Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krisser

Sex w małżeństwie a raczej jego brak

Polecane posty

Gość ziemniaczek w mundurku
To nie kwesta wiary a faktów. 158 cm, 48 kg (w porywach do 50 kg). MRÓWA. Uwierz mi na słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, ze jak byśmy się zobaczyli wszyscy to już byśmy się nie dziwili dlaczego ten czy inny ma brak seksu w małżenstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
ej chybabym cie zauważył to tylko ok 30 cm różnicy aż tak wysoko głowy nie nosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
Ok dziewczyny spadam milego wieczorku i do zaklikania jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do was pytanie- kompletnie nie na temat, ale jak możecie odpowiedzcie mi- jak rozumieć jak facet w obecności kobiety często łapie się w okolicach krocza? czy trzeba to rozumieć tak jak ja bym chciała rozumieć czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemniaczek w mundurku
Nieskromnie powiem. Brzydka nie jestem :P Tylko mała. :O Choć biust mam z innego kompletu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
Nie wiem ja sie nie łapie za to Michael Jackson on notorycznie - nie wiem co to może znaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemniaczek w mundurku
Może mu się robi za ciasno w spodniach? I próbuje poskromić bestię? A kto taki nieprzyzwity? Kochanek obecny czy potencjalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
No spoko ja też swoje ofiary nie łapie tylko na umysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest zachowanie Kochanka mojego niestety- no i się martwię czy to aby nie jakiś problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemniaczek w mundurku
W sensie... weneryczny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie... no tu jest ok, bo gdyby on miał to przy naszej częstotliwości też bym miała, myślę o jakiejś prostacie- nie znam się na tym szczerze mówiąc. No wolę myśleć, że on tak ma, bo mu się chce, ale rozum mi podpowiada co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
ja naprawde nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już nie wiem, ale możemy wracać do tematu głównego- bbbrrrr- dawaj fotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemniaczek w mundurku
W aspekcie medycznym nie pomogę. :( A może po prostu ten typ tak ma? Lubi się dotykać. Ja się lubię dotykać choć niekoniecznie w towarzystwie. ;) Z drugiej strony nie mam problemów robić to w obecności męża. Może Twój K czuje się przy Tobie równie swobodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
a nie dam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziemniaczku- podoba mi się ta wersja i będę się jej trzymać a tak w ogóle to mój K rzeczywiście nie ma problemu z dotykaniem samego siebie przy mnie, tylko ja jestem jakaś drobnomieszczańska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
ok naprawde uciekam do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak bbbrrrrr- rozbudzasz desperatki, a potem co? Spadać na drzewo? Uuuu... Podpadłeś. Nalezy Ci się za karę kolejny dzień bez seksu. A jak tam Twoje Panie Kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centus:(
ale sie ubawiłem czytając o rozmiarach:):):),zawsze wydawało mi się ze to jakośc a nie rozmiar ma znaczenie.jak byl seks to potrafilem zonke dwa-trzy razy pod rzad jezyczkiem doprowadzić zanim przeszedłem do sedna.ale to juz przeszlosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBRRRRRRR
:) witam wszystkich . Dziś mam bardzo dużo zgłoszeń wiec będę tu cząstkowo :) Centuś masz absolutnie racje ale z tym rozmiarem jest tak jak z piersiami u kobiety. Im wieksze piersi i szersze uda kobieta postrzegana była jako materiał wręcz idealny na rodzicielkę a tym samym była bardzo ceniona. W obecnych czasach takie kryteria to bzdura ale siedzi to w nas głęboko. Mimo że małe pierszi są dużo wrażliwsze na dotyk i są równie fantastyczne w zabawie to my facecinie potrafimy przejść obojetnie obok ładnego biustu. Tak samo jest z członkiem męskim -jesteśmy postrzegani w podobny sposób przez kobiety :) zresztą my sami też sie postrzegamy w ten sposób. Niesłyszałem aby jakiś facet chwalił sie " hej ja mam małego fiutka" :) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej v34 masz racje.jak pomysle sobie o prawdopodobnym wygladzie duzych cyckow po macierzynstwie to chyba ciesze sie z moich grejfrucikow :D ktorym ten stan nie zaszkodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie że nie tylko
nawet pracujecie w sąsiednich pokojach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoj swojego wyczuje,nawet kablami :D:D:D a co do meskich atrybutow,to nie wydaje mi sie,zeby wzrost mial cokolwiek do tego.podobnie jak z kobiecymi ksztaltami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewnie że nie tylko
straszę. Zaparkuję w zajezdni i idę do Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i tu sie mylisz pomaranczo.nie ma takiej opcji...a z drugiej strony byloby grubo. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×