znacie jakies metody aby nie myślec o tym ze mąż miał romans?

to jest twoja inteligencja wlasnie mulatko nie widzisz nie znasz a oceniasz!za taka pieknotke sie uwazasz?a skad wiesz jak my wygladamy co ty mozesz wiedzic?

twoj mąz jakos nie mial problemu zeby zlamac pewne zasady a ty masz? przeciez i tak juz jeden z glownych gmachow waszego malzenstwa - wiernosc - zostal zburzony. nie rozumiem wiec czemu sie boisz i wahasz :)

sam tytuł tego topicu- metody alby nie mysleć że mąż miał romans, hahahaha to jest żenujące a nie ja i nie muszę was widzieć może nie mam racji?

Mądra Mulatka sfrustrowana to ty jesteś :O po co w ogóle zabierasz głos. autorka pytała o rady kobiety zdradzone wiec wyginaj stad bambosze poki cie to nie dotyczy. jeszcze nie jeden taki topic założysz w życiu bo teraz prawie każdemu facetowi zdarzy sie jakis wyskok z tym, ze podzial zaczyna sie w momencie zdrady na tych, którzy tego wiecej nie zrobią i na tych którzy robią to notorycznie

az dziw wlasnie masz racje ja po 8 latach zdemaskowalam meza jakie ma "ukryte cechy"i co po latach mozna dopiero poznac nawet najblizsza ci osoba a facetow palantow jest na peczki moze lepiej przezyc jeden konkretny zawod niz dwa czy trzy pokolei ???

"a co jeśli trafi na jakiegoś dobrze się maskującego palanta?? może być w łóżku do d**y, a będzie na około rozpowiadał jaki to ogier i jak jej dogodził do zdrady trzeba mieć charakter " ojej ale problem, to poszuka sobie innego :D ja nie pisze jej, zeby ona zdradzila swojego męża, tylko zeby po prostu odeszla od niego, wziela z nim rozwod i dopiero potem sobie jakiegos super namietnego kochanka poszukala. do zdrady ja jej nie namawiam. przeciez jak juz i tak nie byliby razem to nie zdrada :)

ja? ja -w przeciwieństwie do was-nie mam powidów do frustracji:) a zabieram głos-bo tak mi się podoba- i już

bo ci sie nudzi a twoj koles wlasnie cie zdrada bo jakos chyba nie ma ochoty z toba pisac skoro nam dupe trujesz ahahhaahha!Boze a ile ty masz lat dziewcze zalosne?

Mądra Mulatka to ja ci powiem, ze mądra nie jesteś, za to zbyt pewna siebie. byc sie dziwila, bo i twoj facet juz pewnie nie raz zrobil cie w chooja. ja jestem np. podobno bardzo atrakcyja, mam wyksztalcenie wyższe, jestem niezależna i co? i zdradzil. tacy są faceci! twoj takze (jeśli go posiadasz, bo kto by chciał być z taką przemądrzałą frustratką) krowe to masz na łące, a jak tak na ciebie wołają to już twoja indywidualna sprawa. mulatka? zapewne po solce hehe

mam rodzinę i więcej lat niż ci się zdaje a to że ty głupia dupo trafiasz na samych kutasów to twój problem-mój facet teraz bawi dziecko wlasnie-kretyneczko a klikam sobie z takimi życiowymi łachudrami zdradzanymi, bo mi się w pracy nudzi,

to ta z tych plastikowych lal co w glowie maja sieczke!

--------gdfssa uwierz mi, że gdybym się rozstała z mężem to napewno nie szukałabym innego faceta w ramach rekompensaty :O już i tak obrzydł mi cały ród męski - dopiero po tym co mnie spotkało zaczęłam bardzie się przyglądać otoczeniu i wiem, że pozory niejednokrotnie mylą. Nie zaufałabym już żadnemu facetowi. To wiem na 100%

"moze lepiej przezyc jeden konkretny zawod niz dwa czy trzy pokolei ???" hahaha dobre :D racja, lepiej siedziec z mezem draniem i zmarnowac sobie zycie!

twoj facet z dziecmi??aaa gdzie ojciec dzieci???rozstaliscie sie bo w chuja cie zrobil???czy ty jego????hahaha wez sie za robote a nie piszesz o tym o czym nie masz zielonego pojecia

i nie po solce jestem , wogóle nie jestem polką bo jakbym była taka szpetna jak polki to zapewne by mni facet zdradzał.

mój facet to ojciec dziecka puste c i p y

haahha juz wiemy o co chodzi zakompleksiona mulatka ktora zazdrosci polkom urody bo facei kochaja nasza urode!!!

Jak raz zdradzil, to zdradzi drugi raz. Taka prawda. Sam fakt , ze mu przebaczylas jest dla niego zielonym swiatlem. Teraz bedzie sie po prostu bardziej ukrywal, a jak sie wyda, to wie, ze przez miesiac bedzie plakal, blagal i now mu wybaczysz. Szkoda, ze kobiety sa tak tchorzliwe, ze wola byc zdradzane niz zaczac nowe zycie

nie mozna wrzucac wszystkich do jednego worka. sa na swiecie porzadni faceci. poza tym ja jestem zdania, ze lepiej juz byc samej niz z kims, kto nas zdradzil. niektorzy zle znoszą samotnosc ale jednak lepsze to niz chory zwiazek ze zdrajcą. skoro nie chcesz juz szukac faceta bo ci obrzydl rod meski, to ok, rozumiem ciebie. w takim razie po co siedzisz z mezem> nie lepij byc samej i dojsc do siebie? a po jakims czasie moze nowa milosc by sie znalazla i zycie nabralo by nowych barw.

widać własnie jak kochaja hahahahahahahaha dore

Mądra Mulatka jesteś pewna, że bawi dziecko? A może zabawia się z jakąś panienką, bo ty mu obrzydłaś z tym swoim niewyparzonym pyskiem ?

pieknie napisane:"Szkoda, ze kobiety sa tak tchorzliwe, ze wola byc zdradzane niz zaczac nowe zycie " autorko watku ty sie po prostu boisz zaczac nowe zycie. a szkoda, bo to nowe zycie mogloby byc duzo lepsze od tego ktore prowadzisz teraz :)

a jak chodziłaś w ciąży i nie miał, z kim pobzykać to myślisz, że był ci wierny? haha ale masz wyobraźnie xD za łachudrę się nie uważam, bo niby dlaczego?

przestanmy juz na nia zwracac uwage bo ona ma z nami zabawe tylko puste lalki bawia takie dyskusje

d. m. ty to przodujesz w tych pustych lalkach

czego to zycie jest takie pojebane!!!!nie rozumiem dlaczego mlodzi ludzie na wlasne zyczenie pierola sobie zycie!kiedys mi moja madra tesciowa powiedziala przez co sie z nia poklocilam ze zycie kreci sie na dupie i na pieniadzach!!!

masz racje, zaklamany narod, do tego tchorzliwy. ja juz bym wolala odejsc od takiego drania niz bac sie co ludzie powiedzą?

Mądra Mulatka to n a chooj w naszym kraju siedzisz intruzie skoro ci sie cos nie podoba? wypierdalaj mulacie! wszyscy wiedzą, że Polki są najpiękniejsze i niech ci juz ten zal tak dupy nie sciska.

zostać, odejśc, wybaczyc, on na pewno dalej mnie kocha jakie c i p y tepe Jedno jest pewne-nie dziwne że was zdradzają głupie baby jestescie a nie wartosciowe kobiety skoro ktos was zdradzil baaaardzo glupie i cale zycie beidzecie miec wlasnie takich facetów bo jestescie głupie

hahaha a ja mialam keidys takiego instruktora od nauki jazdy co mi w czasie jazd robil wyklady (nie wiem po co), ze zycie kreci sie wokol kasy i sexu. moze i tak, ale moje zycie kreci sie wokol innych wartosci :)