Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lekko ponad normę

Nie mam faceta - Mam nadwagę. Jest nas więcej ?

Polecane posty

Gość Lekko ponad normę

Jestem wesołą, sympatyczną dziewczyną, nawet ładną na twarzy. Ale mimo tego nigdy nie miałam chłopaka :( a mam już 19 lat Moim problemem, którego osobiście nigdy ani ja, ani moi bliscy nie uwazalismy za problem, jest głupie kilka kilogramów więcej. Nie wiedziałam, ze taki głupi moze być powód tego, ze faceci nie traktuja mnie poważnie, ale z wiekiem coraz bardziej utwierdzam sie w tym przekonaniu. Jest mi źle :( Wychudzone koleżanki, wyglądające okropnie, pokazają okropne kościste brzuchy i łopatki i faceci ślinia sie na ich widok, bo taki jest beznadziejny trend i z grubszą laseczką wstyd się pokazać :O Nie rozumiem tego. Nie jem strasznie dużo, zupełnie normalnie, śniadanie, obiad, kolacja, jakieś kanapki do szkoły, czasami, ale nie często jakiś fast foodzik czy czekolada, ale takie grzeszki ma każdy. Nie spędzam życia wpieprzając przed telewizorem. Kiedyś nawet uprawiałam sport. Wydaje mi się, że jestem zupełnie normalna, kobieca, zaokrąglona tam gdzie trzeba, ale facetom to nieodpowiada :( Jest mi źle :( Nie rozumiem tego. jestem sympatyczniejsza i inteligentniejsza od większości koleżanek, a mimo to one co tydzień szczycą sie nowym nabytkiem - facetem. Czy jestem skazana na samotność dlatego, że wpisuję się w jakiś durny, obleśny trend ? Jest nas więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevator
a ja nie mam dziewczyny bo mam trądzik , lekko odstające uszy i jestem strasznie blady...i co ?? nic nie zrobie ze kobiety maja mnie w dupie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko ponad normę
Tradzik pewnie zniknie, mozesz isc na solarium i zmienic fryzure, zeby zakryła uszy ? A ja jestem skazana na samotność :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem ponad norme
i tez nikogo nie mam, lat 18. boli, ale pozostaje chyba tylko czkeac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevator
to miało być śmieszne ? trądzik mam już ponad 10 lat wydalem fortune na leczenie i nic, co mi da solarium jak po sloncu mam mase nowych pieprzykow i opalam sie na czerwono ? mi dlugie nie pasuja wlosy... a ty co musisz zrobic ? Troche pocwiczyc i mniej żreć !!!!!!!!!! Jestes sama na wlasne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko ponad normę
Elevator - ale bez sensu całe zycie zameczas sie dietą, przeciez albo bede sie odchudzać zawsze albo schudnę i znowu przytyje To co ? Wtedy facet mnie rzuci ? :O Bo przecież wziął sobie chudą a ta sie spasła Nie ważę 100lg !!! To bez sensu żebym sie całe zycie odchudzała. Jest mi źle :( Dlaczego faceci to idioci, którzy gonią za modą i chcą sie pokazać przed kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejjot
a dziewczyny nie chcą być z niższym od siebie, nawet czasami wyższy od nich jest za malo wiec zamknij juz jadaczke na diete i nie marudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście żałośni :O Przecież napisałam, że jem normalnie a nie dużo. Mam się więc może zagłodzić dla jakichś durnych fanów kości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevator
Przecież napisałam, że jem normalnie a nie dużo ale nie często jakiś fast foodzik czy czekolada każdy powiadasz? nie jem przetworzonego jedzenia więc fast foodow nie jem od czasu rozpoczecia leczenia, tak samo czekoldy , nie piej kakao i wszystkiego co w sobie chocby gram czekolady, zastapiel m to orzechami........ po prostu nie masz silnej woli i frustracja cie zzera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam sobie odmawiac wszystkiego ?? Nie iść na lody ze znajomymi ani na piwo ? Siedzieć przy szklance wody mineralnej jak te zasuszone wiecznie głodne i niezadowolone panny ? Czy ja do cholery napisałam, ze codziennie jem hamburgery i batony ?? :O No ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosna grubasko
sportu nie uprawiasz bo napisalas ze kiedys uprawialas, rusz dupe i przejdz na diete i przestan jeczec czy to ci sie podoba czy nie dzis czlowiek przy taki trybie zycia jaki ma potrzebuje naprawde niewiele kalorii wiec szczupla sylwetka oznacza niestety wyrzecznia spaslaku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
tez jestem samotna, mam duża nadwagę. a Twoja nadwaga jaka jest?nie przesadzasz przypadkiem, bo ja jestem przekonana, że lekko puszysta dziewczyna jak najbardzije moze się podobac, gorzej gyd jest się jak ja otyłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elevator
widzisz ja jestem facetem i jakos daje rade, czy fast foody i czekolada to wszystko dla ciebie ? ty masz zle ? zeby miec "w miare " ladna cere rzucilem palenie, nie pioje alkoholu o jedzeniu juz ci pisalem, jem duzo owocow, warzyw, orzechow aby miec namiastke tego co inni maja za darmo !!! gdybym dostal pewnosc ze pijac tylko wode bede mial zdrowa cere to do jasnej cholery bym to zrobil ! nie wiesz jak daleko ludzie moga sie posunac by normalnie wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> mam ten sam problem 🌼 nie jest ze mna bardzo zle, po prostu nie jestem taka zasuszona szysza jak teraz sie wszystki podobają :O i jednoczesnie nie zamierzam się zagładzać na śmierć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
i dlatego jestem przekonana, ze nie jestes sama z powodu nadwagi. chcoc z drugiej strony jestes w tym wieku, ze chłopaczki w Twoim wieku naoglądali się pisemek itd i sa na nie bardzo podatni. więc uganiaja sie za bezwzględnie szczupłymi dziewczynami, są po prostu jeszcze niedojrzali, ale przeciez nie wszyscy:)nie trac nadziei, musi gdzies byc wartosciowy chłopak dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Lekko ponad normę Czytając początek przez chwilę wydawało mi się, że mogę wczuć się w Twoją sytuację, ale jesteś jedną z tych dziewczyn, które za swoje grube tyłki obwiniają wszystkich, tylko nie siebie. To wina szczupłych koleżanek, że jesteś gruba? A może wcale nie o to chodzi? Może jesteś poprostu zaślepiona swoją nienawiścią do szczuplejszych od siebie i ludzi nie tyle facetów odstręcza Twój wygląd, co pretensje do świata za to, jaka jesteś? Nie trzeba mieć idealnej figury, żeby mieć kogoś. Ale nic bardziej nie zniechęca do ludzi niż ich negatywne podejście. Ja kilka lat temu byłam może nie tyle gruba, co lekko pulchna. Powalczyłam z tym, zrzuciłam przez wakacje 8kg i wyglądam ok, ale to samo nie przyszło, poza tym nigdy mi do głowy nie przyszło obwiniać za bądź co bądź samodzielne zaniedbanie swojej figury kogokolwiek. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koronkowa panna
ja mam ponad 10 kg nadwagi, faceta, który mnie uwielbia i adoratora, który oddałby wiele by móc być ze mną. Co ma nadwaga do samotności? nie rozumiem tej zależności. Widocznie faceci wyczuwają twoją desperację na kilometr. Trochę więcej luzu i uśmiechu a i chętni na krągłe kształty się znajdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ten sam problem
nie będzie tak zle:D tylko musisz się liczyc z trudnosciami, wiem jaka jest dzisiejsza młodziez;) choc i w mojej grupie wiekowej (3o lat) zdarzają się mało dojrzałe przypadki;) musisz wychodzic z domu, obracac się między ludzmki, poznawac, no do diaska, musisz sie wreszcie komus ...spodobac:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
----> kro - ale ja nie mam pretensji do chudych lasek, to nie ich wina, ze są głupio zaślepione tym co lansuja media, tak samo Ci faceci pretensję mogę miec jedynie, ze został wylansowany trend, w który ja sie nie wpisuje :O -----> koronkowa - ja nie jestem zdesperowana :O nie szukam w ogóle faceta, bo wiem, ze i tak nikt mnie nie zechce, wiec po co sie błaznic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wychudzone koleżanki, wyglądające okropnie, pokazają okropne kościste brzuchy i łopatki i faceci ślinia sie na ich widok, bo taki jest beznadziejny trend i z grubszą laseczką wstyd się pokazać " To nie zabrzmiało jak pozytywna opinia o szczupłych dziewczynach.... Tu nie chodzi o zaślepienie. Szczupłe dziewczyny, jeśli ich figura nie jest efektem szkodliwej diety, są zdrowsze, pełne energii i mniej zagrożone wieloma chorobami w przyszłości. Ja nie jestem zwolenniczką totalnego wychudzenia typu 0 tłuszczu, 0 mięśni i wystające żebra. Ale to wszystko można wypośrodkować. Sama nie jestem anorektyczna, ale mam płaski brzuch, szczupłe ręce, uda może trochę za grube, ale z tym walczę. Nikt nie pomyli mnie z nastoletnim chłopcem, bo wszystko mam na swoim miejscu, a jednocześnie zbieram komplementy za ładną figurę i do czegoś takiego możesz dążyć - nikt nie każe Ci być wieszakiem ;) Tylko nie zapomnij przy tym o pozytywnym nastawieniu do życia bo w kontaktach międzyludzkich to grubo ponad 80% sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem czasem 3 pączki dziennie i jakoś zyje :P wiesz nadwaga, o ile to nie prawdziwa otyłość, nie ma związku z samotnościa !! Ja ważyłam i dużo i mało , bo tez sie odchudzałam i nie przyczyniło się to wcale do odnalezienia \"miłości mojego życia\". Teraz waże więcej niż wtedy i co? Mam pewnośc siebie...!! i od razu znalazł się facet :) i znajdują sie kolejni ... wiec waga ma tu g*** do gadania !! [nie mowiac o takiej powyzej 100 kg :P ] Ty masz mała pewnosc siebie, użalasz sie nad soba, wtedy na pewno żaden Cie nie zechce jak Ty sama siebie nie akcveptujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie żadny fitness klub
diety cud, dobrze to znamy... mam jedno zdanie - mniej wpierd***my!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockendrollowamamuśka
Co za bzdura,wmówiłas sobie,ze przez te pare kg nie masz chłopaka...jeżeli chciałabyś miec jakiegos gostka który tylko leci na wygląd...to chyba lepiej że go nie masz. Ja od zarania miała lekka nadwagę,ale nie miałam nigdy problemów z chlopakami,powiedziałabym ,ze wrecz przciwnie.Przede wszystkim starałam sie ubierać oryginalnie,musze przyznać ze twarz mam ładną,długie włosy-więc naprawde nie narzekałam na brak adoratorów. Poza tym,nie uczęszczałam na jaies durnowate dyskoteki,słuchałam ambitniejszych rzeczy,spotykałam sie w pubach muzycznych z naprawde ciekawymi ludzmi,którzy wyrózniali sie nie tylko wyglądem ale także poziomem inteligencji.Spróbuj czyms ciekawym wyróznić sie z tłumu,ukryj to co ni jest Twoja najmocniejsza strona a wyeksponuj to co jest ładne-strojem odpowiednim mozna zdziałac cuda. Ja wiem ze trudno pozbyc sie nadwagu,miałam taki etap w zyciu ze schudłam 15 kg...ale zywiłam sie praktycznie samymi warzywami,to była męka,przenigdy je jadłam i nie jem fasfoodów,a mimo to mam nadwagę.W tej chwili tez próbuje zrzucic trochę.Zycze Ci wtrwałosci i wiekszej wiary w siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj wzrost
Lekko ponad normę i wage to powiem czy Ci czy masz sie wogole martwic a na marginesie to zeby chudnac to trzeba jesc tak jest najlepiej mozan glodowac ale zeby to robic trzeba miec odpowiednia wiedza a prawie wszystkie laski odchudzajac robia sobie krzywde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davetch
a napisz co robisz w tym kierunku by nie być samotna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
Po pierwsze to nie Twoje kilogramy są winne, ze nie masz faceta, tylko TY SAMA Po drugie - wydaje Ci się, ze jesz normalnie. Skoro jesteś gruba, to znaczy, że tam tkwi błąd i to nie jest wina nikogo tylko Twoja... Pączek do pączka i zbierze się nadmiar. Po trzecie wcale nie trzeba być zasuszoną panną żeby pić wodę. po czwarte...no cóż... Jeśli jesteś za gruba, sama za to odpowiadasz! Nikt inny. Ani przyjaciółki, ani rodzice, ani lekarz - nie uwolni Cię od balastu nadwagi - Tylko Ty. I nie szukaj wymówek, bo jak na razie tylko to robisz. Czemu tak piszę? Bo też mam problem z nadwagą i też sprzedawałam dookoła takie same teksty. Nie mam faceta, bo jestem gruba. Nie jem źle, nie obżeram się ... a potem zrozumiałam, że mam problem.... JA SAMA. Zmieniłam się, chociaz nadal mam jakieś 10 kg nadwagi, ale walczę każdego dnia i nie katuję się dietami...Spotkałam fajnych facetów na mojej drodze, którym nadwaga nie przeszkadzała, nie widzieli jej... osobowość przyćmiła wszystko. Teraz mam męża, przystojnego... i walczę z kilogramami. Nie dla niego, nie dla świata ale dla siebie. WIĘC NIE ŚCIEMNIAJ TYLKO BIERZ SIĘ DO ROBOTY>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×