niesmialy facet...

Dziewczyny! Co sadzicie o niesmialych mezczyznach? Jakie wzbudzaje w Was uczucia? Ja od pewneo czasu sie z takim spotykam i chociaz widze, iz jest on aprawde wartosciowa osoba, zaczyna mnie denerwowac:( Ne wiem juz sama, co mam robic- czy lepszy bylby smialy, pewny siebie facet? (tylko ze tacy sa czest samolubni zakochani w sobie, itd) Co myslicie? Ciekawa jestem Waszych opinii.

Oj to ze ktos jest smialy nie znaczy ze zaraz z niego jakis pyszalek czy narcyz. Po prostu to ktos kto jest zdecydowany i nie boi sie.

Chyba masz racje...ja sama nie naleze raczej do osob niesmialych, ale z drugiej strony zawsze jestem wierna w zwiazku, nie oszukuje, nie udaje...aczkolwiek jezeli chodzi o facetow, tomam wrazenie ze ci pewni siebie niestety najczesciej okazuja sie samolubami:(

a czy życiowo to też dupa wołowa? bo wiesz, jeśli tak to nie wróżę mu kariery zawodowej :)

Urocze ale nie dla mnie bo ja jestem bezczelna tupeciara

za duzo sie naogladałas johnny bravo na cartoon network

No wlasnie rowniez troche wydaje mi sie niezaradny zyiowo...a jak wiadomo, pieniadze nie sa najwaznejsz, ale....;)

Moj maz nie powiedzialabym ze niesmialy a jest najwspanialszym facetem na swiecie:)) Jest wierny, kochany, czuly ale tez zdecydowany i jak sie poznalismy to nie musialam zgadywac "co autor mial na mysli" i zastanawiac sie co powiedziec czy zrobic by go zachecic. Z niesmialym facetem raz mialam do czynienia na studiach. Kolega z roku probowal mnie podrywac w taki sposob, ze sie jedynie na mnie gapil. A jak ja probowalam zrobic pierwszy ruch to sie peszyl. Dopiero jak poznalam meza to zaczal lazic za mna. ale wtedy juz bylo za pozno:))

http://youtube.com/watch?v=WE3d2GHBuvQ

nie rozumiem, dlaczego niby sie naogladalam czegos na mtv...??? O co Ci chodzi..?

Alojza, masz racje:)