Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madame de Pompadour

Panowie, czy nie przeszkadzałoby wam, gdyby to kobieta zaproponowała seks??

Polecane posty

jw. Związek, kobieta, facet i dużo chemii. I co z tym zrobić, gdy kobieta chciałaby już (mimo że obje są dla siebie pierwszymi) a facet jeszcze nie zaczyna tego tematu :)?? Poczekać, czy zapytać się o to? Wstydzę się trochę, ale ;)... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejjot
nie tyle co zaproponowało co zrobiła...jesteście sami w domu zaczynasz go całować, rozpinać stanik itd :) ja już cię lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się wstydź a zostaniesz
dziewicą przenajczystszą, i zgorzkniałą, a faceta kopnij w duupsko, bo jak tak się zachowuje z kobieta, to gej albo duupa wołowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D Nie no gejem nie jest ;) A jak to u was jest? Kobietki proponujecie seks swoim facetom kiedy macie na to ochot? No tak ale my jesteśmy razem niedługo. 2 miesiące. Z opowieści moich koleżanek wynika, że one czekają przynajmniej rok :o:o, jakby to jakieś poświęcenie było z ich strony... Ja uwielbiam mojego faceta i wiem że chcę przeżyć z nim to jak najszybciej, ale boje się że on jak przyjdzie co do czego uzna mnie za \"łatwa\" \"łatwa\" - łatwo przyszła łatwo poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem rób jak chcesz
beznadziejne jest czekanie z seksem, żeby "dobrze wypaść":O Ale ja np. nie mogę z nikim iść do łózka, jeśli nie jestem pewna, z eto nic poważnego, bo wiem, że potem nie dałabym rady bez tego faceta, sama, jak już doszlibyśmy do takiego etapu, że brakowałoby mi bliskości z nim, bardzo, dramatycznie, i że mogłabym robić jakieś głupoty, których robić nie chcę. Ale nie czekałabym z seksem, gdybym bardzo miała na to ochotę, nie byłoby żadnych przeciwwskazań i nie miałabym nic przeciwko temu, żeby potem zmieniać partnerów, jeśli ten ode mnie odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z powyższym
jak masz ochote to proponuj! a samo czekanie dla czekania...lipa! ja tam czesto proponuję:P ale tylko mojemu facetowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×