Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Bezsens kobiecego orgazmu.

Polecane posty

Nie wiem, wydaje mi się, że dążymy do jedności, podczas orgazmu znika miejsce i czas, nie ma nas... Szkoda że nie badalismy seksu naukowo i tak mało o nim wiemy, czasami go uprawiamy a tak naprawdę wcale go nie zanmy:( słyszał ktoś o badaniach Reicha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" komiczne czy Ty aby nie przeceniasz siebie ???" raczej retro doceniam :) i zaczepiam ją troche :) co ona odbiera oczywiscie jako ataki i chec upokorzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tylko, żeby z tego interesowania coś wyszło w końcu" kiedy mąż wyjeżdza ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zaczepiam ją troche co ona odbiera oczywiscie jako ataki i chec upokorzenia iiii tam.....:) :) Polka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne w końcu to w siebie wydusiłeś! brawissimo :P podzielę się z Tobą pracą i będę miala więcej czasu na kafe co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem, wydaje mi się, że dążymy do jedności, podczas orgazmu znika miejsce i czas" e tam.. jakies taoistyczne bzdety.. orgazm to ulgaaa... to mega odprężenie... to chwila gdy nie myslimy o niczym innym i jestesmy maxymalnie zrelaksowani... z tego samego powodu ludzie ćpają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziocha ny
powalone wszystkie te co twierdza ze kobietom orgazm nie jest potrzebny!!!! jak mozna zyc bez orgazmu!!! ja sobie nie wyobrazam zycie bez orgazmu....to po co sie uprawia sex? ot tak dla sportu czy co??....szok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
!! jak mozna zyc bez orgazmu!! :D a CO, nie można??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie dla sportu uprawiam czasami O Boziu! ty naprawdę jesteś Kobietą Komicznego!!:) a prznajmniej z powodzeniem bys mogła być!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne bzdety moze dla Ciebie faktem jest, że inaczej odbiera się seks z prostytutką i wtedy facet czuje się na maksa wypompowany, w zupełnie inaczej gdy jest kombinacja fansynacji i namiętności, nie są to bzdety jak Ci się może wydawać Edison powiedział: nic o prądzie nie wiem, nie wiem jeszcze jednej milionowej tego, co jest do odkrycia, aczkolwiek ito stnieje i jest poza zasięgiem percepcji i nie zdajesz sobie jeszcze sprawy- a seks jest przecież potęznieszszy, tworzy nowe życie. mężczyźni gdyby nie ejakulacja, w ogóle nie wiedzieliby że mają orgazm, więc wcale się nie dziwię, że tak mówisz Słyszałeś o Reichu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż mi nie przeszkadza, ale myslalem ze moze Tobie bedzie głupio - jesli nie to spoko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"faktem jest, że inaczej odbiera się seks z prostytutką i wtedy facet czuje się na maksa wypompowany, w zupełnie inaczej gdy jest kombinacja fansynacji i namiętności, nie są to bzdety jak Ci się może wydawać" trudno mi to stwierdzic, bo z prostytutką nigdy sexu nie uprawiałem :) dziwi mnie to, ze sugerujesz mi co mezczyzna czuje podczas sexu... Czy słyszałem o Raichu?:P Tak - kumpel tam interesy robi, a ze szwabami różnie bywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie w seksie liczy sie to,ze jestem blisko z moim ukochanym mężem,ze moge Go poczuc ,dotknac,calowac.I nie musze miec orgazmu,w takim sensie,ze strasznie sie nastawiam i napinam,zeby go miec!Jest cudownie ,ale czy orgazm jako taki jest mi potrzebny,zeby uznac,ze seks byl udany? Czasem go mam,a czasem nie i jest o.k.Ani ja nie jestem nienormalna,ani moj maż.Kobieta musi nauczyc sie orgazmu,mezczyzna dostaje go od matki natury.I tak tez moze byc. I nie ma powodu,zeby mezczyzna byl gorszy tylko dlatego,ze jego orgazm jest prostszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba przed mężem - kazdy na tym forum wie, ze mam ujemną morlanosc i niczym sie nie przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> seks dla sportu->sport dla zdrowia->zdrowie potrzebne do seksu-> można wpaśc w jakąś czarną dziurę... Potem się ludzie dziwią, że odczuwają fizyczne odprężenie po 10km biegu, jedzą potrawy wzmacniające libido, a i tak - jak przychodzi godzina prawdy - biegi i małże nie wystarczają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne \"orgazm to ulgaaa... to mega odprężenie... to chwila gdy nie myslimy o niczym innym i jestesmy maxymalnie zrelaksowani... z tego samego powodu ludzie ćpają... daj spokój, tylko mi nie mów, że z tego samego powodu! chyba, że masz na myśli tzw. niski seks, wtedy orgazm to ulga jak wysmarkanie i wtedy zgadzam się. Freud twierdzi, że pełne i niczym nie krępowane zaspokajanie wszystkich instynktownych pragnień doprowadziłoby do psychicznego zdrowia i szczęścia. Ale kliniczne fakty wykazują wyraźnie, że mężczyźni — i kobiety - którzy oddają się niczym nie ograniczonemu wyżyciu seksualnemu, nie osiągają szczęścia i bardzo często cierpią na ciężkie nerwice lub wykazują ich objawy. Całkowite zaspokojenie wszystkich instynktownych potrzeb nie tylko nie stanowi podstawy szczęścia, ale nawet nie gwarantuje zdrowia psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie równiez :) pokaż mu co to jest orgazm, żeby nie gadał takich bzdur:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"biegi i małże nie wystarczają" powtórzę, bo mi się bardzo spodobało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne źle mnie zrozumiałeś ja Ci nie sugeruję co czujesz sam piszesz, że jesteś wypompowany, masz szpiczaste zakończenia tracisz duzo energii:P tylko Ty wiesz jak Cię głowa boli, tego mi nie mozesz \"narysować\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak oto z tej dysputy taki morał się wyłania: Lepiej yeebać bez miłości niż miłować bez yeebania!! to cytat ale nie pamietam z kogo :) Żegnam i zyczę stosunkowo udanego weekendu wszystkim tu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piosencash
Jeśli nie ma się praktyki, można czytać podręczniki, ale nie ma się gwarancji, choćby nawet były z Francji. Ci, co nigdy go nie mieli uczą współobywateli, że to bzdura, nic ważnego, dzieci można mieć bez tego. Każdy ma prawo do orgazmu, orgazm to fala entuzjazmu. Każdy ma prawo do orgazmu, orgazm wyzwala od marazmu. Znużeni nędzą, szarą życia przędzą, chodzą i mędzą, zrzędzą, ględzą, smędzą, że bryndza – choć się oszczędza, nie ma na meble ze Swarzędza! Miotani żądzą, mylą się, gdy sądzą, że tylko ci, co rządzą błądzą bo to nie rządy, ale narządy, kształtują nastrój i poglądy! Każdy ma prawo do orgazmu, orgazm to fala entuzjazmu. Każdy ma prawo do orgazmu, orgazm wyzwala od marazmu. Orgazm wyzwala od marazmu, orgazm to fala entuzjazmu. Każdy ma prawo do orgazmu, potrząsnąć sobą pozwól raz mu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaa - za duzo czytasz psychologów i filozofów taki stan powoduje iż swoje doznania zaczynaszp odporządkowywac pod to co wyczytałas i po pewnym czasie wychodzi na to, ze faktycznie jest tak jak napisano... dla samego orgazmu i przyjemnosci z sexuu jest zupelnie obojętny stosunek emocjonalny jakim darzysz osobe z którą ten sex uprawiasz... oczywiscie dochodzą do tego doznania okołosexualne - atmosfera przed oraz czas po seksie, kiedy mozesz lezec i wpatrywac sie w oczy ukochanej, lub tez dyskutować z nią o czyms przyjemnym... ale sam sex dla meżczyzny nie jest żadnym zespoleniem bez wzgledu na to, co dziadek freud wymyslił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalec czy ja wiem, tak naprawdę pragnienie seksu jest skargą na życie, pragniemy z powodu orgazmu bo wtedy mamy taki stan o którym pisałam wczesniej na co oburzył się k omiczne...Kilka chwil nie przynosi zadowolenia. Prawdopodobnie gdyby stan orgazmu przedłużyć do siedmiu minut, nie będziemy pragnąc seksu trzy miesiąc, a gdyby się udało do trzech godzin, bylibyśmy wolni od seksu na zawsze. Wtedy moglibyśmy się przekonać czy wąż miał rację. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"dla samego orgazmu i przyjemnosci z sexuu jest zupelnie obojętny stosunek emocjonalny jakim darzysz osobe z którą ten sex uprawiasz...\' jesteś piewrszym facetem od którego to słyszę, czyżby wam naprawdę było wszystko jedno z kim?? \"ale sam sex dla meżczyzny nie jest żadnym zespoleniem bez wzgledu na to, co dziadek freud wymyslił....\" podczas seksu wytwarzają się hormony .. to jest medyczny fakt wiesz co? wydaje Ci się, że jak potrafisz zapalić światło to masz pojęcie jak się wytwarza prąd, a pewnie nie masz zielonego o kotle fluoidalnym, o temperaturze pary nasyconej i robieniu próżni.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×