Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Czy ja go nie rozumiem???? hmm co ze mna nie tak

Polecane posty

Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

HMM moze tu ktos mi pomoze . MOj ex mnie zdradzal zostawilam go (choc mowil ze tego nie robi- to skad ma dziecko z inna) teraz jestem w nowym zwiazku i mam obsesje na punkcie zdrady. Ciagle sie zastanawaim co on robi ciagle na internecie jak z niego korzysta czemu lazi wszedzie z komorka. nie spie po nocach ..ostatnio sie poklucilismy moj chlopak chcial owtworzyc wlasna stronke z randkami. i ostatnio zauwarzylam ze zalogowal sie na jedej ale nie tego rodzaju tylko sex dating stronka. Powiedzilam mu ze wiem a on do mnie a widzisz tam moje zdjecie itd. Jestem w malej miejscowosci nie znam tu nikogo tylko jego kolegow. NIe pracuje on mnie utrzymuje. i jemu to pasuje. ON siedzi caly czas w domu czasem wyjdzie spotkac sie ze znajomymi. ALe ostatnio zauwarzylam ze pisze ze swoja bylo. Niby w tych smsach nic nie ma. ALe po co z nia pisze. od kilku dni nie spimy razem w jednym pokoju . NAwet nie podejdzi enie powie zebym wrocila do pokoju> Widac pasuje mu to. Nie umie mnie przytulic pocalowac. Zawsze ja to robilam. Umie tylko robic to jak chce sexu.W sexie jest maskara nie umiem sie otworzyc. po moim ex. i wstydze sie swojego ciala. Ostatnio powiedzial mi zebym na diete poszla...wiec nic nie jem. wczoraj widzial ze sie zle czuje to mi ugotowal cos. Ale to nie jest to co wczesniej.kiedys latal za mna a teraz....zawsze to ja mowilam chodzmy gdzies itd zalezy mi an nim ale nie lubie byc olewana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
prosze niech ktos mi odpisze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myrymyry
mam tak samo....to normalne ze teraz boisz sie zaufac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Toba jest wszystko ok, to z nim jest cos nie tak bo po co pisze z była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to jest chore!!!!! ja rozumiem ze mozna myslec o tym ale ja mam 24h tak. kiedys mowil mi ze chce byc ze mna teraz nic. podczas naszej ostatniej klutni powiedzialam mu ze wracam do polski a on to wracaj. Plakalam cala noc . ze mu nie zalezy. A on na nastepny dzien pyta sie czy ide z nim biegac ( mowil tak jakby to co wczoraj sie wydarzylo nie mialo miejsca) i z jego kolega.. ja mowie ze nie. nawet nie przeprosil. QRWA czy to tak trudno powiedziec zalezy mi na tobie chce byc z toba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nAWET JAK SIE klucimy to on idize do pokoju .. Nawet nie chce wyjasnic sytuacji. Zalezy mi na nim ale wkurwia mnie ten brak okazywania uczuc. JA tego potrzebuje.. Co do sexu powinien mnei zrozumiec.. KOmpleksy oraz( jak rozstalam sie z moim ex okazalo sie ze jestem w ciazy pozamacicznej) brak pewnosci siebie.. Zawsze nalezalam do osob ktore sie wstydza wszystkiego a z nim zmienilam sie ciagle chce byc z nim .. jego ulubiana rzecza jest siedzenie na necie i ogladanie pornosow.. Kurw a czuje sie wtedy okropnie taka beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw go, po co jesteś w tym związku? Jesteś w nim szczęśliwa? Odpowiedz sobie na te pytanie i będziesz wiedziała co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Jak go zostawie to bede tego zalowac!! co ja mam zrobic ze soba wzbudzic w nim zazdrosc.. siedziec w pokoju i czekac az wkoncu zrozumie ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak z nim zostaniesz i sytuacja będzie coraz to gorsza to nie będziesz żałować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sama nie wiem ja poprostu chce byc kochana i akceptowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest normalne, każda osoba chce być kochana i akceptowana i to przez tą jedyną osobę, ale ją trzeba poszukac i dopasować się, trzeba być z tą druga połówka, która pragnie tego samego co Ty. A jeśli ktoś jest z kimś na siłe, to niestety nic dobrego z tego nie będzie, Ty będziesz cierpieć i być może on też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarka.
idź do psychologa, bo ty sobie ze sobanie dajesz rady związek to pół biedy - ale ty jestes całkowicie uzalezniona; on powie, że jestes gruba - ty czujesz sie gruba; on ci odpowie byle co na odczepnego - ty to łykasz Zbierz się w sobie, poszukaj pracy. Choćby byle jakiej, choćby mało prestizowej. Widac u siebie całkowity brak pewności siebie. Po prostu zero. Tak nie moze byc. Nie moze byc tak, że twój humor jest uzalezniony od tego, co twój facet powiedział albo nie powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czasem mysle ze moze on uczuc nie umie pokazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hush.......
A może tak poszłabyś... do pracy? Miej swoje życie na Boga, poznaj nowych ludzi, bo z tego co piszesz to, wybacz, jesteś trochę takim bluszczem. Kobietą, która nic nie robi, do tego z wiecznymi pretensjami, w takiej atmosferze oboje nie wytrzymacie długo... A jeśli Twój chłopak przestał byc czuły to może też dlatego, że go zadręczasz swoimi wątpliwościami? Piszesz, że myślisz o tym 24h na dobę... Zajmij się czymś, rozwiń pasje, czytaj, zwiedzaj, poznaj ludzi. To paradoksalnie zbliża. Póki co nie jesteście na równych zasadach, on ma nad Tobą przewagę i też może dlatego nie czuje, że musi się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
z moim ex bylo inaczej.. pracowalam wracalam do domu siedzielismy ogladalismy filmy... A z moim obecnym nie moge tez z niego beznadzieje zrobic bo dba o mnie mam wszystko co chce ogladamy filmy idziemy do parku ( TYLKO ZE ZAWSZE JA TO CHCE I MOWIE CHODZMY).. probuje mnei rozsmieszyc jak jest mi przykro.. ale poprostu brak mi jest ciepla tego ze podejdzie powie > Jak mi z Toba dobrze i zeby mnie przytulil . Czy to tak duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wiesz to nei chodzi o prace tylko o jego zachowanie. Dla mnie nei ma problemu moge isc. . wczesniej nie myslalam 24 h o tym czy mnie zdradza ale odkad zobaczylam te sex stronki z rankami. Wszyscy jego znajomi mowia ze pasujemy do siebie i jemu bardzo zalezy. itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarka.
naprawde powinnas pójsć do pracy jak cie ma zdradzic, to zdradzi, niewazne, czy go bedziesz pilnowac jak cerber, czy nie jak sie siedzi w domu i się nudzi, to sie mysli o głupotach i samemu sie latwo wkręcic w kazda bzdure, którą sie wymysli zycie uczuciowe jest wazne, ale nie moze stanowic 100% twoich spraw; żeby życie było udane, musi byc równowaga; ja bym sie szczerze mówiąc na jego miejscu czuła osaczona - zawsze jestes w domu, zawsze patrzysz wyczekujaco na niego, zawsze musi cie zabawiac , bo inaczej czujesz się odrzucona; to naprawde moze byc meczace i byc moze twoje czarne proroctwa sie sprawdzą - na twoje własne zyczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dobrze zmienie cos pojde do pracy. jakiejkolwiek. musze sie wziasc za siebie.. tylko ze on mi nic o pracy nie mowi jakby mu to pasowalo.hmm dziwne to wszystko jest. zabija mnie moja wiara w siebie. Moje kompleksy. tu moge o nich mowic bo nikt mnie nie zna.JA poprostu chce czuc sie kochana. nic wiecej.hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarka.
Wszystko sie ułoży, jak sobie zorganizujesz życie. Będziesz w pracy, bedziesz miała wiecej znajomych, facet nie bedzie cie cały czas ogladał niepewnej i przeglądającej sie w jego oczach. Musisz stac na własnych nogach, to ci doda pewnosci siebie i przełoży sie na wszystkie inne dziedziny życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hmm dziekuje ci za rady:) gdyby nie ty i papierosy pewnie dalej bym plakala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawiarka.
to tak jest miałam sama taki okres, że miałam na studiach jakos mało do roboty, ostatni semestr, jakoś pracy sobie mało skrupulatnie szukałam, więc nic nie znalazlam, towarzystwo sie wykrzuszyło, bo kazdy sobie tylko dojeżdżał na konsultacje no i zaczęłam wpadać w jakieś dziwne stany, strachy na lachy, jeszcze facet mnie zostawił, bo bylismy w zwiazku na odległosć i jakos mu uczucie osłabło I dopiero jak sie wzięłam ostro do roboty, to mi te smuty przeszły i wszystko zaczęło sie układać. Dasz se radę. Nie spychaj na innych odpowiedzialnosci za swoje niepokoje, bo one zwykle leżą w człowieku w srodku. Przynajmniej w tym wypadku jestem pewna, że to o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
It's a damn cold night Trying figure out this life Won't you take me by the hand Take me somewhere new I don't know who you are but I'm, I'm with you kocham ta piosenke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×