Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaniaa

Jego alkoholizm niszczy nasz zwiazek

Polecane posty

Jestesmy razem od 2 lat,on wychowuje mojego 5-letniego syna,jest dobrym,kochajacym nas facetem...kiedy jest trzezwy.Nie upija sie codziennie,ale zyje w ciaglej niepewnosci-czy to bedzie dzis kiedy wroci podpity i zrobi sie okropny,zaczepny...Nie chce nawet przytaczac jego wybrykow,ale mam dosc.Zawsze bylam niezalezna kobieta,radzilam sobie swietnie,ale od kiedy jestem w zwiazku,potwornie sie boje,ze nie poradze sobie sama.Moi przyjaciele i rodzina sa b.daleko,nie chce nawet zalic sie mamie lub pytac o rade bo nie chce jej martwic. Jestem podejrzliwa,nie ufam mu i nawet kiedy jest ok,ja podejrzewam go o kolejny\'numer\' i to mnie zabija. Nie wiem czy jest szansa na to,zeby cos zmienic,mam dosc zwiazku,w ktorym 3 dni zyjemy w sielance,a kolejne 4 to klotnie o to,ze jest nieodpowiedzialny.Czasami czuje sie jak samotna matka z 2 dzieci.Nie mam sil i czuje,ze popadam w depresje.Nie mam nawet z kim o tym pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce tylko wiedziec czy o nas walczyc,czy dac sobie spokoj...Jesli walczyc,to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terapia i całkowity brak
alkoholu. po pierwsze sam musi przyznac ze jest alkoholikiem i ze potrzebuje pomocy. bez tego nie macie zadnych szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×