Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zygfrydzia

moje małżeństwo jest nietypowe i jakies nienormalne.

Polecane posty

Gość ja mialam
ewidentnie nie dobraliscie sie seksualnie... wydaje mi sie za z was straszne leniuszki sa i jedno wymaga od drugiego a samo nic nie daje w zamian... musicie siasc i porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalusieńka malusieńka.......
jak mozna mnie rozbudzic? bo faktycznie chyba jestem uśpiona .ten łechtaczkowy orgazm jest super. odpręzający, ahhhh mozna mnie chyba rozbudzic....ale jak to robi się? No i znów ktos zabrał mi mój nick:) skąd ja to wiedziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalusieńka malusieńka.......
165 cm i 50 kg.szczupła jestem zgrabna zadbana, on o tym wie. byc moze jestesmy leniuchami i zaniedbalismy te sferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo że napisałem trochę wulgarnie ale wybacz autorko, jesteś prawdopodobnie ten sam typ jak moja koleżanka małżonka jak mówi kolega kierownik Fedorowicza, z początku leniwa , a jak już się rozbuja to przypomina demoniczną Lilith.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież seks na jeźdźca to najlepsze co może być ;) jeżeli szybko cię męczy to współpracujcie poruszaj się zarówno ty jak i on :) ja z moim facetem ciągle się przepychamy, żeby być na górze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
heh wstyd sie przyznac ale ja tez nie bylam rozbudzona sex dla mnie byl meczarnia... rozbudzil mnie ale nie moj maz... dlatego wiem juz jak mozna czerpac przyjemnosc z seksu.... bron boze nie namawiam cie do zdrady... a powiedz jak sie przytulasz i piescisz zmezem to czujesz jeszcze motylki w brzuszku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
skoro tak lubisz orgazm lechtaczkowy to tak jak pisalam wczesniej sprobuj sie piescic w trakcie seksu.... czy moze dla ciebie to kwestia wstydu?? moze sie wstydzisz piescic przy mezu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrydka mallusienka
ale jak mozna rozbudzic.jak ciebie mąz rozbudził? ja potrafie pokazac co potrafie na oralnym, nie jestem drętwa. Tylko ze zaniedbalismy to teraz. Ja jak leze to on na mnie sie rusza i ma za złe ze ja sie nie ruszam.na jezdzca mówiłam- uda bolą. jakos nie pasuje mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrydka mallusienska
tak wstydze sie. Pisałam juz ze nie umiem przy nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś striptizu, tańca, masażu albo jakiejś zabawy z bitą smietaną albo roztopioną czekoladą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
no wlasnie o to chodzi ze mnie maz nie rozbudzil... ale ktos inny... w kazdym razie pokazal mi to czego moj maz nigdy przez 8 lat zwiazku nie pokazal... a teraz juz potrafie czerpac przyjemnosc z seksu... nauczylam sie orgazmu... przez wiele lat bylam uspiona i pasywna w lozku... a teraz potrafie i robie rzeczy o ktorych dawniej nie myslalam ze zrobie... ja jesli mam ochote na orgazma mam tylko lechtaczkowy to nie czaje sie przed mezem tylko jak sie kochamy to ja sie pieszcze sama w trakcie... on nie ma nic przeciwko a nawet mu sie to podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmyu
ale bez przesad przeciez sa innne pozycje nie tylko na jezdzca nie mozecie na pieska? wypnij mu sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrydka mallusienska
jasne dla zartu sie tak popisywałam w rozbieranki:) ..ale tak na codzień tego nie robimy.Tak mąz od tyłu bardzo lubi. No jest Ok ale jak jest na mnie to obejmuję go, ścskam, mam nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
skoro sie wstydzisz przy nim to moze powoli sprawdz jego reakcje na twoje pieszczoty przy nim... np jak bedziecie sie kochac zacznij sie niewinnie dotykac zobacz jaja bedzie jego reakcja... wiekszosc facetow podnieca sie widokiem pieszczacej sie kobiety... moze jesli zauwazysz ze jemu sie to podoba to sie osmielisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrfydka mallusienska
jakos mialabym opory na dotykanie siebie.Pytał kiedys o to ale mówiłam ze sama nie chcę ze wole jak on mi. Na pieska- tez sie wypinam. To takie wiesz pieskowate. Owszem to przed ślubem było a po ślubie az do wczoraj nic. musze te relacje odbudowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
skoro tak lubisz jak on jest na tobie a on uwaza ze lezysz nieruchomo to moze sprubuj np w trakcie go piescic po calym ciele patrz mu namietnie w oczy glaszcz po plecach po torsie zaciskaj mu dlonie na posladkach dociskaj go do siebie... zrob tak zeby on czul ze sie angazujesz w ten sex...a nie tylko lezysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrfydka mallusienska
własnie mu to robię. troszkę ruszam biodrami, zaciskam mięsnie kkegla,plecki masuję, nogi na jego posladki daję, tak robię. jednak nie robilismy tego do wczoraj. Musze to zmienic.Musi byc sex chociaz raz w miesiącu aby nie wyglądało to na nienormalna parę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
jestescie przeciez malzenstwem... nie mozecie sie wstydzic swoich cial... nie mozeszsie wstydzic swojej przyjemnosci i swojego orgazmu... jestem pewna ze jego by to podkrecilo ze sam sie dotykasz... dzialaj... rob tak zeby rozbudzic siebie i jego... moze zapytaj go mimochodem co lubi w sexie co chcialby zebys mu zrobila albo zrobice sobie dzien zachcianek... najpierw ty spelniasz jego a nastepnego dnia on twoje... najwazniejsze to opanowac wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co czytam
sex raz na miesiąc :D Ja jestem mężatką od 4 lat i seks uprawiamy kilka razy w tygodniu :DNie rozumiem jak można żyć w takim zwiazku jak opisujesz :o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co czytam
no jasne jak w małżeństwie mozna odczuwać wstyd w łóżku ? Masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boże raz na miesiąc, my to mamy codziennie, a weekendy to do upadłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co czytam
Blondyn codziennie ? wow :D U nas prawie codziennie, a kilka razy /tydzień napewno :) Nadal nie wierze w to co czytam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
normalnosc pary nie alezy od czstotliwosci uprawiania sexu... skoro jestes z nim szczesliwa to najwazniejsze... ale sfery sexu tez nie mozna zaniedbywac bo to bardzo wazna dziedzina zycia partnerskiego i jesli tam sie nie uklada to przelozy sie to pozniej na inne dziedziny waszego zycia... uwiez mi wiem co mowie bo juz przez to przeszlam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrfyfyrytkala
nie ma szans na dotykanie siebie. moje ciało tez ma wałeczki, mąz ma za złe ze nie robie brzuszków. ciagle cos we mnie wyszukuje. a ja sie wkurzam.no taki cięzki związek. kto mi ciagle zabiera nicka- przyznawac sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
sex raz na miesac to bardzo malo... chociaz akurat w tej sprawie nie mi sie wypowiadac bo ja tez zadko kocham sie z mezem... ale to dlatego ze on juz mnie nie pociaga... ale widzisz ja nad tym pracuje... staram sie zeby cos zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co czytam
"normalnosc pary nie alezy od czstotliwosci uprawiania sexu..." oczywiście, że nie od czestotliwości, o czestotliwości mozemy mowic jeżeli ktoś wogole sex uprawia. Sama autorka w tytule topiku uznała swoje małżeństwo za nienormalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam
moja droga ja tez mam waleczki i to na pewno o wiele wiecej niz ty... bo przy wzroscie 165 waze 69 kg... ale nawazniejsze ze ja czuje sie atrakcyjna... to moja psychika duzo daje... bo nie mysle o waleczkach tylko o przyjemnosci... zreszta moj maz nigdy mi nie zwrocil uwagi ze jestem gruba... czesciej ja jemu mowie ze zle wyglada... a wiesz jak jeszcze widze zaciekawiaony wzrok jakiegos inneg faceta to tym bardziej czyje sie atrakcyjna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzygfrfyfyrytkalaa
moze masz racje ale jakos codziennie to by mi sie nie chciało. nie jestesmy juz tacy sami jak za czasów jak sie pozxnawalismy. Wtedy to cały czas sex i sex:) a teraz jest zycie, problemy, rozmowy, rachunki, sprawy domu i sex schodzi dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×