Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bóle z k

czy miałyście bóle z krzyża przed porodem?

Polecane posty

Gość bóle z k

na ile dni przed porodem miałyście bóle z krzyża?bo ja takie mam od kilku dni,choć jestem po terminie.nie promieniują mi na brzuch,ale mam ich serdecznie dość.też tak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takie bóle miałam na dzień przed porodem...kiedy pojechałam na zapis ktg położne mówiły, że to nie są skurcze i daleko mi do porodu po badaniu wróciłam do domu a po godzinie byłam już na porodówce:):) u mnie tak wyglądały skurcze-pierwsza faza porodu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze
jeszcze któraś?bo ja jestem tez dwa dni po terminie,i od dzisiaj w nocy od godziny 2.25 mam bóle krzyża.tyle że coraz bardziej irytujace.i jak tu poznać czy są to skurcze porodowe?brzuch mnie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biiouhyu
miałyscie na ile dni przed porodem-bom i ja ciekawa:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annmic
dziewczyny mam termin na 7 lipca już od 3 dni mam straszne bóle krzyżowe wczoraj wyszłam ze szpitala na przepustkę bo poza bólami krzyżowymi nic nie wskazuje na to abym już urodziła :( położna mówiła abym przyjechała do szpitala przy skurczach brzusznych co 5 minut bo bez sensu się męczyć w szpitalu jak z samych bóli krzyżowych i tak nie urodzę ..... czy któraś z was miała taką sytuację???? przoszę napiszcie bo nie wiem ile mam się jeszcze męczyć .... i podobno te bóle mogą ustać i nie jest powiedziane że przy porodzie będę też je miała ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszym porodzie też miałam bóle promieniujące na całe plecy tak że nie czułam skurczy. Tak jakby mnie krzyże bolały. Były one jednak regularne najpierw co 5 min, potem co 3 itd. Jeżeli masz nieregularne bóle to lepiej zaczekać w domu. Pierwszy poród miałam z bólami krzyżowymi - koszmar. Drugi bez krzyżowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała miii222
ja miałam dwa dni przed porodem ,ale takie znośne,Podczas porodu mialam wrażenie jak by ktoś walił mnie młotkiem po plecach .bolało strasznie :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Na trzy dni przed porodem się zaczęły. Podczas porodu były MASAKRA :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół jabłuszka
miał ktoś bóle krzyża przed porodem ? Bolą mnie krzyże i troszkę brzuch (promieniują ?). Jestem 2 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama:)
Bole krzyzowe (te porodowe) sa takie ze nie da sie ich przeoczyc ani zignorowac ... po prostu koszmarne wrazenie miazdzenia kregoslupa :O. To nie to samo co pobolewanie w krzyzu podczas ciazy ;) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam bole krzyzowe przed porodem (czyli zaczynaja sie od krzyza i promieniuja do brzucha), zaczely mi sie kolo 18 i nastepnego dnia o 15.40 urodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skurcze porodowe to pęcznienie brzucha widzialne gołym okiem. Bóle od krzyża albo nawet w podbrzuszu to nie skurcz ale może się tak to zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że trochę nie na temat ale bóli krzyża nie miałam w ogóle przed porodem, zaczęło się od regularnych skurczy jak na okres, podczas porodu po ok 9 h męczarni zaczęły mi się bóle krzyżowe, myślałam że mi kręgosłup wyjdzie tyłkiem ,za przeproszeniem, tak bolało że traciłam już świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też właśnie dostałam takich bóli. Liczę w jakich odstępach czasu sa. Wydaje mi sie ze mniej wiecej 10 minut. Zobaczymy co bedzie dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem juz tydzien po terminie i od 3 dni mam bóle krzyza z tym, ze bardziej boli mnie lewa strona pleców, a prawa prawie w ogóle.W nocy spie tylko na prawym boku, ale nie trwa to dlugo, daje rade ze 4 godz, potem juz mnie zaczyna prawe biodro bolec. Wtedy biore ciepla kapiel, bo tylko to przynosi chwilowa ulge. Najchetniej gdybym mogla to spalabym w wannie. Nie wiem czy to poczatek porodu. Skurcze mam, ale bola tylko troche w podbrzuszu, zas plecy bola non stop. Nie wiem co robic, a juz mam dosc tego bolu, ze az plakac sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja raz miałam normalne bóle a raz krzyżowe .... krzyżowe to MASAKRA. TO JEST NIE DO OPISANIA . Darlam się jak RODZIŁAM MOJE PLEEEEECY.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne od 2 trymestru mi się zaczęły- kupiłam sobie wtedy porządny materac Art Medic i odczułam nieporównywalną ulgę. Również poduszka taka miedzy nogi może pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam w pierwszej ciąży. Żadnych skurczy przepowiadających, tylko krzyże. Także w dzień porodu. Poczatkowo co 7 min, co uspilo dodatkowo moja czujnosc, wszak najpierw miały być co 15! Tak pisali w Internecie;-) Jak się zorientowalam, że to juz czas, bol byl juz bardzo silny a skurcze co 3 min. W szpitalu o 14 okazalo sie, ze jest 6 cm rozwarcia. Gryzlam poduszke, ale urodzilam przed 18. Teraz czekam na drugi porod. Termin na jutro, od dzis krzyz mnie pobolewa, wiec moze wstrzele sie w termin idealnie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam cały poród w bólach krzyżowych - żadnych skurczy w brzuchu nie czulam, tylko ten przeokropny ból, jakby mi ktoś kręgosłup wzdłuż rozdzierał, myślałam, że umrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze ja mam termin na jutro i od wczoraj boli mnie krzyż. Noc przespana tylko jak z boku na bok się przewracalam to się budzilam. Cala ciaze ani jednego bolu nie bylo. Skurczy tez brak. Myślicie zeby jechać do szpitala czy czekać do jutra? Prosze o jakas odpowiedz,bo już glupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rehabilitant1989
Trzeba znaleźć dobrego masażystę/chiropraktyka w swojej okolicy, który wymasuje, ale też odpowiednio nastawi zrotowane kręgi. Dobrym pomysłem jest też zmiana materaca na profesjonalny, odpowiednio dopasowany do indywidualnych dolegliwości. Ja z reguły polecam pacjentom Viscotherapy - wg mojej obserwacji jest najlepszy na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam kilka dni przed porodem i to nie byl dobry znak. W czasie porodu oczywiscie bole krzyzowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra.jestem rok po porodzie i na samą mysl o bólu z krzyża robi mi się słabo.Tego nie da się porównać ani do bólu okresowego ani do bólu podczas ciąży. Ten bol jest niemalże nie do przejścia. Szczerze to myślałam, że umrę i mało tego nigdy nie spodziewałam się , że mogę tak krzyczeć. ..ktoś kto tego nie przeżył nie wie o czym mowa.trauma.trauma i jeszcze raz trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka1234
Jestem 3 dzień po terminie a mam od tygodnia czasu bardzo bolesne bóle krzyza z lewej strony tylko juz nie mogę wytrzymać z tego bólu nawet chodzić nie mogę a żadnych skurczy ani boli brzucha czy mieliście tak dziewczyny można to jakoś usniezyc ten ból okropny a to moja druga ciaza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linka1234
Jestem 3 dzień po terminie a mam od tygodnia czasu bardzo bolesne bóle krzyza z lewej strony tylko juz nie mogę wytrzymać z tego bólu nawet chodzić nie mogę a żadnych skurczy ani boli brzucha czy mieliście tak dziewczyny można to jakoś usniezyc ten ból okropny a to moja druga ciaza.....nie spie nocami bo nie mogę tak strasznie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×