jest istotna- istotne są proporcje ciała, które można korygować odpowiednim ubiorem, oczywiście kobiety otyłe powinny się za siebie wziąć z powodów zdrowotnych, niemniej to na co mężczyźni zwracają w nas uwagę to twarz, pełne piękne piersi i kragły tyłek- który chciał by się obijac o deskę do prasowania?:) Ja polecam osobiście sport i zdrowe odżywianie się- rozsądna urozmaiconą diete, jedzenie wszystkiego, głodzenie sie prowadzi do frustracji i wypadających włosów, pozdrawiam wszystkie normalne kobiety:)

Ja jestem samotna z powodu mojej wago tak myśle

Wbrew temu co piszą dwunastolatki na tym temacie, prymitywy i imbecyle wszelkiej maści, są ludzie którzy uznają grube dziewczyny za najseksowniejsze. Nie ogólnie, tak samo jak 'normalny' facet nie leci na każdą dziewczynę tylko dlatego że jest chuda. Są ładne grube i brzydkie grube, ale gruba laska może być krztałtna, zgrabna i seksowna, czy waży 70, 100, czy 150 kilo. Co kto woli. Ja osobiście jestem jednym z właśnie takich gości i naprawdę zaczyna mnie irytować mur głupoty i prymitywizmu który rośnie coraz wyżej, z plakatów do internetu. Brr. Bo laska bez wałków to w większości przypadków twór aseksualny :P

Hmmm to tak jakbyś zapytał czy lepsza jest długowłosa, czy krótkowłosa....to chyba od gustu zalezy nie? A gust wiadomo sprawa indywidualna. A może jakaś puszysta pani Cię zauroczyła i się wstydzisz do tego przyznać...wstyd z takiego powodu jest zresztą niczym nieuzasadniony, bo opinii na taki temat boja się osoby słabe społecznie..a słabe społecznie trzeba eliminować dla dobra ogółu. Może i sie zagalopowałam, ale jako jednostka skrajnie aspołeczna mam takie swoje spostrzeżenia.

Ach no i jeszcze jedno co to znaczy "gruba", bo jak obserwuję ostatnio panujące trendy "gruba" to znaczy teraz pani nosząca rozmiar M nie mówiąc o eLkach czy o zgrozo XeLkach...jak dla mnie to paranoja, no ale prosze o sprecyzowanie :)

Poprostu mnie zagięło puk-puk jest tam kto??? Jakie plusy i minusy czy to jakas licytacja, bo gruba to co???, tragedia poprostu gratuluje pomysłodawcy założenia tego tematu BRAWO!!!!! no tak bo co powie otoczenie ??? Jakie spostrzenia--ta i byk w temacie, ale czego można się spodziewac po tego typu tematach-jedynie płytkosci wypowiedzi.....

otrząśnijcie się ludziska, czy to az takie wazne dla was, że jest wśród nas tyle róźnorodności??? Ja na codzień obcuje z różnymi ludzmi, szczupłymi i tymi bardziej,,puszystymi" i co mam kategoryzowac ludzi na podludzi bo jeden ma figurę ,,wieszaka" a drugi jest okragły jak piłeczka??? Jesu masakra, poprostu masakra, kiedy zakończy sie ten wyścig szczurów????

Jestem gruba, dokładnie nie wiem ile ważę przy moim wzroście(160cm), ale na pewno przydałoby mi się schudnąć ok 20 kg. Dbam o siebie, kupuję ładne ubrania, fryzjer itp. Mam dość proporcjonalną budowę ciała i nie mogę narzekać na brak zainteresowania ze strony mężczyzn ale z żadnym nie chcę być. Nie dlatego, że są nieatrakcyjni. Problem tkwi w mojej głowie. Mam zakodowane od dziecka, że grube równa się gorsze. Mimo, że w dzieciństwie miałam normalną sylwetkę słyszałam od własnej matki wiele niemiłych słów. Najgorsze, że tylko ona się ze mnie wyśmiewała co doprowadziło do tego, że się zamknęłam w sobie, unikałam ludzi a jedzenie było pocieszeniem. Teraz mam nadwagę i niską samoocenę, a co najgorsze nie pozwalam się nikomu pokochać mimo, że tego pragnę. Jedyne lekarstwo to schudnąć. Próbuję. Na razie wychodzę powoli z bulimii i zaczynam jeść rozsądniej, więcej ćwiczyć. Bardzo mi trudno samej, nie wierze, że coś osiągnę, jestem słaba, łakoma... i użalam się nad sobą. Wiem. Ale w ten sposób trochę łatwiej. Podziwiam tych, którym chciało się to przeczytać do samego końca. Gruba, a laska? Dla mnie to oksymoron;]

ludzie czytam te wasze wypowiedzi i nie moge uwierzyc ze tacy płytcy ludzie [delikatnie mówiśc ] istnieją. Ja jestem bardzo gruba a nie narzekam na swoje zycie. pomyslcie tylko jakby tak oceniac kazdego jak oceniacvie puszyste to nigdy by nikt nie znalazł ideau. To tak jakby oceniac po wygladzie noca, prostych zębów czy jak ktoś podał długosci włosów. Rozśmieszyły mnie i zdenerwowały niektóre teksy. Przecież większosc grubych pań wcale nie obtrzera się niewiadomo ile. Zaproście najpierw chuda a potem gruba do knajpy na kolacje zobaczymy która wiecej zje. Ta która regularnie je tylko ma wolniejsza przemiana materii czy ta która je dziennie jedno jabłko i jogurcik zeby nie przytyc przypadniek [oczywiscie nie wszystkie dziewczyny przepraszam jesli ktoras uraziłam] bedzie chiała sie najesc pożadnie Puszyste nie dajcie sie zgnębic i badzcie dumne z tego jakiew jesteście. Ja jestem bardzo dumna:) Faceci luba przytulac sie do czegos miłęgo a nie kościstego. Gdyby wszyscy byli chudzi i piękni na świecie byłoby nudno a słowo miłośc nie było by tak wartościowe !!!!

tylko warto by bylo to moze sprecyzowac.chodzi wam o laski otyle ispasione czy lekko przy kosci? bo ja np naleze do tych lekko przy kosci i czuje sie z tym dobrze,nie narzekam na brak powodzenia i jestem szczesliwa:)mam moze gdzie niegdzie troszke za duzo:P ale co tam:)

a ja naleze do puszystych lasek:)

k***a krew mnie zalewa jak czytam te wypowiedzi ;/ Tak jestem gruba obleśna kaszalot, bo mam 178 cm wzostu i ważę 82 kg . Chłopaki z mojej klasy się ze mnie brechtają, mówią ze nie moga za mną iść na schodach bo jak bym spadła to ich jeszcze przygniotę... Żałośni są tacy ludzie... A najgorsze jest to ze jak ktoś jest grubszy to znaczy ze wpierdala za 10-ciu. Otóż moi drodzy istnieją jeszcze geny, wolniejsza przemiana materii i leki powodujące tycie! A w moim przypadku jakiekolwiek ćwiczenia czy siłka odpada ze względu na kłopoty zdrowtne... No , nawrzucajcie mi teraz , bez krępacji, nasi idealni!

"wolniejsza przemiana materii" Nie zgodze sie z tym, zeby tlusc produkowac najpierw trzeba duzo zjesc, czy szybko czy wolno spalasz. Grube dziewczyny powinna byc zadowolone z samego faktu ze ktos chce z nimi isc do lozka. No, moga tez zgubic ta wage.

ja tam widze same + 1. mozna sie schorinic podczas opadów deszczu. 2. jak jest goraca mozna stanac w cieniu 3. taka lasa to gwarancja ze cie nie napadna. 4.w sumie to przed wiatrem dobrze osłania.