Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka123444

Nigdy nie miałam orgazmu ! jak to jest.....

Polecane posty

Gość Anka123444

Mam 23 lata, mój partner 25 , seks uprawiamy od około 1,5 roku i nigdy nie miałam orgazmu. Nasz seks jest fajny i mi się podoba,bardzo lubie uprawiac seks.jest mi dobzre ale nigdy nie bylo aż tak zebym miała orgazm. Przedtem miałam 1 partnera, z ktorym kochalam sie tylko kilka razy i oczywiscie tez nie mailam orgazmu :( Teraz kochamy sie w bardzo wielu pozycjach i nawet jak długo sie kochamy z długa gra wstępna nie mam orgazmu:( Czy ze mną jest coś nie tak :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka123444
prosze o poważne wypowiedzi Dodam że mam duży temperament, lubie się kochać itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
czasem wystarczy jeden impuls,cos sie odblokowuje i potem orgazm juz jest...ja tez taka mialam...to sie po prostu stalo...i teraz co robic,zeby wracalo,ale kazdy ma to pewnie gdzie indziej...a jak nie masz orgazmu,to masuj lechtaczke,jak jest w tobie i dojdziecie razem i po sprawie..mi to nie przeszkadza...mam orgazm raz na 2-3 stosunki,a reszta z reka i nim z srodku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka ściema tak? Czy jak bo nie rozumiem? Nie miałaś orgazmu-nigdy. Seks uprawiasz już jakiś czas. Lubisz go i jest ci dobrze. Tak? To nie rozumiem o czym ty tutaj rozmawiasz. Ty może ze swoim chłopakiem o tym pogadaj,co? No chyba że jesteś kolejnym desperatem który próbuje tu znaleźć opowieści w życiu seksualnym innych bo nie ma się przy czym brandzlować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stół bez nóg
mam tak samo tyle że 22 lata od 7 lat facet od 5 lat sex i też to lubię ale nigdy orgazmu nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kobieta musi nauczyć
się przeżywać orgazm, bez pośpiechu i bez tego uczucia , chce mieć na siłę, napewno nie będzie, to musi być na luzie i spontaniczne. Moja żona w pozycji na jeźdzca zawsze ma , ale podstawowa zasada wszyskie kłopoty pozostają za drzwiami sypialni inaczej to możesz nawet w kutasa cmoknąć Allacha to i tak nic nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka ściema tak? Czy jak bo nie rozumiem? Nie miałaś orgazmu-nigdy. Seks uprawiasz już jakiś czas. Lubisz go i jest ci dobrze. Tak? To nie rozumiem o czym ty tutaj rozmawiasz. Ty może ze swoim chłopakiem o tym pogadaj,co? No chyba że jesteś kolejnym desperatem który próbuje tu znaleźć opowieści w życiu seksualnym innych bo nie ma się przy czym brandzlować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka123444
Przepraszam a Ty kobieta czy męzczyzna jesteś ? Lubię seks a orgazmu nie miałam no i? Z facetem rozmawiam szczerze i na wiele tematu ale co, po kazdym stosunku mam Mu mowić że orgazmu nie miałam ? Chyba musiałabym byc idiotką, On się stara, lubię jak mnie pieści itd. ale poprostu podczas seksu orgazmu nie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam...
około roku uprawiam seks z chłopakiem i wprost uwielbiam sie z nim kochać,a nigdy orgazmu nie miałam. Byłam parę razy blisko ale nie miałam. No i co z tego ? Mi jest dobrze z Nim w lozku nawet bez orgazmu a czasem pomoge sobie ręka jak kolezanka pisała wyżej. Jak bedzie orgazm to bedzie jak nie to nie :D Wrzuć na looz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
a to mu musisz mowic? przeciez on ewidentnie bedzie widzial,jak orgazm bedzie...moj zawsze robi tak,ze jesli juz nie moze wytrzymac,to czeka i tylko lekko mnie popycha,a jak ja wiem,ze juz z samego stosunku nie bedzie,to szybciutko "doganiam" raczka i dochodzimy razem a z masazu lachtaczki masz orgazm czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stół bez nóg
ja mam tylko z prysznicem beznadziejne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka123444
No z masażu to mam... tylko poprostu nigdy nie miałam jak On był we mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kobieta musi nauczyć
no to dopóki partner jest młody i trzepią nim hormony, to jeszcze będzie z tobą, ale zbiegiem czasu gdy do osiągnięcia orgazmu potrzebny będzie orgazm partnerki, możesz być pewna jak się nie nauczysz przeżywać orgazmu zamieni cię nawet na brzydką małpę , która to potrafi, mam już tyle lat że wiem to z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
no to lacz to...ja wyszlam z zalozenia,ze moje cialo musi najpierw skojarzyc,ze w pochwie tez jest fajnie...w sumie nie wiem jak to sie stalo...za pierwszym razem bylo tak,ze najpierw rozgrzal mnie do czerwonosci,juz bylam o jakies 2-3 sekundy od orgazmu (dotykal mojej lechtaczki),po czym we mnie wszedl..no i takich okolicznosciach trudno jest nie dojsc...i potem powoli zwiekszal odleglosc od orgazmu...teraz jest tak,ze troche pomaca,jak widzi,ze sie troche rozgrzalam,to przestaje i wchodzi...ale musisz mu tez mowic podczas sexu,ze tak jest lepiej albo nie zmieniaj,tylko troche szybciej i jak czujesz,ze teraz dobrze dziala,to tez dac mu znac:) rozmawiacie podczas lub zaraz po sexie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka123444
dzięki za rady. Rozmawiamy podczas seksu, mówię Mu jak mi lepiej , też mnie pieści i potrafi doprowadzić do orgazmu pieszcząc moja łechtaczke.... były takie chwile kiedy już myślałam że orgazm będzie no ale nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
nie wiem czy kazdy tak ma,ale jak czuje,ze jest bliziutko,ale brakuje jeszcze troszeczke,to bron boze nie czekac na zmilowanie,bo przynajmniej u mnie,jak nie dzieje sie nic do przodu,to wraca nuda i nici z tego...tylko,jak juz czuc bardzo przyjemnie,to staram sie zaciskac miesnie pochwy,gdy on we mnie wchodzi,tak jakbym nie chciala go wpuscic...a jak jeszcze do tego jestesmy w pozycji klasycznej,on lezy przytulony do mnie,ja sie zaciskam,a on probuje sie wcisnac najglebiej jak moze i jeszcze dopycha,choc jest w srodku,to juz prawie pewne ze cos bedzie...no,ale praca miesniami i szukanie dobrego kata,to podstawa...mi jest lepiej,.jak naciska na tylna scianke,ta od strony odbytu,wiec musze sie kurde zawsze gimnastykowac do gory,a potem mnie nogi w pachiwnach bola:P a no i poduszka pod tylek tez mi pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvy
a chcesz mieć to ci pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co, nie moiwsz mu? a udajesz? moja rada na orgazm: poloz sie na brzuchu i niech on w ciebie wejdzie od tylu, Ty w miedzyczasie baw sie swoja lechtaczka ( jesli sie w ogole kiedys masturbowalas to wiesz jak to robic- mam nadzieje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×