spolszczone tiramisu-łatwe i nie drogi 0

Chciałam się z wami podzielić nowym przepisem na fajny deser/ciasto.Nie wiem czy "odkryję Amerykę" bo może już znacie taki przepis ale ja osobiście zdałam się na własną intuicję i zrobiłam podobno coś pysznego ;) SKŁADNIKI: 2 kubki po 400g Danio waniliowy (te duże kubeczki) 1 kubek śmietany 30% (ja użyłam śmietany z Piątnicy) 1-2 łyżeczki cukru pudru 400g (1 duże opakow. lub mogą być 2 mniejsze) podłużnych biszkoptów 2 galaretki o dowolnym smaku szklanka herbaty owocowej lub wody z sokiem PRZYGOTOWANIE: Galaretki zrobić w połowie wody(tzn.0,5 l wrzątku +dwie galaretki), ostudzić w tym czasie ułożyć biszkopty na dnie blachy nasączyć polewając łyżeczką każde ciastko herbatą lub wodą z sokiem.Ubić schłodzoną śmietanę w trakcie dodać cukier puder.Pod koniec ubijania dodawać stopniowo serki homogenizowane.Do powstałej masy wlać schłodzone galaretki.Powinny być w stanie ciekłym. Wyłożyć połowę masy na nasączone biszkopty,ułożyć kolejną warstwę biszkoptów i znowu przykryć masą. Zostawić do stężenia można górę ciasta posypać startą czekoladą lub roztopić pół tabliczki w kąpieli wodnej a następnie przyozdobić w "esy-floresy" i schłodzić w lodówce. Deser idealnie pasuje na gorące dni a do spotkań przy grillu jest wyśmienity.

Dzięki! :) Zapisałam sobie ^^. Wygląda zachęcająco. Gratuluję udanego eksperymentu:).

to chyba powinno nazywać się sernik na zimno.

Z tiramisu to ma niewiele wspólnego , ale brzmi zachęcająco. Na pewno wypróbuję. Już sobie przepis drukuję :)

nie wiem jak to nazwać dal mnie to tiramisu,bo gdyby tak zamienić herbate owocową kawą a do serków dodać zwykła żelatynę no i oczywiście wszystko posypać gorzkim lub słodkim kakao (co kto lubi) to wyszło by "prawie" jak tiramisu, ale prawie robi różnicę....

Ja też bym tego nie nazwała tiramisu, bo ono kojarzy mi sie bardziej z takimi czekoladowo-wytrawnymi smakami, nie owocowymi i galaretką. Ale w końcu co tam nazwa ;) Ja też robię latem desery tego typu i nazywam je wg nazwy zasłyszanej od koleżanki - \"Trzęsawisko\" :P Ja je robię z serków smakowych lub jogurtów i galaretek a także dokładam pokrojone owoce - z reguły układam je warstwami - dośc szybko zastygają jak ma się owoce i serki prosto z lodówki, więc nawet nie ma dużo czekania z tymi warstwami :)

Do Asia po prostu:). Do Tiramisu nie dodajemy żelatyny:D

Ja tez to sprubuje ale napisz ile tej Smietany?

śmietanę używałam 400g cały kubek duży ale może być nawet 0,5l zwykłej śmietany kremówki obojętnie jakiej firmy tylko żeby była słodka...życzę powodzenia powinno się udać czekam na komentarz po wszystkim,czy warto było się "zabijać"...Pozdrawiam

ja robię to z serkami homogenizowanymi, galaretki na normalnej ilości wody, żadnej śmietany, owoce... jest pycha :)

ja tez robilam podobne ale to raczej takie jak sernik na zimno o smaku kawy niz tiramisu... niestety prawdziwego jeszcze nie zrobilam... ale moze wezme sie w najblizszym czasie

a nazywajcie sobie to jak chcecie...każda nazwa jest dobra ;-)

mojego tiramisu nic nie przebije :D

"ktosiulka" to podziel się nim jeśli to nie tajemnica wypróbujemy ocenimy i tyle :-)

zrobilam to twoje "tiramisu" - ale średnio dobre, raczej juz sie nie pofatyguje, no ale różne sa smaki

dzięki za opinie właśnie jeśli chodzi o smaki to są różne i nie mam zamiaru nikogo na siłę namawiać dla mnie jest pyszne a inni niech spróbują przecież tak naprawdę niewiele tracą P.S.Nawet nie mam zamiaru się obrażać jeśli zaczniecie mnie krytykować bo tak naprawdę obrażają się ludzie mało inteligentni :-)

nie chcialam zebys sie obrazila - czytam ten moj post i jakos glupio brzmi. chodzilo mi tylko o to ze mi nie "podszedl" ale ja jestem teraz w ciazy wiec moje smaki sa dziwne za to moj maz sie zajadal ;) pozdrawiam

Kochana dobrze to rozumiem i nie pozostaje mi nic innego jak tylko zdrówka życzyć Tobie i Maleństwu...a poza tym nawet nie myśl że ci głupio przecież żyjemy w wolnym kraju i każdy z nas ma prawo do własnej opinii...Ja gdy byłam w ciąży nie znosiłam dwóch zapachów:czosnku i herbaty earl grey która wcześniej uwielbiałam nie wspominając o połączeniu tych zapachów i niestety zostało mi to do dziś mam nadzieję że nie stanie się tak u Ciebie.Pozdrawiam ciepło