Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsdsdsd

Juz nie mam siły....

Polecane posty

Gość dsdsdsd

moj syn ma 7 msc , nigdy nie przespał nocy, do 3 msc udało mu sie 3 razy spac do 4 rano. Niestety ostatnie 3 msc to koszmar budzi sie po 6-8 razy ja juz nie daje rady psychicznie, jestem przemeczona , w dzien tez niewiele spi? Kto z Was ma podobnie, kiedy to minie? i czemu dziecko sie tak budzi, ponadto budzi sie z płaczem praktycznie kazdorazowo, na palcach obu rak policze ile sie sam obudzil bez płaczu. Czasem wystarczy go pogłaskac i dalej zasnie, albo po 2 minutach cmokania cycuisa tez juz spi, a czasem je ok 15-20 minut... dawałam kaszke na noc ze niby sie nie najada nic nie pomaga,,, Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem,czy Cię to pocieszy,ale miałam to samo.Moja córka zaczęła lepiej sypiać dopiero ,gdy skończyła półtora roku.a i tak ten sen ma do dziś( w sierpniu kończy 3 latka) raczej niespokojny. Trzymam kciuki za wytrwałość i witam w klubie niewyspanych-mam teraz jeszcze 3tygodniowe dziecko i znów nie wyspypiam sie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezam
dzieki za wypowuedz moze ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz tak naprawde to nie wiem co Ci doradzic tez mam corke 7 miesieczna , ale odpukac nie mam tych problemow bo spi w nocy od 20 do 7 i tak ok 24 karmie ja ale ona najczesciej nie budzi sie i je spiac . W ciagu dnia spi 2 razy raz ok 11 - 12 potem ok 16 troche dluzej a jak to wyglada u Was moze w dzien za duzo spi ? Nie karmie piersia nie usypim nigdy , jak chce spac to sama zasypia i spi w lozeczku od urodzenia i lozeczko sluzy tylko do spania nie bawi sie w nim . Mysle ze dzieci maja rozne charaktery mi trafil sie raczej spokojny egzemplarz . W sypialni mam uchylone okno nigdy tam nie jest goraco bo nie moglabym spac no i mala tez sie przyzwyczaila do nieco nizszej temperatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama spryciarza
Moj syn jutro konczy 16 miesiecy.................... Odkad sie urodzil tez nie przespalam jednej nocy normalnie. Do tej pory je w nocy 2 razy dziennie (okolo 24 i 4 rano). Jesli jeszcze poza tym normalnie spi to noc mozna uznac za przespana. Ale czasami zdarzaja mu sie prezeboje (np. obudzi sie o 1 w nocy i nie chce spac - trzeba sie z nim ze 2 godziny pobawic i zabujac potem, to pospi ze 3 godzinki) to tyle, goraco pozdrawiam, zycze wytrwalosci, nie jestem w stanie nic doradzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsdsd
mały w dzien newiele spi czasem h czasem 20 minut, czasem poł na spacerze. @ razy w sumie idzie spac ale bardzo czesto bywa ze si epo 20 minutach obudzi i zawsze prawie zawsze budzi sie z płaczem obojetnie czy to w dzien czy to w nocy, juz nie wiem co mu jest, czemu inne dziecijuz od dawna przespypiaja nockę a on ani razu a teraz te jego pobudki mnie juz wykanczaja, kiedy to minie??? staram sie byc cierpliwa, na razi eni e pracuje ( tzn cos robie w domu zarobkowo) ale nie chodze do pracy fizycznie a jak przyjdziemi niebawem wstawac o 7 isc do pracy nie wyobrazam sobie tego, do tego straszni eboli mnie kregosłup, po ciazy cos mi sie uszkodziło, a poki karmie nie moge zadnych lekow.. ech Moj zazwyczaj jak sie budzi to na spiocha je albo i nie i zaraz znow zasypia, le budzi sie z płaczem i jak go nie wezme rozpłacze sie n amaxa. Dziecko nie ma stresów, w domu nie ma krzykow, zadnej patologii nie moge znalezc wytłumaczenia dla jego zachowania...okno na razie mamy raczej przymkniete tzn na noc bo łozeczko jest pod oknem a jeszcze az tak ciepło nie jest w ciagu dnia pokoj jest wciaz wietrzony... aha mały zasypia przy cycku tzn kłade sie z nim i jak usnie odchodze , ogolnie spi w łozeczku czasem sie zdarzy ze z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rencia_28
Powiem ci tylko, że to normalne. Mojej siostry syn też ciągle wybudzał sie w nocy do cycynia, a i w dzień ssał chyba tak często jak noworodek, mimo że mial ponad rok. Moja córcia ma 2,5 roczku. zawsze myślałam, ze najgorzej ze spaniem przy takich malutkich dzieciaczkach, do roku czasu. A tu niespodzianka, ja nadal spię płytkim, czuwającym snem. Moja mała usypia wieczorem tylko ze mna (musi być koniecznie mamusia, tatuś nie), i w nocy jak zobaczy że mnie w łóżku nie ma to krzyczy. Dodatkowo strasznie sie rozkopuje i ciagle musze ja przykrywac kołdrą, żeby jej nie było zimno. W dzien moja niunia też ma rożne humorki. Jak prawdziwa kobietka. Krzyczy przy byle okazji. Czasem jest mi trudno, bo sama sienia zajmuję praktycznie cały dzień, bo mąz pracuje i wraca z pracy ok. 16 lub 17 godziny. Mamy gorsze i lepsze dni. Ale w sumie jakoś sobie radzimy. Wydaje mi sie, że jak odstawisz dziecko od piersi bedzie lepiej. Musisz to jakoś przetrzymać. dobrze by było, żebyś czasem zrobiła sobie mała przerwę od dziecka, np. na dwie, trzy godzinki wyrwała sie sama do koleżanki lub na zakupy. Psychicznie odpoczniecz od domu i ciągłego bycia z dzieckiem.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama maciusia
mogę pocieszyć Cię tylko tym, że nie jesteś sama. zazdroszcze Ci, że nie pracujesz. od marca wstaję o 7 do pracy w nowym miejscu, ponieważ z poprzedniej firmy zwolnili mnie tuż po macierzyńskim (ale to odrębny smutny temat dyskryminacji z powodu ciąży). tak więc zamiast wykazywać się w nowej pracy, myślę tylko o tym, jak przeżyć następną minutę. jestem skrajnie wyczerpana wielomiesięczną walką o odrobinę snu. mój synek ma prawie 9 miesięcy. od 3 tyg. życia miał całodobowe kolki, spał po 15-20min, czasami 2 godz w nocy, pomiedzy tymi drzemkami darł się jak opętany - nie pomagało absolutnie nic. Z czasem kolki minęły, w dzień było coraz lepiej, jest teraz radosnym, żywym maluchem, ale noce to nadal koszmar - zasypia ładnie o 21, ale wstaje się do niego 15-20 razy w nocy. Od dawna już nie je nocą, po prostu ciągle się budzi, rozdzierająco płacze. znalazłam tylko jedno wyjaśnienie tego zjawiska, które do mnie przemówiło - to przeczytany artykuł o tym, że b. wrażliwe dzieci między 6 a 12 miesiącem życia, kiedy to najwięcej bodziców do nich dociera, a ich układ nerwowy jeszcze do tego nie dojrzał w ten sposób uwalniają się nocą od nagromadzonych przeżyć. dodam przy tym, ze mój synek w dzień spi wyśmienicie. Babcie mieszkają daleko, a mąż jeździ często o świcie w trasy, więc śpi z nim tylko czasami. Pozostaję ja. To niewyobrażalna tortura. I nikt nie moze pomóc, tylu lekarzy, leki, to samo było z kolkami, na ich podstawie przekonałam się o jednym - lekarze nic nie wiedzą, nie ma wyjaśnienia, nie ma lekarstwa. trzeba wypróbować wszystko (każda próba czegoś nowego daje nadzieję, a to bardzo pomaga), trzeba to przeczekać, kiedyś minie. Tylko skąd wziąć siły??? :( Pozdrawiam wszystkich niewyspanych rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj przestawić łóżeczko w inne miejsce :) Moja nie spała ponad pół roku ... przestawiliśmy łóżeczko i jak ręką odjął !! Naprawdę to dziala :) Nic nie stracisz a może sie wyśpisz... moja ma głowe na wschód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale kochana Ciebie rozumiem! Jak bym czytała o swoim dziecku  Mój w dzień spał ale tylko na spacerach w dodatku wózek musiał być w ruchu. W nocy budził się kilkanaście razy…….i tak do 2 roku życia. Od 2 roku do tej pory(we wrześniu skończy 3 lata) budzi się góra raz lub w cale ale tylko po to by napić s9ię wody i od razu spokojnie zasypia .Spanie dzienne skończyło się jak miał 1,5 roku. Nie wiem co mogę Tobie poradzisz bo moje metody jak kaszka, gęste mleko nie pomagały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
fajnie dziekuje za wypowiedzi do tego moj mały od 4 dni budzi sie o 5 rano chetny do zabwy:/ a czestotliwosc nocna wcale sie nie zmieniła. Np wczoraj poszedł spac o 21 nim zasnał twardziej 2 razy szłam do niego troszke cycusia i spal dalej. Przed połnoca pobudka i cycanie i tak do 5 sie 5 razy budził....:( ze spaniem zmienialismy czasem spi z nami nic sie nie zmienia, jak jestesmy u tesciow tez nic.. wiec to chyba nie kwestia umiejscowienia łozeczka. Tez czytałam ze dziecko przezywa to co sie wydarzyło w ciagu dnia imoze tak odreagowywać. czytałam ze niektorzy podawali czopkiuspokajajac albo syrop na bazie melisy ale sama juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
PS ponadto on spi w aucie w wozku kt sie rusza a jak tylko staje auto budzi sie, wozek który przestaje jechac ( np po spacerze po 2 minutach sie budzi) inne dzieci spia na tarasie a tu niemozliwe by spal w bezruchu nigdy sie tak nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsds
od 3 dni daje mu na wieczór kaszkę cycki mam pełne ale chce zeby mial cos co bardziej napełni brzuszek i nic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgf
wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×