Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość folic acid

Sesja a ciaza

Polecane posty

Gość folic acid

Jak wiecie dla studentow wlasnie nadchodzi czas sesji. Mam w zwiazku z tym pytanie. Sama jestem w 23 tyg ciazy i zauwazylam ze w ciazy 100 razy barziej wszystkim sie przejmuje. Wczoraj na sama mysl o zblizajacyhc sie egzaminach dostalam z nerwow okropnego bolu glowy i mroczkow przed oczami. Staram sie teraz o tym nie myslec ale czy takie cos nie jest niebezpieczne dla dziecka? Czy macie jakies sprawdzone sposoby na nerwy podczas sesji? Musze zdac wszystko bo to juz ostatnia sesja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też moja ostatnia sesja. Jestem w 13/14 tyg. Również wszystko muszę zdać. Bo obronę mam 26 czerwca. Ale ja się nie przejmuję. Przynajmniej na razie. Wmawiam sobie, że to nie jest najważniejsza rzecz w życiu. Do tej pory zazwyczaj się denerwowałam egzaminami. Zawsze dostawałam wysokie sytpendium naukowe wiec mi zależało na ocenach. Teraz jest inaczej. Już żadnego stypendium z tego tytułu nie dostanę. Żeby tylko jakoś zdać, już nie muszą być same piątki. Dziecko jest najważniejsze, a moje nerwy mu szkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady. Nerwy przed egzaminem to normalny stres, z ktorym organizm bez trudu sobie radzi. Trudno zeby w ciazy wyeliminowac wszystkie stresy. Zreszta sesja nie trwa wiecznie. Sama bedac w ciazy przeszlam dwie sesje i jakos to przezylismy oboje: i ja i synek. Nie ma co schizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifcia akkaka
to jest głupota zachodzic w ciaze na studiach , ja jakos studiowalam i niedopuscilam do tego bo poco moje dzidzi ma sie denerwowac?teraz siedze w domku i mam spokuj a ono sie nie denerwuje, ruznie bywa krwotoki ze stresuw poronienia zemdlenia, dziewczyny ale sobie zycie utrudniacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciąża to nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to taka głupota zajść w planowaną ciążę 3 miesiące przed końcem studiów... W twoim poście napisałaś 'niedopuscilam do tego' tak jakby w naszym przypadku o wpadke chodziło. Może tak jest w niektórych przypadkach ale u mnie to był mój świadomy wybór. W niczym mi to nie przeszkadza. Nie denerwuję się, tak jak już to napisałam wyżej. Zajęć na uczelni mam już teraz bardzo mało. Sama radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fifcia akkaka
ty to chyba polonistyke studiowalas: spokuj!!!!!, stresuw!!!! Ludzieeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×