słyszeliście to?

ale się uśmiałam :D no, ale faceci pewnie właśnie tak sobie partnerstwo wyobrażają :O http://www.wrzuta.pl/audio/ofhqTkUVQh/partnerstwo_andrzej

:D

a o co kaman? nie mam w pracy głośników

o zw. partnerski według faceta :)

:D

Buahhaha moja zona gotuje a moim obowiazkiem jest zjedzenie tego.. matko jaki debil :)

no i bardzo ładnie :D

przeciez to jest montaz, nie jest to oryginalna wypowiedz, posklejane to jest z jakis czesci, zeby bylo smieszne.

ALE SIKI HAHAHAHAHA

ale wkrety :P to jest niemozliwe :D pomijajac,ze to prawda, ale smieszne jak cholera :D a kieszonkowe jest nalepsze hehe

:D:D

:D

"nie była w stanie tego zapamiętać i przetworzyć", "kieszonkowe ze zbierania puszek"- buhahaha:D o lol

a potem z ta forse to ISTNE SZALENSTWO w markecie toz to pijaczysko i traci kontakt z rzeczywistoscią !!!!!!!!!!!!!!!!

no mi tez sie ten fragment najbardziej podoba :D:D hehe

ze strony kobiety ????????!!!!!!!!!! Ja to wiem !!!!!!!! ale nie chce mi sie pisac ....:D moze tylko to: ...jak facet wraca z pracy to z pewnością tęsknił za kuchnią wiec SAM SOBIE robi obiadek i podaje go równiez żonie i dla rozrywki potem zmywa...potem wypuszcza żone na dwór żeby sobie "POLATAŁA" a sam bierze się za pielenie ogródka aaaaa i daje żonie kilka stówek aby kupiła mu jakiś czteropak browarka i sobie przy tej okazji jakąś nędzną kiecke za 300 stówy z wyprzedaży !!! uuuu wyobrażnia zaczyna mi sie nakręcać...spadam .

:D :D :D

beznadziejne.