czy to problem?

chyba mam problem, jestem raczej nieśmiałą osobą i trudno mi poznawać nowych ludzi, mój facet jest moim przeciwieństwem. Na imprezy raczej nie chodzimy, jak coś to on czasami z kumplami gdzieś wyskoczy, ja z koleżankami. No i kilka razy ostatnio byliśmy u jego znajomych i znowu dostaliśmy zaproszenie OBOJE ale on najpierw stwierdził, że nie jedziemy a dzisiaj się dowiaduję, że ON jedzie i się głupio pyta czy zła jestem!!! No ok może nie jestem rozrywana w towarzystwie, ale jak się rozkręcę i poznam ludzi (a tych jakby nie było nie miałam zbyt wielu okazji by poznać) to jest ok, potrzebuje więcej czasu i on to niby rozumie, no ale dlaczego mnie nie bierze teraz? Wstyd mu robię czy coś, wszyscy z dziewczynami pójdą tylko mój sam, nie zabraniam mu pić, nie wieszam się na nim, jestem tylko nieśmiała, ale i tak będzie tam jedna czy dwie osoby, w których towarzystwie się czuję dobrze i je znam. Dlatego mi przykro i nie wiem co myśleć. Czy dla Was to też byłby problem? Czy to może ze mną jest coś nie tak?

Zostan grzecznie w domciu i ugotuj mu na jutro rosolek na kaca . Aaaa , i wydepiluj sobie ladnie cipke bo facet na kacu por.uchac lubi ;) Ps . a tak na powaznie to chyba poje.bana jestes jak go samego na imprezki puszczasz . Mnie moja ostatnia laska tez samego puszczala , i teraz jestem z jej psiapsiulka . Buahahaha.

popieram moja dziewczyna tez mnie na imprezy sama puszczala i jestem teraz z jej przyjacielem, no kobieto jak sie ciebie wstydzi to czy cie w ogole kocha?

nie no zawsze może gość lubi sobie pożartować i pofiglować z facetami pewnie jesteś gejem, i dlatego nie zaprasza bo to zamknięta impreza MAN-ONLY :)

jako kobieta musze cie po prostu zgnebic nie mozna dawac sie tak traktowac;D

do \"ja bo ja\" jakiej Ty jestes plci?? bo raz piszesz ze dziwczyna Cie puszczala a potem ze kobieta jestes nie mozna byc 2 na raz... a Tobie jak zalezy na tym kawalerze to wez sprawe w swoje rece

jestem kobieta