Przemyt amfetaminy do Norwegii

Zwracam sie z prosba do tego , kto lepiej zna prawo norweskie niz ja. po pierwsze , wytlumacze moze sytuacje, dwoch znajomych mojego meza umowilo sie i jeden przywiozl amfetamine a drugi mial sprzedawac( sprzedal sladowa ilosc) policja ich aresztowala, tzn zlapali tego co przywiozl , i on wygadal sie ze ten drugi mial sprzedawac, maja na to swiadka ,ze ten drugi byl glowa akcji oboje maja sprawe w sadzie, jak myslicie czy obojgu cos grozi??czy tylko pierwszemu?? drga sprawa to taka, ze wezwano mojego meza na swiadka, a on nie chce tego robic, nie chce sie mieszac, czy ma jakies wyjscie?? z gory dziekuje za pomoc , to dla nas b trudna sytuacja pozdrawiam

:/

Nie ma wyjścia musi zeznawać jeżeli został wezwany na świadka,napewno złożył na Policji takie zeznania że są one istotne dla sprawy.Gdyby w zeznaniach na policji powiedział że nic nie wie ti by go teraz nie wzywali.Musi też powiedzieć to co na policji powiedział bo innaczej może odpowiadać za składanie fałszywych zeznań. Twoim znajomym grozi kara więzienia napewno,nie wiem ile bo to zależy ile narkotyków u nich znaleźli,napewno też dostaną grzywnę do zapłaty i to bardzo dużą,bo tu nie jest tanio.Będą też musieli pokryć koszta procesu to też tanie nie jest.Więc wdepli i to ostro w gówno a teraz będą to spłacac przez następne kikla-kilkanaście lat.Tu prawo jest bardzo surowe i nie cacają się tak jak w Polsce,karą dają surowe i może nie tak więzienia jak właśnie finansowe.

w Szwecji za przemyt kg heroiny,ze wzgledu na sytuacje rodzinna Szwedzki sad zezwolil zeby odbywala kare w Polsce,lecz bez mozliwosci ingerowania w wyrok...nie wiem czy to byla dobra decyzja bo warunki z tego co opowiadala w Szwecji byly o niebo lepsze od Pl...w rezultacie dostala wyrok na pismie...6lat.Skandynawowie bardzo surowo karza za przemyt narkotykow,tyle wiem napewno.wspolczuje tak czy inaczej wpieprzyli sie w straszne bagno

21 lat więzienia.

powinni łby obcinać albo ręce, więzienia to za słaba kara