Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arczi

Problem z torebka maziwa po rekonstrukcji ACL

Polecane posty

Gość arczi

Witam zdecydowałem się na opisanie swoich doznań z kolanem gdyż już brak mi cierpliwości… Piątego lutego tego roku przeszedłem operacje kolana, mianowicie rekonstrukcje więzadła krzyżowego przedniego- ACL metoda All Pres Fit. Przed zabiegiem oczywiście mój lekarz przedstawił mi przebieg całej operacji i tak szczerze powiedziawszy można było się spodziewać na szybki powrót do zdrowia. Co się okazało jednak tylko utopia… już w czasie operacji doszło do jakiegoś problemu z wykonaniem bloczków kostnych ze względu na to ze moja gęstość kości nie była odpowiednio dobra, ale lekarz oświatczył mi ze to niewielki problem co najwyżej przedburzy mi się chodzenie o kolach. Fakt przedłużył się i to nieźle. Przypuszczając że po tego typu zabiegach ludzie zaczynają chodzić o własnych silach po ok. 2 miesiącach, ja rozstałem się ze swoimi lachonami po 3 miesiącach i poru dniach… w tym to czasie doszło do dwukrotnych przeciążeń tego kolana, co spowodowało bardzo dużymi wysiękami przez parę dni, które spowodowały rozciągniecie torebki stawowej. W tej chwili od operacji minęło 3,5 miesiąca i każde nowe, bądź bardziej intensywniejsze ćwiczenie wiąże się z wysiękiem w kolanie. Już nawet nie liczę ile miałem punkcji, ale oscyluje że było ich chyba ze dwadzieścia, albo i więcej. Zastanawiam się jak długo jeszcze mi zejdzie z powrotem do zdrowia?? Czy może zaprzestać jakich kol wiek ćwiczeń intensywniejszych, aby nie dopuścić do wysięków oczekując że ta torebka (fałd na tej torebce ) się wchłonie?? Hmm…. Jeśli ktoś przechodził podobny przypadek, i jest w stanie mi coś doradzić zapraszam do pisania!! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej, mnie czeka ta operacja i aż włos się jeży na głowie. Co prawda wiem, że w klinice ArtroCenter lekarze są świetni, ale i tak troszkę się stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×