Bezsens kobiecego orgazmu.

Nowe wydanie, mnie się nie chce wczytywać w te teksty:D

bo to jest złozona sprawa, dlaczego kobiety nie chcą chodzić ze swoimi męzami do łózka, dopiero jak zona go odstawi od łoża to zauwazają problem i sie poprawiają, ale czy to gwarancja, ze już na dobre?

ach droga retro- ja bym powiedziała że raczej jest warszawska ;) ej ty nowe wydanie- wklej linka i po kzyku bo śmiecisz

jestem kobietą. szczęściara z Ciebie! :-D ;-)

komu Komiczne zawinął dzidę?

wydanie Nie do tych kobiet co trzeba przemawiasz My tu wszystkie jesteśmy za orgazmem wszystkimi naszymi kończynami ;-D

to nie ksiązka, to moja odpowiedż na lamenty faceta, ze jego zona mu nie daje...

ach droga, :-D :-D

nie wiem czuemu... Może czuje się przez Ciebie napastowany...

ja tam swojemu daję, i to chętnie;) chyba Wydanie p[omyliłaś topiki:D

nowe wydanie -> kurde dobre:D:D:D:D:D a i wiedza doradzającej "przeogromna" i jednokierunkowa.Seks dla niej to tylko dawanie "suchej cipki" i nic więcej :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ale się ubawiłem :D:D:D:D:D:D:D

\"Komiczne, mąż w spotkaniu nie przeszkadza, przecież nie będę go zdradzać\" to po co sie spotykać??? :P Ps a ta Ola w białej sukience to Ty?

komiczne, to była spódniczka a nie sukienka...

lamenty faceta na to, ze mu zona nie daje? żone trzeba zmienic a nie lamnetowac

Ike, odpowiadam :-) to był taki żarcik, również autoironiczny bo jak by nie patrzeć dość często spotykamy się w tym "tłumie" :-P

nie ja, nie pisałąbym tu o tym, gdybym była to ja:D

" komiczne, to była spódniczka a nie sukienka..." oświeccie mnie - sukienka to taka z górą - trudniej sie do biustu dobrać :P, a spódniczka tylko dół? :P

xyz>> jakiej wypowiedzi można sie spodziewać po facecie, który ma w dupe żeby naprawić swoje małżeństwo, jest hipokrytą i ma kochankę. Ty jestes z tych co idzie na łatwizne. Byłeś byle jakim męzem, jesteś byle jakim ojcem a kochankiem to tylko dobrym na krótki czas potrafisz być.

Komiczne, no jak to po się spotykać - żeby się zaznajomić. :D:D

pola ;) fakt:)

"nie ja, nie pisałąbym tu o tym, gdybym była to ja" a czemu nie? to jakas Twoja kolezanka? Ale serio - to nie ja... Jesli sie z kims umawialem, to nigdy nie podawalem innego imienia... a od ponad 1,5 roku to ja sie z nikim nie spotykam...

szmat czasu:D

Komi, dokładnie tak, od teraz wszystkie będziemy juz wiedziały jakim językiem z Tobą rozmawiać o kobiecej garderobie :-P

Zgadza się komiczne. Ale w obu przypadkach z obsługą dołu jest równie prosto :D

komiczne a mnie ciekawi co cię powstrzymuje od ujawnienia swojego imienia?

ike- podejrzewam ostrożnośc "ten" świat jest wyjątkowo mały:D

Komiczne weszłam na Twoje suwaczkowo:D:D:D

hmmmno tak ale trzebby bylo mieć chyba wyjątkowo specyficzne imię

ew. imię Wacław wszystko by popsuło:D

Ike, naprawde Cię to dziwi? mnie by dziwiło gdyby się przedstawił :-)