chodzenie bez bielizny

dziewczyny czy zdarza sie wam nie wkladac bielizny ? np w wakacje jak jest bardzo gorąco..

dla mnie to bez roznicy czy mam majty czy nie, bo przeciez mam spodnie:P wiec bez spodni to bylaby roznica, tak mysle:P i nie ´zdarza mi sie nie nosic majtek:P

wiadomo ze pod spodniami zadna roznica :O podejrzewam ze autorowi chodzilo bardziej o spodniczki i sukienki :O mnie sie zdarza czesto chodzic bez bielizny pod sukienka, ale raczej tylko po domu :P

dobra dobra pani marta, nie bulwersuj sie:P:P mi sie w domu zdarza bez spodni chodzic, w samych majtach popinam, ale nigdy bez majtek;):P

no wlasnie bardziej mi chodzi o spodniczki ;) podobno to teraz modne ;)

przeciez sie nie bulwersuje :P

piszcie, piszcie, bo chcę sobie na dwie ręce zrobic dobrze, a bez tego ani rusz.

no ja mysle:P no to moze ja zle zrozumialam:P a moze tez dlatego ze nie nosze spodnic ani sukienek:) no raz sie zdarzy od swieta;)

nie podszywaj sie frajerze

fajna madchen dzięki, bo miałem mega orgazm - cały monitor zachlapany. Tera pokaż cycki, bo inaczej mi drugi raz nie wyjdzie.

hihi to ja odwrotnie - nienawidze spodni

Marta a masz fotkę pipki w spódnicy?

kolesiu chyba ci sie cyferki pomyliły..

chcialbys :P

pewnie, mi sie zdarza :) najbardziej lubie jeżdzić autobusami gdy jestem w spudniczce bez majteczek, wtedy wchodze na góre po schodkach bardzo powoli..... fajne uczucie:))))

oki, to pokaż zderzaki

jezyk ci moge pokazac o :P :P :P

super cipka a Ty do szkoły chodziła?

pani Marta go nie slucha.. koledze sie nudzi ;) czyli mowisz ze jak juz to po domku chodzisz ? szkoda troche :P

no to pokaż mi swojego jeżyka, czyli nie golisz się, nie?

wiecie co babki tak mi na refleksje jakoś się zebrało. Ja lubię stać pod wiaduktem, a u mnie na wsi to tylko most mamy i to taki, że się nie mieszczę pod nim, a jak się zmieszczę to już tej jednej dziury co w nim jest nie mogę dosięgnąć

super cipka a skad jesteś ? zaczne czesciej jezdzic autobusami ;)

nie chodzę, bo: 1. w spodniach to niewygodne, majtki mają jednak funkcję ochronną i nic się przez nie bezpośrednio nie ociera o psitkę 2. w spódnicy/sukience też nie chodzę, bo w samochodzie jednak nie jest superczysto i zdarzają mi się potem małe krostki na pupie ale w domu... to inna bajka :-)

no po domciu spoko, po ulicy nie wypada powazna kobieta jestem :P

czemu nie wypada ? wkoncu to tylko dla waszej wygody ;)

ojej co sie czepiasz:///// a cipke zawsze mam ogoloą

wygoda to jedno, a seksizm to drugie :P

no ale czasami seksizm bardzo sie przydaje ;)

do cipki----> jakbyś się skupiała na nauce a nie na goleniu pipki, to zamiast tej sieczki miałabyś może w tej makówce coś jeszcze

zgadza sie ale niekoniecznie w miejscach publicznych :P