niebardzo rozumiem mleko w woreczkach zamrożone

Dziewczyny.Co to znaczy ,że odciągniete mleko nalezy przechowywac w pojemnikach lub woreczkach specjalnych? Jeżeli matka musi wyjechac na dwa dni -rozumiem ze odciaga zapas mleka .Tylko zawsze myslałam ze do butelki a nie do pojemników czy woreczków. Problem tkwi w tym,że jak niania czy babcia będzie podawał mleczko to powinna z worka czy tez z tego pojemnika przelac do butelki? Wydaje mi sie ze prosciej byłoby odrazu mleko ściagniete wlewac do butelek(z pewnością będzie ich kilka).Nie bardzo rozumiem więc jak podawac mleko dziecku które był w woreczku czy pojemnikach? Któras z was wytłumaczy mi?

Są takie specjalne woreczki do zamrażania mleka, ale nie sugeruj się nazwą, ja sobie wyobrażałam że są takie cieniutkie z folii jak kiedyś oranżada w woreczkach :) ale nie, są solidne, można je postawić i mają nawet miarkę :) wkażdym razie ja robiłam tak: miałam dwa pojemniki na mleko (czyli butelki ale bez smoczków) takie plastikowe medeli po 10 zl chyba i na zmianę odciągałam do nich mleko żeby się uzbierało 150 ml (nigdy na raz tyle nie odciągnęłam), potem zlewałam do woreczka, który ma właśnie pojemność max 150 i wkładałam do zamrażalnika, pisałam na tym woreczku datę (bo mleko może stać w zamrażalniku chyba dwa tygodnie) no i masz...:)jak chcesz zrobić większy zapas to woreczki sprawdzają się idealnie.. jak chcesz rozmrozić, to najpierw do lodówki ten woreczek - najlepiej do wygotowanego naczynia, bo może się okazać że w woreczku jest dziura i szkoda mleka ;) a potem już \"płynne\" do butelki i do podgrzewacza i voila :) naprawdę prościutkie :) robiłam to tylko raz, bo na szczęście więcej nie miałam potrzeby, ale od czasu do czasu robię zapas \"na wszelki wypadek\" :)

a jak zostanie Ci nadmiar mleka z woreczka, to dajesz do wypicia mężowi? bo mój bardzo się naprasza, że bardzo chciałby kilka razy sobie spróbować :-o nie wiem, czy tak wypada...

odciągnięte mleko może stać w lodówce chyba 48 godzin, może stać w wyparzonej/wysterylizowanej i szczelnie zamkniętej butelce. Wtedy wyjmujesz butelkę z mlekiem, podgrzewasz do temp. 36-36,5 st.C i podajesz dziecku. natomiast, jak chcesz przechowywać pokarm dłużej np. 7 dni, 3 tygodnie itd. musisz zamrozić, bo się zepsuje. Najwygodniej mrozić w specjalnych woreczkach i pojemniczkach opisanych datą ściągnięcia mleka. Po rozmrożeniu przelewasz do butelki, podgrzewasz i podajesz. Mrożenie w butelce raz Że jest niewygodne, dwa że nie wiem, czy plastik z butelek nadaje się do zamrażalnika (mogą się w niskiej temp. jakieś związki wydzielać, butelka moze peknac

tu masz informacje, jak długo może stać odciągnięty pokarm w lodówce i zamrażalniku. http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=7&id=30&Itemid=114 jak chcesz mrozić pokarm w butelce, sprawdź na opakowaniu butelki, czy nadaje się do zamrażania

dzięki wam dziewczyny.Teraz juz wiem,że wlewając mleczko do woreczków to nastepnie po wyjęciu z lodówki przelewa sie do butelki i podgrzewa. na allegro widzialam te woreczki.Faktycznie sa to takie stojące sztywne woreczki.

czytałam kiedys ze nie ma potrzeby pokarmu zamrazac na zapas.Dziecko rosnie a jego potrzeby żywieniowe tez sie zmieniają. Najlepiej na bieżąco wkładac do lodówki.No chybaze faktycznie mama zmuszona jest na miesiąc isc do szpitala.Wtedy wyjścia nie ma. Mi chodziło o krótki wyjazd 3 dniowy. Tych woreczków na 3 dni musi byc dosc duzo.Zakładając ze dziecko karmione jest kilka razy dziennie.

te woreczki sa jednorazowe czy po umyciu w ciepłej wodzie mozna je uzyc ponownie?

raczej jednorazowe, bo mleko powinno być przechowywane w wyjałowionych warunkach, a woreczka przecież ani nie wygotujesz, ani nie wyparzysz niektóre pojemiki na mleko też mają określoną ilość użycia np. po 5 razach plastik nie nadaje się już do kontaktu z mlekiem, bo wytwarza szkodliwe substancje. Ale taką informacje producent zawsze podaje np. na instrukcji użytkowania

Mega dobry pomysł to woreczki Kiinde, kupisz na www.ebiton24.com odciągasz pokarm bezpośrednio do niego, potem przechowujesz go, a następnie gdy potrzebujesz, wyciągasz, podgrzewasz w tym samym woreczku i podajesz dziecku przypinając tylko smoczek. Omijasz całą sterylizację i zbędne butelki/pojemniki. Super sprawa dla mamy, która chce karmić swoim mlekiem a musi zostawić czasem tatusia samego z dzidziusiem :) Z tego co wiem można zamrozić w tym woreczku jeżeli chcesz.

Nie wiem po co wymyślili te woreczki jednorazowe. Chyba tylko po to by na nich zarabiać i zaśmiecać mocniej środowisko