Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chybamniepogrzalo

cos ze mna nie tak?

Polecane posty

Gość chybamniepogrzalo

witam Mam faceta,dziecko razem mieszkamy ,i niby wszystko jest ok ,widze jaki jest dla mnie dobry ,klocimy sie blachostki jak wszedzie...ale nie wiem czuje sie niedowartosciowana,nieatrakcyjna .Jego koelga z silowni powiedzial mu ze jestem zajebista laska i wogole ,moj facet nie chce zebym przychodzila na silownie bo jest zazdrosny ,gadalam ztym chlopakiem na gg ale on widac trzymal dystans tak jakby mial zakodowane:zajeta,dzieciata i nie ruszac;) a ja jestem glupia bo mam ochote znim gadac,,,lubie jak ktos mnie podziwia ,czuje sie dla kogos atrkacyjna ..wiem cos ze mna nie tak??,boje sie ze uczucie pomiedzy mna a moim facetem wyglaslo z jednej storny nie wyobrazam sobie zycia bez niego ...bo jest dla dobry ,kochany ,opiekunczy ,a z drugiej jak na niego patrze lezymy razem ..to rzadko kiedy wogole mam ochote na seks...przytulanie go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybamniepogrzalo
nie wiem moze szukam idealu?:( chce ratowac ten zwiazek ....ale nie chce sie oszukiwac z drugiej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie czujesz sie niedowartościowana. Wszystko co nowe wydaje sie takie super. Ale nie wszystko złoto co sie świeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko z Tobą w porządku - jesteś typową szmatką, która nie docenia tego kogo ma. Chce być podziwiana, ale czuje odrazę do swojego faceta. Podoba się jej pewnie napakowany kolega z siłowni. Ruchnie Cie dwa razy i zostawi. Zostaniesz w końcu sama - takie kobiety tylko na to zasługują. Wszystkiego najgorszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybamniepogrzalo
nie jestem szmatka ,przepraszam bardzo -to moj pierwszy facet z ktorym jestem na powaznie to znim mam dziecko,moze to zal jaki pozostal po tym jaki byl dla mnie przez ten czas kiedy dziecko dawalo nam w kosc ,byl malo czuly ,nie pomagal liczyl sie tylko on -teraz dopiero to zorzumial ...ale nie wiem czy nie za pozno,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×