pytanie niedoświadczonej dziewicy

mamy po 20, jesteśmy razem kilka miesięcy. jeszcze nie zdecydowaliśmy się na 'pełne' współżycie, ale wszystko zmierza w dobry kierunku. niestety jest jeden problem. mój chłopak bardzo mnie podnieca, jest mi z nim naprawdę dobrze, kocham go, ale jeszcze nigdy nie miałam orgazmu, choć on bardzo się stara. dziwnie się do tego przyznawać, ale masturbuję się (standard: prysznic) regularnie od dwóch lat ;> tak średnio raz w tygodniu. potrafię dojść kilka razy w przeciągu 15 minut i jest to niezwykłe doznanie, którego niestety nie mogę doświadczyć z moim chłopakiem. ktoś wie dlaczego tak się dzieje? co powinnam zrobić? a może jakieś rady dla niego?

prysznicem a zacznij z chłopakiem na powaznie !

Powinnaś wziąć sprawy w swoje ręce. Dosłownie. Weź jego dłoń i pokaż mu, jak to robić, żeby Tobie było dobrze. On to samo powinien zrobić z Tobą. Ja tak właśnie zrobiłam i jest mi teraz super! :)

zrobić dobrze, tylko musi używać prysznica, to co ma mu pokazać?:( Niestety, ale prysznic daje zupełnie inny rodzaj stymulacji niż ręka czy coś innego. Zwłaszcza jeśli ma regulowany rodzaj strumienia. Ja nie mogę się tak zabawiać, bo mnie po prostu boli łechtaczka, nie sprawia mi to przyjemności. To sa bardzo silne bodźce, nie wiem, jak mógłby je zastąpić facet.

Nigdy nie robcie sobie orgazmów prysznicem a tylko rączką ,bo trudno sie potem przestawić.Zacznij zabawiac się sama ręką bo inne są bodzce stymulujące od ręki a inne od prysznica.

no ładnie. czyli sama jestem sobie winna.. z tym prysznicem to wyszło tak jakoś, spontanicznie i zupełnie przez przypadek. potem próbowałam ręką, ale nic z tego nie wyszło. było po prostu przyjemnie i na tym koniec :( nie ma dla mnie ratunku?

jak to nie ma ratunku , nie popadaj w pesymizm Skończ z prysznicem i to stanowczo a zacznij rączką i używaj więcej erotycznych fantazji a napewno przeżyjesz orgazm Musisz sie tego nauczyć bo chyba nie chcesz być seksualna inwalidką ,ktora po stosunku z facetem biegnie pod prysznic dokończyć sobie

jasne, że nie chcę. będzie ciężko... ale postaram się. bo 'gra jest warta świeczki'. dzięki za pomoc. gdyby ktoś jeszcze chciał się wypowiedzieć na ten temat, będę bardzo wdzięczna!

zabawiac sie przysznicem :o

hmmm a ja nigdy nie robilam tego prysznicem :P

tylko raczka:)

robisz dopiero to od dwóch lat więc nie jest to tak długo żeby się nie przestawić Są kobiety ktore w ten sposób dochodzą przez okres 10 lat i też potrafią się przestwić zależy tylko to od ciebie i rozbudzonej fantazji podczas masturbacji

hmm, a moze sprobuj sie piescic paluszkiem i jednoczesnie kieruj na lechtaczke strumien cieplej wody z prysznica?

"o kurce jak dziewica moze zabawiac sie przysznicem" Lol, dziewica też człowiek. Nie ma prawa do przyjemności?

Masturbacja prysznicem jest dość przypadkowa bo podczas kąpieli gdy strumień wody trafi na łechtaczkę dziewczyna odczuwa narastającą przyjemność i kontynuje do orgazmu Występuje to u dziewcząt ktore mają wpojone obrzydzenie do dotykania cipki a w rozwoju zaczynają odczuwać potrzeby seksualne

o tym przeczytać i wypróbować poza tym strumień wody musi być dość silny, a nie taki zwyczajny

"dziewica też człowiek" :D:D:D:D:D:D:D:D

ojej chyba musze to wyprobowac:)

cholera a ja dochodze jak wkladam reke miedzy uda i rytmicznie zaciskam, macanie po lechtaczce nic nie daje....boze macie racje, to jest juz tak silne przyzwyczajenie, ze jak sobie pomysle,to nie mogłabym teraz np zmienic reki (zawsze lewą) ani w ogóle wlozyc miedzy uda np poduszki,bo to by nic nie dało.... tez jestem dziewica, pare razy cjłopak mnie piescil po łechtaczce, było miło,ale do orgazmu daleko,a masturbujac sie mam orgazm w 10 sekund :/ czyli to znaczy ze bede oziebła??

albo masz bardzo niskie libido, skoro raz w tygodniu ci wystarcza z facetem to pewnie dla ciebie za duzo zachodu... zreszta i tak aż tak nie lubisz seksu. Po co chcesz go uprawiac, skoro odczuwasz niemal zerowy pociag seksualny?

tylko że zamiast prysznica używałam wibratora też nie mogłam dojść z facetem (chociaż seks mnie podnieca, on też, mogłabym codziennie po kilka razy) mało tego - nie mogłam nawet dojść kiedy robiłam to sama ręką! zaczęło być lepiej kiedy stanowczo wyrzuciłam wibrator do śmieci najpierw nauczyłam się dochodzić przy własnej ręce, później jak on to robi nie mówi się o tym ale tego rodzaju wynalazki jak wibrator albo prysznic mogą być bardzo niebezpieczne niby wibratory są stworzone po to żeby pomagać kobietom w osiąganiu rozkoszy, ale.... no właśnie - to jest zupełnia inna stymulacja i efekty są takie jakie są - niemożność osiągnięcia orgazmu inną drogą, bo wszystko jest za słabe przestrzegam wszystkie młode kobiety przed rozpoczynaniem masturbacji od wibratorów albo prysznica nauczcie się to robić przede wszystkim w "naturalny sposób"

co ty piep..rzysz?? wcale nie jest aseksualana ja moge raz na miesiac i jest ok. chyba ze ty masz kobiete tytan co moze zawsze i wszedzie o kazdej porze po kilka razy.. kobieta nie ma tak wielkich potrzeb jak facet

widzę, że im późniejsza godzina, tym głupsze odpowiedzi ;)