Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chardoney

rtg a ciąża...

Polecane posty

Gość chardoney

Witam, mam pytanie. Planowałam niebawem zajść w ciążę, ale niedawno miałam wypadek po którym zrobiono mi rtg barku i ręki, po trzech tygodniach miałam powtórzone rtg. Z tego co wiem trzeba odczekać ROK aby planować ciążę. Czy któraś z Was dziewczyny też tak miała?? Od tak dawna planowaliśmy na teraz ciążę a tu takie coś! I znów rok zmarnowany.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam robione rtg zęba (punktowe) nie wiedząc o tym, że jestem w ciąży :(. To był dopiero 9 dzień po zapłodnieniu. Na szczęście córka urodziła się zdrowa. Nie miałam pojęcia o tym, że po rtg trzeba odczekać z zajściem w ciąże, bo to że go robić w ciąży nie wolno, to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chardoney Jestem technikiem RTG . W tym temacie wypowiadalam sie wczesniej wiec poczytaj . Powtorze ci tylko ze \" RTG wykonane przed zaplodnieniem nie ma wiekszego wplywu na nowe zycie \" Wyjatek stanowią duze dawki promieni tzw seryjne jak tomografia lub inne wykonywane przy np rtg kregoslupa czy czaszki ( kilka zdjec z roznych ujec) po powaznych urazach .Wtedy rozsadnie jest odczekac 3 miesiace . W innych rutynowych przeswietlleniach klatki czy konczyn nie ma to znaczenia . http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=982327 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chardoney
Giovinetta bardzo Ci dziękuję :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giovinetta a wiesz może
co z mammografią? Po niej też trzeba odczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovinetta - a czemu rozsądniej jest poczekać te trzy miesiące i dlaczego akurat tyle? Przecież promienie rtg się nie kumulują w organizmie - dzialają tylko i wyłącznie w momencie wykonywania zdjęcia. O ile u mężczyzn u których spermatogeneza trwa cały czas i "na bieżąco" są produkowane nowe komórki rozrodcze (które żyją ok. 3 miesięcy) widzę sens odczekania po zdjęciach okolic jąder lub większej dawce promieniowania to u kobiet u których komórki od urodzenia są już wytworzone i nie zmieniają się - czekają tylko na uwolnienie w jajnikach nie bardzo widzę wytłumaczenie tego czekania trzech miesięcy? No chyba,ze to o coś innego chodzi, albo o jakis inny układ? Jeśli znasz wytłumaczenie to napisz mi proszę, bo już wielokrotnie czytałam o tym odczekiwaniu,ale nie rozumiem z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Giovinetta dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovinetta - rozumiem już i dziękuję za odpowiedz:) Człowiek się całe życie uczy:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clooska
Prosilabym o rozwinięcie tematu mammografii a planowania ciąży, ponieważ słyszałam ze przynajmniej 2 lata trzeba odczekac, mam 28 lat, ale badanie bylo podobno konieczne, choc nic nie wykazalo... na szczescie, ale ile trzeba naprawde odczekac z planowaniem dzieciątka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bwc
Właśnie dzwoniłam i pytałam o to do pani która robi mammografię. Powiedziała mi, że podczas mammografii organizm dostaje mniej promieni niż podczas rtg zęba. Nie trzeba czekać z planowaniem dziecka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhybgyyrtv
hm...ja po wypadku robilam rtg kregoslupa i w tym cyklu zaszlam w ciaze...moje dziecko bylo chore i nie dotrwalam do 22tc....pani genetyk powiedziala ze jak najbardziej moze to byc wlasnie spowodowane rtg, wiec ja bym odczekala troche po tym zanim zajdziesz w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmnmnmkjhjjjjio8oiui
ja będąc w ciąży nie wiedząc o niej miałam robione prześwietlenie kręgosłupa i stóp... urodziłam zdrowe dziecko... starałam sie nie myslec jaki to mogło miec wpływ na ciaze, ale i tak martwiłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam prośbę do użytkownika ~hmnmnmkjhjjjjio8oiui : czy mógłbym się z Panią skontaktować telefonicznie w celu porozmawiania z Panią na temat Pani ale też i mojej Małżonki przypadku?.. Pozdrawiam i na wszelki wypadek podaję swój adres e-mail: witek1978@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×