Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oooo11

ile z was donosilo szczesliwie ciąże mając za sobą jedno poronienie?

Polecane posty

Gość oooo11

i czy po pierwszym poronieniu jest szansa aby donoscic zdrowego dzidziusia bez komplikacji?:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donosiłam szczesliwie po 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo11
o kurcze,, ja mam za sobą jedno poronienie i panicznie boje sie drugiego.., musze sama siebie jakos podbudowac..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja - tez strasznie to przeżyłam - miałam ciążę obumarłą - teraz mamy prawie 2 letniego synka :-) Będzie dobrze, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donosiłam szczesliwie po 4
mam dwoje udanych dzieci. Poronienia nie byly dla mnie tragedia, szczerze mówiąc, nie odbierałam tak tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze dziecko urodziłam i donosiłam bez problemów , druga ciąża obumarła , trzecia też szczęśliwie się zakończyła choć nie brakowało emocji , bo do 15 t.c. ciągle miałam plamienia............. Niestety ciąża po poronieniu jest bardzo nerwowa ja byłam przed każdy usg kłębkiem nerwów - na szczęście córka jest bardzo spokojnym dzieckiem więc te moje nerwy jakoś na nią nie wpłynęły negatywnie. Ja nawet nie mogę sobie wytłumaczyć że dziecko było chore bo miałam robione badania cytogenetyczne i wyszło że dziecko było zdrowe tylko moje hormony zawiodły.......................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama chłopczyka2
ja pierwszą ciążę poroniłam. obumarła. drugą donosiłam i nie było żadnych problemów, pracowałam do samego porodu, choć przez pierwsze 4 miesiące zażywałam duphaston. mam ślicznego synka, który sobie teraz śpi... Często pierwsze ciąże kończą się w ten sposób. I to o niczym nie świadvzy. Dopiero trzecie poronienie jest wskazaniem do badań dokładniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 1 ciążę poroniłam w 14 tygodniu. Zaszłam w 2 ciąże na początku miałam komplikacje w 6 tygodniu wylądowałam na potrzymaniu i tak leżałam 7 tygodni w szpitalu. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło. Mam synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestotrzylatka
Poronienie, trzy lata obaw, żekolejna skończy się tak samo... teraz dwójka rozrabiaków(3,5 roku i 8 mies.). Brałam duphaston-wykańczał mnie finansowo, ale opłacało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam duphaston aż 3 razy dziennie do 7 miesiąca więc też finansowo było cięzko ale opłaciło się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja mama na przykład
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jhestem dziis w 36 tyg po poronieniu w tamtym roku w maju... ciaza bez wiekszych komplikacji... DAmy rade :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja tez dostalam profilaktycznie dhuphaston:) a teraz luetina dopochwowo jest tanie bo kosztuje ok 4 zl, mi lekarz po polowie zmienil na luteine:) to to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODPOWIEM ZA BRATOWĄ poroniła raz potem zaszła w ciąże z blizniakami które przyszły na swiat 3 kwietnia :) dwóch slicznych i zdrwoych chłopców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też brałam duphaston ale u mnie nie jest taki drogi jak słysze o innych cenach jakie kobiety podają z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się też udało po poronieniu, chociaż było ciężko. Od początku plamienia, w 20tc szyjka skrócona w 70%, skurcze. Leżałam plackiem i donosiłam do 37tc. Duphston do 32tc 3 x dziennie, sterydy na płucka w 32tc. Ta ciąża to był koszmar, ale warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROSTE rozwiązania
donosiłam 3 ciąże po poronieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez. a teraz... patrz stopka :D ciaza bez zadnych komplikacji. zadnych krwawien. pracowalam do 8 miesiaca. nie lezalam. wszystko bylo ksiazkowo. Synek rosnie duzy i zdrowy. ale tez na poczatku przed kazdym usg drzalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×