Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stefanka z serem

Były po 3 latach milczenia sie odezwał i zaprasza na kolacje ... co ja mam zrobi

Polecane posty

Gość Stefanka z serem

3 lata temu rozstałam się z chłopakiem... tzn. On zostawił mnie dla innej po roku bycia ze mną:/ Stwierdził, że nie jest pewien czy mnie kocha a w tamtej się zauroczył. Jakiś czas potem wyjechał za granice i wiem że ta dziewczynę nową zostawił tu. Był tam 3 lata, teraz wrócił. Zdobył od kogos mój numer i zadzwonił do mnie ni stąd ni zowąd. Byłam w szoku ! Powiedział, że Mu brakowało mnie, rozmow ze mną, że zatęsknił i że zaprasza mnie na kolacje do restauracji bo ma mi wiele do powiedzenia !! No zamarłam dosłownie... ma zadzwonić pojutrze a ja mam odpowiedzieć czy przyjmuje zaproszenie na tę kolacje. Przyznam szczerze, że Go bardzo pokochałam przez tenrok i bardzo cierpiałam gdy mnie zostawił, czułam sięzraniona ... :( A teraz po 3 latach On ot tak chce zjeśc ze mną kolacje ?!?! Nie wiem co mam robić i mysleć, czy zgodzić sie ? W końcu zranił mnie :( minęły 3 lata i zdązyłyzabliźnić sie rany a teraz On sie pojawia ? Nie moge przestać o tym myśleć, czy powinnam pojsc z Nim na tę kolacje ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny krokus
ja bym poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhkegi
idz przynajmniej dobrze zjesz a kolesiowi na koniec powiedz ze jestes bardzo zakochana i wychodzisz za maz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sprawdzić czyś się
z żalu za nim nie zrobiłaś pasztetem, ajeśli nie to będzie miał darmowe ruchanko i wór na spermę, a tak w ogóle bezczelność dziada przeszła wszelkie granice, ale ty durna paszteciaro jeszcze go w kutasa cmokniesz z radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najnowsza zołza
ja bym poszła!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Jejku
jakby mi ktos tak zadzwonil, to by zostal wyslany w cholerę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i go w chuja cmoknęła
Najnowsza zołza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmsss
odpowiedz sobie na takie pytanie: czy chcesz znowu przez niego cierpieć? czy chcesz być znowu porzucona dla innej? Myślę ,że nie! dlatego przyjmij zaproszenie, ubierz się seksownie patrz mu głęboko w oczy i słuchaj co ci mówi ... na koniec powiedz że to nie ma sensu że nic do niego nie czujesz i już ci się kompletnie nie podoba :) odwróć się i z uniesioną głową odejdź mając satysfakcję że masz nad nim przewagę:) i zapomnij o nim raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanka z serem
ej ale bez wulgaryzmów :o Żadnej decyzji jeszcze nie podjęłam dlatego pytam o opinię :o Waham się bo bardzo Go pokochałam a On mnie zranił... ale minęły 3 lata, sądziłam że o mnie zapomniał a tu nagle zaproszenie na kolacje :o sama nie wiem co o tym myślec :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanka z serem
no własnie ciągle mam w myślach tamte wydarzenia i narazie jestem bardziej na "nie" niz na "tak" zwyczajnie się obawiam ze sytuacja sie powtorzy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" A teraz po 3 latach On ot tak chce zjeśc ze mną kolacje ?!?" A czy na pewno chodzi mu o kalację czy o śniadanie? :D Wrócił na stare śmieci i poszukuje punktu zaczepienia. Nie zaczepiaj się drugi raz od razu. Odczekaj, aż się trochę zaaklimatyzuje. Jeśli po jakimś czasie nadal bedziesz tą jedną jedyną (w co raczej nie chce mi się wierzyć...) wtedy może się udać coś trwalszego. A tak - to na raz, najwyżej parę razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanka z serem
Szukanie... własnie tego się obawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ten facet ma wszystkie klepki na miejscu i choć trochę rozumu w swojej bezczelności, czy uważa się za takiego super mena . że pogrążyłaś się rozpaczy i czekasz na niego, trzeba być naprawdę bezczelnym i pewnym siebie do obrzydzenia. Ja pomyślałem, że on uważa ciebie za takiego paszteta że oprócz niego nikt inny już ciebie nie pokocha, a trzy lata to szmat czasu i dużo wody upłynęło, ale jak się wierzy w harlekumy to się ma .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I prawidłowo, że się obawiasz. Jak ci nie chodzi tylko o seks, to daj mu na wstrzymanie. To się najprawdopodobniej skończy powtorką z rozrywki, jeśli nie ustalisz nowych, własnych zasad gry. W końcu - kto się miałby bardziej starać od tej strony, która porzuciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefanka z serem
Oczywiście, że nie chodzi mi tylko o seks. Teraz po tych 3 latach to już nawet nie wiem sama czy chciałabym znów z Nim być....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej. Podziękuj za zaproszenie i wyraź mglistą nadzieję na spotkanie w przyszlości. Prawdopodobnie troche pomolestuje, a potem pójdzie swoją drogą. To tylko najczęstszy scenariusz, choć może się zdarzyć i tak, że naprawdę pobłądził i teraz chce błąd naprawic. Trzeba czasu, żeby się okazało jak jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgtdfrgv
Ja bym nie poszła. Na bank odżyją w Tobie dawne uczucia, a wtedy dupa zimna i nic nie poradzisz. Nie kuś losu, skoro kiedyś mialaś do niego słabość. Zostawił Ciebie, zostawił tę drugą dziewczynę, na pewno zrobi to z Toba powtórnie. Powiedz mu że musisz odmówić, bo Twoj chłopak nie bylby z tego zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna pisze wyraźnie po roku bycia razem ,zauroczył się inną, coś on urokliwy jakiś taki, może znów po dwóch latach zauroczy się inną, www. żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie z was domorosłe debile :o dziewczyno zastanow sie, mowilas ze on wyjechal, widocznie mial powod zeby z Toba wtedy zerwac, z tamta rowniez, poza tym minely 3 lata, to jest kupa czasu, ludzie w ciagu trzech lat potrafia zrozumiec swoje bledy i sie zmienic, nie rozumiem tego skreslania kolesia :o idz z nim na te kolacje, ale jesli on zadzwoni jutro to powiedz ze na przyklad mozesz dopiero w przyszlym tygodniu, bo w tym jestes juz poumawiana (zeby ni ebylo ze siedzisz w domu ciagle i nadal za nim cierpisz :D), idz na spotkanie, ubierz sie normalnie, nie jakos zajebiscie, bo koles bedzie wiedzial, ze chcesz na nim znow zrobic wrazenie, a to on powinien sie starac zrobic na Tobie, on ma sie teraz starac, zapamietaj. badz naturalna, zachowuj sie jak zwykle, badz soba, bedzie dobrze :) ludziom czasem trzeba dac szanse, buziak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno...
No nie wiem co powinnaś zrobić... Ja odeszłam od faceta trzy lata temu, a teraz znów się spotkaliśmy i okazuje się, że nadal bardzo się kochamy... ;/ tylko, że teraz On już mi nie zaufa i nie wrócimy do siebie... Ja na Twoim miejscu bym się spotkała, bo po swoim przykładzie wiem, że odejście od kogoś wcale nie oznacza braku miłości... Może On nadal coś do Ciebie czuje... A Ty? Zapomniałaś już o Nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zl
popieram biała czekolade to jest bardzo rozsadne inaczej bedziesz załowała do konca zycia, nie zostawiaj tylko rozsadku w domu i nie daj sie opanowac emocja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z resztą
chyba szuka punktu zaczepienia, po powrocie.... idź- tylko jeśli masz mocne nerwy, jesli coś do niego czujesz- to się rozkleisz i on znów cię wykorzysta.... jesli pójdziesz- ja bym na twoim miejscu bagatelizowała tamten związek- gdyby on coś nawiązywał- że ehhh kiedy to było itp potraktowałabym to jak miłe spotkanie ze starym szkolnym kolegą- jeśli mu zalezy to dalej będzie cisną- jeśli szuka materaca- szybko się zniechęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież o mało się nie posikałaś z radości a nam tu duupę trujesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze ludzie, przeciez ludzie po gorszych rzeczach sie schodzą ponownie i sa szczesliwi, widocznie facet cos zrozumial. niech idzie, nawet jesli w niej cos odzyje - trudno, raz sie zyje, wzloty i upadki, jak nie pojdzie to bedzie zalowac do konca zycia ze nie sprobowala. dziewczyno idz i baw sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno...
Oczywiście! Nie ma sensu nikogo skreślać. Może się zdarzyć, że jak go spotka to nic nie poczuje i będzie po sprawie, a jak nie pójdzie to potem może żałować i zastanawiać się, co by było gdyby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z resztą
Biała Czekolada*>> ale ona raczej ma słabość do niego- widać w pierwszym poście.... a facet rysuje się troszkę jako taki podrywacz....kurde ja po 3 latach, pewnie nawet nazwiska gościa bym nie pamietała- a ona... widać- ruszyło ją to..... jesli jest jak piszę, to akurat jej, to spotkanie może nie posłuzyć, bo jak koleś lovelas, a ona w nim zabujana.... to cóż.... w każdy razie uważam, że powinna mieć duuuuzo dystansu do gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nie - to może być po prostu miły wieczór, spotkanie po latach. Fakt, możliwe, że będzie chciał czegoś więcej, może ma w stosunku do Ciebie jakies palny, ale wszystko zależy od Ciebie. Przemyśl to, na ile chcesz sie znowu do niego zbliżyć i idz, dobrze się baw i kieruj sytuacją tak, jak uznasz za stosowne. Przeciez Cię do niczego nie zmusi, a może być fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestemw stanie ja zrozumiec, jesli ona bardzo kochala to nawet gdyby minelo 10 lat i tak by miala do niego slabosc. zreszta co tu gdybac - jak pojdzie to sie dowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu pod prąd-em
Bo jesteś zdecydowana, pewna siebie, masz silną osobowość a autorka raczej taka nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×