LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Czarna -Igmik ma 100procent racji! Franka je roznie raz 60 raz 120 albo 150 a czasem i 210! Zawsze widze ze jak zjada szybko i nie przydysypia to trzeba dorobic mleka. Jak sie konczy inie leci to jesli jest glodna to placze i szybko dorabiam. Dawaj mu tyle ile chce i jak sie msrtwisz to zapisuj kazde karmienie ile zjadl i porownaj po paru dniach i zobaczysz ze wcale tak duzo nie je. Nakarm go w koncu do syta pare razy i zobaczysz ze potem zje mniej. Dawaj mu tyle ile potrzebuje. Na opakowaniu jest napisane: tabelke traktowac orientacyjnie ilosc posilkow dostpsuj do potrzeb dziecka! Ns twoim nie jest tak napisane? Daj mu tyle ile bedzie chcial chocby nawet 250ml!

Szklana powinno być zakręcone by nie traciło swojej mocy :). To tak jak z wodą utlenioną przy czym znacznie wolniej się utlenia ( stąd ten brązowy osad). Igmik ja już przeszłam na 3. Piotuś przed świętami ważył już 6200 a widzę że sporo urósł od tamtej pory. Teraz czekam aż do 4 dorośnie :) Czarna dziecku daje się tyle jeść ile chce. Mojemu zdarza się zjeść nawet 210 na jedno karmienie a na inne nawet 100 nie spałaszuje. Nie patrz więc na to co piszą na puszce bo dzieci różnie się rozwijają i różne mają potrzeby.

Dzięki za miłe słowa, Martynka wszystkim ciociom w podziękowaniu za komplementy mówi guuuu. Ona ogólnie jest wielkoludkiem, przy urodzeniu miala 61 cm a teraz to nie wiem ale chodzi w ciuszkach 68 czyli 3-6 miesięcy a przecież jeszcze 3 nie ma:) Uwielbia leżeć na brzuchu i już się na boczek przewraca ale nie zawsze, głównie na przewijaku wiec nie moge jej spuszczać na sekundę z oczu. Dziś nocjka średnia ale z mojej winy . No może to nie wina ale jak się obudziła to ją wzięłam do lóżka na karmienie i usnęłam ona też i cyc jej wyleciał więc za pół godziny pobudka i tak w kólko w odstępach 2,5-2 godzinnych bo się najeść nie mogła. Ja jakiś kryzys miałami ciągle zasypiałam:(i dzidziolek najeśc się nie mógła bo normalnie ją smyram i przez sen ciągnie. Rano o stałej godzinie kupka, znów sporo śluzu i 2 takie czarne kropeczki. To alergia pokarmowa więc muszę coś wyeliminować. Odstawiłąm wczoraj kubusia. Dziś jem tylko chleb z masłem i zobaczymy. jUTRO DO LEKAZRA . Acha ale się wkurzyłąm wczoraj na spacerze spotkałam koleankę z 3 letnim synkiem i oz zajrzał do wózka i nakaszlał centralnie na małą, teraz się martwię bo ona jeszcze po tym zapaleniu płuc pewnie poddatna jest a koleżanka mówi że musi iśc z nim do lekarza bo jej kaszle. No masakra. mam nadije że będzie ok. Jak lekarz powie że jest ok to w środę szczepimy. Pomimo tego ,że butla już chętniej jest konsumowana to Martynka nie zje więcej niż 80 . Ja myślę że jakby zjadął 120-150 to by się najadłą i byłoby ok.. Chciałąm jej calą niedzilę dawać sztuczne i sprawdzic jak z tą kupą ale ne dalo rady. Raz zje 40, raz 80 nieraz wcale nie chce tylko cycusia:) ja też jeszcze okresu nie miałąm jużpond 10 tg po porodzie. Przyznam wam sie też że nie było żadnego figlowania bo się panicznie boję. Już jak do lekarza mialą iść na kontrolę to byłąm chora że coś mi tam włoży:(. I jak mam się przełąmać???Czasem szew mnie boli . Ja nie dość ze byłąm nacięta to jeszcze mnie małą rozerwałą, potem po ok 10 dnaich szew mi poszedł i bardzo bolałą. potem miałąm straszne krwawienia, aż takie skrzepy wielkie myi schodziły i przez to wszystko się zniechęcam do bara bara. Mąż kochany jakoś wytrzymuje ale jak długo???

Hej dziewczynki jestem marcówką 2009 i mam pytanko do was.Moja córcia ma 5 tyg.i robi 8-10 kupek dziennie.Nie wiem czy to normalne,dodam,że karmię tylko piersią.Są to takie musztardowe raczej rzadkie kupki.Ale poza tym,że czasem się pręży przy robieniu kupki to raczej nic innego jej nie dolega.Proszę o odp.jak to u was było.Z góry dziękuje.Pozdrawiam

Witajcie po pięknym weekendzie;) Jak tatuś jest w domu to jest super A i mała wróciła do normy;) ale dalej ćwiczenia butelkowe trwają, nie chce wypić więcej niż 10 ml, no nie chce. A jeśli chodzi o jedzenie w dzień, to w sobotę miała 7 godzin przerwy!! Zjadła o 13.30, a potem dopiero o 20.30!! Dawałam częściej ale nie chciała. Od wczoraj już normalnie pije co 3-4 godzinki. Igmik, dopiero te pampersy active baby mają balsam, który dziwnie pachnie. Ja tez po sobotnich zakupach rozpacz, ale ja nie z powodu kg dodatkowych, bo takich nie mam niestety, a by się przydały ale nic mi się nie podoba, co za dziwne kolekcje są tej wiosny, a może złe sklepy odwiedzam….w każdym razie nic sobie nie kupiłam Filmik działa, moja Emilia też tak pedałuje Up, ja też po cesarce jestem, aż boję się co tam może się dziać. Przykra sprawa. Szklana, jak przestałaś karmić pewnie dostaniesz inne tabletki, te mogą być za słabe. Basienia- ja też dwa tyg. temu byłam przeziębiona, gardło mnie bolało, katar straszny męczył, mała się nie zaraziła na szczęście, normalnie się z nią „obchodziłam”, innego wyjścia nie miałam, wierzę, że ten nasz pokarm jednak troszkę uodparnia. Mia- ja Emci też nie przebieram w nocy, ma pampersa od 20 do 5 i na razie OK., odkąd używamy kremu Linomag dla niemowląt to na pupie ani kawałka krosteczki nie było!! A przy sudokremie i owszem nawet odparzenie się zdarzyło i przy kremie Hippa też. A jaka butla u was zaskoczyła? My zmieniliśmy avent i lovi na tommee Kippie i dalej kiszka…. Zabawa ze smokiem a nie ssanie Swoja drogą ciekawe jakbym tak ją zostawiła tacie na cały dzień czy w końcu z głodu by pociągła…..i to tak porządnie. Te pampersy baby dry to chyba te o których przyszła pisała, u nas ich nie ma  tych active fit też nie raczej, bez sensu, ciekawe dlaczego. Takie majteczki to chyba już jak bobas raczkuje albo zaczyna chodzic są fajne, chociaż teraz to nasze dzidzie są na etapie machania i unoszenia nóżek, więc może by się sprawdziły. Kupujesz? Mia ja mam taki sam wózek jak ty, ile płaciłaś za parasolkę? Jak się ją montuje? Masz jakies zdjęcie? Ja zakupiłam ten dodatkowy kosz na zakupy, bardzo jest fajny. Pimboli- Jeśli chodzi o podnoszenie główki, to ja też panikowałam, że mała nie chce, ona do dziś średnio chętnie to robi- leniuszek mały (bo wiem że potrafi, w wanience jak ją przewrócimy na brzuszek to głowę trzyma wysoooooko), a na rękach nie chce się podpierać do tyłu je cały czas odchyla, nie chce załapać, że sobie może pomóc rączkami, no i mama się nakręca że coś nie halo….. ale czekam cierpliwie i ćwiczę….. Iskierka- no widzisz fajnie, że chociaż z butli synuś chce pić, u mnie cyrk i przy cycu i przy butli. Ale mała rośnie więc jest ok. Ewcia, to normalne jeśli karmisz piersia, moja mała dopiero jak miała 9 tygodni to jej się zmieniło z 8 kupek na 2, teraz jest 1 dziennie, ma 14 tyg. Wysyłam zdjęcia mojej córci na maila. Miłego dnia , zmykam na przechadzkę.

Ewciu - wszystko to normalne - tyle kupek ile karmienia, u mnie tak było aż do 1,5 miesiąca - ciągle kupka, aż odparzeń dostała. Zaczęłam jej podawać lacido baby i teraz robi 1-2 kupki na dzień, jedna taka, że usmara się aż po pachy :D no i odparzenia mienęły:)

Witam Szklana to straszne – nowotwór u dziecka to tragedia!!!!!!!! Boze – współczuje rodzicom... moja przyjaciółka dziś będzie mieć wyniki tych badan co do Wawy poszły. My tez wczoraj byliśmy w restauracji na obiedzie – Gaba przespała ta „imprezę” :) Pyśki Gabcia ma – polisie do zjedzenia :) no właśnie nie wiem które pieluszki zamówic- chyba na razie spróbuje baby dry http://www.allegro.pl/item605798718_pampers_niemieckie_roz_3_4_9kg_66_szt.html nie chce na raz jednych i drugich bo może Gaba wyrośnie - kolejny rozm (4) to juz wielgaśne pieluchy – a tańsze oferty przy dużych opakow, a Ty które bys wybrała? iskierko może mu z piersi za wolno leci. Gaba tez czasem kombinuje co mnie martwi. Co ma być to będzie i tak już chwile karmimy piersią. Boela Piotruś rośnie jak na drożdżach :) Jak Ty dajesz rade go nosić :P Dagusia a skąd wiesz że to alergia pokarmowa? Oj może nie złapała zarazków od kolegi. Gaba – podobnie – z butli tylko 80 za jednym podejściem – dziwne. Kurcze nie dziwie się ze się boisz ginka po takich przejściach, ale musisz się przełamać. Ewcia to normalne – nie martw się, moja córa tez tak miała.?U nas było tak jak u pomarańczowego goscia! Uwazaj na pupcie! Piksip super ze mała „naprawiła” swój rytm jedzenia. Co butli to zostaliśmy przy dr brown\'s – pasuje Gabie – nie wiem dlaczego na początku tak pluła. Pasowałoby regularnie ćwiczyć, ale ja nie chcę odciągać pokarmu bo boje się ze to zaburzy laktacje. Tez mi się wydaje ze na razie te active fit nie są potrzebne – a może to te cieniusieńkie co Przyszła pisała? Na razie spróbuje tych dry. Tez się zastanawiam dlaczego u nas ich nie ma. Parasolka kosztowała ok 120 zł – przykręca się do ramy i można wygina. Kosz tez mam i jestem bardzo zadowolona. Jaki macie kolor? My college ocean :) u nas z brzuszkiem tak jak u Was :)

Hm,mialam sie wybrac na spacer,ale chyba za dlugo sie szykowalam i mi dziecko zasnelo:D Nic,pojde po nastepnym karmieniu. Co do tego zdjecia z golymi stopkami,to zrobilismy je tydzien temu,byl upal,jechalismy do znajomych i zrobilismy przerwe,zeby sie ochlodzic.No i tak,Nadine jechala z golymi nozkami w aucie,nie przeziebila sie,wiec jest gites.Nie jestem za cieplarnianym chowem;) Mia-ja nie znam tych drugich pampkow,ale uzywam te Baby Dry-jestem zadowolona,sa cieniutkie,lekkie,ale nie sadze,ze pozostaja suche do 12h,ja w nocy mlodej zmieniam raz i jest taka wilgotna lekko po 7-8 godzinach.Ale ogolnie duzy plus.Ja kupuje dwojki(3-6kg) 62 szt. za niecale 9€.

Witam!! Jak minął weekend?? Ja dzięki temu temu, że jest takie śliczne słoneczko mam dużo energii i nawet mój mąż nie jest w stanie popsuć mi humoru :) Mia ale koszmar przeżywają Ci rodzice i biedne maleństwo :( trzymam kciuki za nich i oby jak najszybciej wszystko było dobrze Ja mojej Madzi zakładam pampersa po kąpieli a zmieniam dopiero rano czyli koło 5 i jak do tej pory nic się nie dzieje Szklana może podawaj Frani herbatkę ułatwiającą trawienie, gratuluję udanego wypadu :) Musze koniecznie obejrzeć Wasze pociechy i moją Magdusie wstawić :) Basienia synuś się raczej od Ciebie nie powinien zarazić Iskierka najważniejsze, że chce jeść a butla i mleczko sztuczne nie są takie złe :) Piksip ja ze swoją też codziennie ćwiczę z butlą :) ale mały uparciuch nie chce i już :) Jak jej podają butlę to jej się zbiera na rozmowy ze mną i śmiech, urocze to jest ale jak tak dalej pójdzie to załamka. Wstręt do smoczków ma chyba po mamusi, bo ja też butli nie chciałam tylko łyżeczka i kubek w grę wchodziły ;) Moja mała jeszcze w zeszłym tygodniu nawet nie myślała żeby podniesć główkę, najważniejsza była ręka i się do niej zasysała ale od kilku dni podnosi i to wysoko i nawet jej się to podoba, więc luzik Zdjęć znowu nie pooglądam, bo mała się obudziła i już tęskni za mamusią ;)

Mia i Szklana-no to macie grzeczne dzieciatka.My jeszcze nie bylismy z mala w restauracji,ale chyba trzeba namowic meza i sprobowac wrocic do swiata. Ewcia24u-u nas tez tak bylo,dopiero od jakiegos tygodnia ilosc kup zmniejszyla sie do 2-3 dziennie,mala ma 9 tygodni. Igmik-tak,Nadine to caly tata.To niesprawiedliwe,ja nosilam przez 9 miesiecy,ja rodzilam,a podobna do taty;) Sciagam wasz filmik.

Witam!!! Iskierka mam nadzieje,ze uda Wam sie z tym karmieniem Szklana to super,ze Frania zaliczyla juz restauracje:) my sie wybieramy w sobote kurcze jak sie czyta,ze takie malenstwa choruja i to tak powazne to az sie serce kraja-nawet nie potrafie sobie wyobrazic co czuja ich rodzice-oby szybko wyzdrowaly Czarna ja tez sie zgadzam z Igmik-daj maluszkowi wiecej jedzonka Dagusia moj Szmus tez chodzi w ubrankach od 3-6 mc i sa idealne, trzymam kciuki zeby Martynka sie na zarazila:) Ewcia tak jak pisaly dziewczyny przy karmieniu piersia taka ilosc kupek jest ok Piksip super ze Twoj maluszek zaczyna normalnie jesc:) Co do okresu to ja rownierz jeszcze nie mam a juz 9 tyg od porodu i ciagle mam ta kreske na brzuchu,Wy tez jeszcze macie? My wczoraj bylismy na dzialce na grilu i Szymus byl super grzeczny(caly czas spal) od 13.30 do 18.30 z przerwa 15 min 0 16 na jedzonko:) On w ogole jest grzeczny dzieckiem :) a ostatno zaczol bardzo sie slinic,czy wasze dzieciaczki tez?

Dzień dobry forumowym mamusiom :) Mia wiem,że mała dostaje przeciwciała,ale wiesz i tak się boję o kruszynkę,zwłaszcza,że kicha częściej niż zwykle :( Mam nadzieję,że będzie ok. Szklana smutne to,że choroby dopadają takie maleństwa,ja nie mogę czytać,ani oglądać reportaży o chorych dzieciach bo ryczę jak bóbr... Powodzenia dla siostry :) Dagusia nie ma to jak spanko przy cycu mamy ;) Piksip córka słodziutka..Miłego spacerku :) Igmik Pola fantastycznie pendałuje ;) Iwonko dzięki :) hi hi,ale Wiktoria jest dziewczynką... ;p ale pójdę zaraz sprawdzić dla pewności...;) Słonko...o tak potrafi dodać energii Miłego dnia dziewczyny i waszym pociechom także

Basienia upssss obiecuję poprawę :)

He,he..Iwonko nie ma sprawy ;) Ja mam dziś dzień domatora,fajna pogoda,ale nie wychodzę.. Mąż kupił mi jakieś specyfiki dozwolone i się kuruję.

Basienia dużo zdrówka :) Ja jestem właśnie na spacerku i moja mała tradycyjnie śpi jak susełek pozdrawiam

tak sobie pomyslałam ze re pampersy active fit (takie majtki) mogłyby zdac egzamin w okresie letnim pod sukienusie

my juź po wizycie pediatry: na krostki - to może byc trądzik, dwa razy w tyg kąpiel w nadmanganinie, maść robiona na receptę i krople do oczu na receptę do przemywania buzi :) Zmieniamy mleko na bebilon comfort dla dzieci co mają zaparcia i kolki - to była moja sugestia i doktorka pozwoliła - może pomoże :) Czekam na niemieckie żelazo i sab simplex. Dla dziewczyn co karmią butlą - nie trzeba dawac wit K i D. Nam powiedziała żeby może dawać jeszcze przez chwilę dwa razy w tyg tylko... o cholerak zapomniałam czy K czy D :( Muszę zadzownic i zapytac. Ale chyba D... Co do picia to Franka ma pić 100ml wody dziennie albo wiecej jak się da. Przed karmieniem woda bo ona nie chce. Zeby ją przechytrzyć do wody będę dodawać troszkę granulek herbatkowych wtedy lepiej idzie. A nie będzie to pełnowartościowa herbatka z którymi nie moxna przeginać. Tylko tak na smaczek. Kazała mi rano zrobić 100ml w butli i próbować dawać. I kupki lepiej będą wyłazić po tej wodzie. Franka oczywiście ze starchu przy doktorce strzeliła piękną kupę :) Czopki też dawać jak jest potrzeba ale nie profilaktycznie, codziennie tylko jak niunia się męczy to można dać nawet do 4 i w końcu kupa wyleci... Na basen mamy pozwolenie więc od przyszłego tyg może już pójdziemy :) Na brzuszku kłasć duźo - to też na brzuszek dobrze robi. hmm co tam jeszcze...acha mamy prowokować żeby śmiała się w głos. Rozśmieszać bo pani powiedziłą że franka gotowa na to i to lada moment. muszę jej kawały jakies chyba poopowiadać :) Lecę na zakupy spożywcze bo lodówa - echo :) Buzka. Odpiszę wam wieczorkiem. Chciałam tylko zrelacjonować wizytę może komuś jakies info się przydadzą :)

Dziękuję dziewczynki za wasze odpowiedzi.Już jestem spokojna,czyli wszystko jest ok.Jednak fajnie się czasem poradzić bardziej doświadczonych mam,zanim się człowiek za bardzo zestresuje.Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego Wam i Waszym maluszkom

Szklana fajnie czytac Twoje posty kiedy tak tryskasz energią :) od razu widze Twoją usmiechnięta buzię :) Ależ szczęście maleństwa udziela się mamom :) Ja tez chcialabym zacząć chodzić z gabcią na basen. Musze ustalić, gdzie u nas sa takie zajecia, o ile w ogóle sa w rzeszowie :) a skąd będziecie miec takie specjalne pieluszki do wody? Ja szukałam w necie i znalazłam od 7 kg. A i zamówilam papersy i active fit i baby dry. Zobaczymy co to za zagraniczne cuda :) napisze jak przetestujemu. Ja tez dziś miałam dobry dzień - przyszła pani i pięknie dom wysprzątała, tesciowa przywiozła obiadek - życie \"jak w Madrycie\", no nie? :D M już wrócił, wcina obiad i pzejmuje Gabę a ja jade do ogrodniczego troche chabazi kupić - jutro wystawię Gabę do ogrodu i posadzę sobie kwiatuszki :) Kurka - ostatnio spadła na mnie jak grom z jasnego nieba świadomosc, ze ... przytyłam!!!! Kurka no!!!!!!Źle mi z tym - czuje ze mam spdnie opiete na duach i pupie i ręce okraglejsze - nawet mama to zauważyła :( oj źle mi z tym i to nie po ciąży, to przez to obżarstwo. Jak juz okazał sie ze Gabie nic nie szkodzi to rzuciłam sie na wszystko a przedewszystkim ciastka, herbatniki, potrafiłam zjesc 500 ml lodów na raz! - jak nigdy - no i jest efekt. Powiedziałam ze od dziś basta - musze zrezygnowac z ciaglego podjadania - 5 zdrowych posiłków musi mi wystarczyc i musze sie pilnowac zeby regularnie i zdrowo jesc wtedy nie bede ciagle głodna. Przy Gabie cięzko mi było przygotowywac regularne posiłki ale poprosze mamy zeby mi przygotowywały obiady na kilka dni. Na sniadanie kanapki, na drugie śniadanie musli, póżniej zupka i drugie danie, mały powieczorek np. banani kanapusie na kolację - to i tak dużo, a mi ciagle mało - jak tylko Gaba zje ja juz bym biegła do kuchni :O jade po roślinki... pa

oj co tu tak pusto? Kwiatuszki kupione jutro zapełnię donice i będzie dom pięknie przyozdobiony :) mam tylko nadzieję, że Gabcia będzie chciała spać w wózeczku bez jazdy :) Pozwolicie ze jeszcze sobie trochę ponarzekam... wyszło mi jakieś przebarwienie na nosie – wierzch nosa zrobił mi się jakiś ciemniejszy – to taka jakby plama ciążowa, skóra jakaś gorsza na twarzy i zmarszczki mi wyszły, jaks ta buzia szaro bura – niewyraźna, włosy jakies przesuszone, na piersiach od spodu rozstępy bo strasznie sie powiększyły :( (tzn powiększenie ok :) tylko ja juz sie domyslam co zostanie jak zakończe karmienie ) tak wiec bilans urodowy po porodzie – zaokrąglona, z brzucholem, z plamą n nosie, z celulitem i zmaltretowabymi piersiami, pomarszczona, z sianem na głowie – bez wyrazu!!! Jeszcze tylko brakuje tego zeby mi wlosy zaczęly wypadać Nie wiem dlaczego tak źle wygladam :( nie podobam się sobie – Córcia zabrała mi cala urodę ;) – może maźnę parę delikatnych pasemek na włosach i to mnie jakoś ożywi... buuuu niechby ten brzuch chociaz zszedł to juz było by super, bo nie mogę nosić rzeczy takich jak lubię! Nie chce mi się ćwiczyc – nie mam sił!!!!!!!!!! Jak spotykam znajomych to mówią ze super wygladam – ale co oni wiedza – zobaczyliby mnie bez ubrań i makijażu :(:(:( dobrze ze choć M się podobam, choć kto wie co ona tam sobie myśli :O o i tak mnie coś napadło....

oczywiście ta "ona" to mial być "on" - Mąż hehe tradycyjnie zmaściłam posta literówkami - strasznie się roztrzepana zrobiłam :P zmykam do tej onej ;) dobranoc piękne!

MIa - ty głupolu!!!!! Weż się prestań wygłupiać tylko dawaj jakieś foty swoje to ci powiemy prawdę :) Ja też mam brzuchola i np moich ukochanych topów białych bokserek nie mogę nosić - szlag by to trafił! :) Ale np uda mam chudsze niż przed ciążą co uwielbiam, ale ale jest na nic celulitek - którego tępię codzień, co noc :) Uda są chudsze bo mięśni brak a zawsze miałam umięśnione nogi i mam dylemat - ćwiczyć i poprawić jaość skóry i kondycji czy mieć se chude udka :) A brzuszka na razie nie można ćwiczyć po cc. ale i tak by mi się nie chciało! hehe Ale jak byłam na balandze w piątek to wszystkie laski mnie obskoczyły - bezdzietne i powiedziały że są w szoku że tak wyglądam i nagle się okazało, że każda z nich myśli już żeby mieć dzidziusia i że jestem zachętą... heheh Ale ja mam tak jak ty - na golasa nie za dobrze :) A lato idzie w mordę! Lepiej ci trochę kochana? Jezu jak ja ci zazdroszczę ogródka!!!!! Szkoda że nie mieszkasz w wawie bo bym ci pomogła sadzić z przyjemnością :) Franka dziś pięknie kimnęła bo ją tatuś zmęczył. pewnie nie zauważył że ziewa. na szczęście nie przemęczył :) Mia - pieluszki na basen są w wawie małe. Jak coś to ci kupię i wyślę. Acha i rzeczywiście tryskam energią bo mi zamienili ostatnio dziecko i jestem szczęśliwą osiadaczką kochanego dziecka, które rozumiem a ono widać że jest happy :)

Mia ja też Cię szybciutko pocieszę-mam tak samo albo i gorzej.Przytyłam kg po tym jak teochę schudłam po ciąży.A jem strasznie dużo, bo potrzebuję.Do tego te lody...Jakbym czytała o sobie.Wczoraj zjadłam prawie litr sama !Dzis znowu mąż kupił i już obiecuję sobie,że po tych nie jem...Do tego celulit, czerwone rozstępy,obwisły brzuch i rozstępy na całych piersiach...Lepiej Ci? :) A Ty Szklana cicho siedź kobito,bo widziałam Twoją fotę z Franką i jesteś bardzo ładną,zadbaną dziewczyną. Mia pewnie też,tylko tragizuje...

Ale wam zazdroszczę. Ja też chcę chodzić na basen z moim Szkrabem. Niestety u nas kicha. Mieszkam na takim zadupiu, że najbliższy basen jest 25 km stąd. Mało tego, nawet bym się poświęciła dojeżdżać gdyby organizowali tam zajęcia dla maluszków. Dzwoniłam nawet by się dowiedzieć. Usłyszałam od pani która odebrała telefon, że mogę sama sobie takie \"zorganizować\". Tylko, że ja się boję. Bez instruktora nie idę. Co do pozostałości po ciąży, to mi do ideału daleko. Nigdy nie należałam do chudzielców. 10- 15 kg nadwagi było u mnie normą i zdarzało się 20. Teraz mam ich do zgubienia około 40 :(. Dam radę, ale na te wakacje na pewno nie zdążę. Pocieszające natomiast jest, że nie mam żadnych nowych rozstępów. Jeśli chodzi o okres to ja tak do końca nie wiem czy miałam już czy nie. Wydaje mi się, że to co mi ostatni się przydarzyło ( 7 tydzień po porodzie) to było właśnie to, ale strasznie skąpe. Mój szkrab ma znowu kolki. Ręce mi już opadają. Mówię znowu bo przez jakiś czas były one tak słabe, że nawet tego nie odczuwaliśmy. Dwa ostatnie dni wykończyły mi dziecko. Zachrypł od płaczu. Nawet dziś kaszlał. Jutro więc wybierzemy się z Piotrusiem do lekarza. Niech go osłucha. Pogoda natomiast dziś u nas była piękna. Pieluszkę nawet zmieniałam małemu na dworze. Spędzamy na świeżym powietrzu pół dnia więc w końcu mi było łatwiej i szybciej. Mimo,że karmię małego na dworze od jakiegoś czasu to na przbieranki trzeba było go zabierać do domku (teściowj). Nie ma to jak na wsi. Mały śpi w wózku przed domem a my mamy czas na obijanie. Gotować nie muszę, prania też przecież do teściowej nie będą ciągnęła. Zostaje jedynie siedzieć i odpoczywać. Niestety internetu tam nie ma i zostaje mi pisanie w nocy, gdy już wrócimy do domu i moi mężczyźni już popadają. Wyrwałam się dziś nawet na 2 godzinka na zakupy. Sama. Od męża też trzeba czasem odpocząć. Już nie mogę się doczekać kiedy gdzieś pojedzie. Mam go 24 godziny na dobę i czasem serdecznie dość.

Hej :) Szklana, Rosołku a no trochę mi lepiej ;) :P już myślałam ze tylko ja tak mam bo nic tu takiego nie piszecie ;) Szklana a czym tępisz cellulit? Ja nigdy nie miałam i nie znam sprawdzonych kosmetyków, ale „doświadczona” koleżanka powiedziała ze żadne nie działają :O też uwielbiam takie podkoszulki i to właśnie ich mi najbardziej brakuje kiedy tak gorąco :( Ja swój ogródek uwielbiam – nie za duży, ale i tak wg mnie śliczny :) ale dziś akurat będę wysadzać kwiaty do donic na tarasie i przed domem :) szkoda tylko ze tak dużo roboty w ogródku :) trzeba to wszystko pielęgnować, a na to często mi brakuje czasu ;) trawnik przez naszego psiaka zniszczony – pasowałoby zafundować mu w tym roku remont – muszę się tym zająć. W tym Rzeszowie to nic nie ma :O jak już znajdę basen, na którym są zajęcia dla maluszków (jeżeli znajdę :) ) i nie będę mieć pieluszek to się do Ciebie zgłoszę – dzięki! Boela ja tez bym nie poszła bez instruktora z takim maleństwem. Ojoj straszne z tymi kokami – bidulek głos stracił, dobrze ze go lekarz poogląda. Życzę Wam żeby szybko kolki poszły sobie precz. Hehe mąż 24/ dobre to niezły luksus :D

widzialyscie na onecie malutkie lemurki? http://wiadomosci.onet.pl/122492,21,1,0,1,pokaz.html ale diabełki hehe

ale pija z butli :D hehe

oj gaba cisnie kupala - po dwoch dniach nierobienia... (dzis 3 dzień!) ale zapaszek fujjjj az sie boje sciagac pieluche... jak si nie odezwe tzn ze mnie kupa zadusila hehe

Witam IGMIK dziękuję za miłe słowa odnośnie mojej małej :) Pola ma taki uśmieszek że miło na nią patrzeć a włoski cudo. A co do strojenia to kazda z Nas stara sie ubierac swoje pociechy jak najladniej w koncu przygotowywalysmy sie do tego 9 miesiecy Coś mi się obiło o oczy na temat basenu. Warszawskie dziewczyny napiszcie mi gdzie jak i za ile. Bede wdzieczna bo tez chce z mala zapisac sie na basen. Dagusia moja mala tez nosi ubranka na 3 miesiac rozmiar 68 a ma dopiero 1,5 miesiaca basienia jesli malenstwo mialo sie od Ciebie zarazic to juz sie zarazilo takze karm dalej piersia bo przeciwciala jej sie przydadza jak nie teraz to kiedys ale na pewno jest wszyzstko ok. Mia szkoda bardzo szkraba Twojej przyjaciolki. Teraz mi latwiej zrozumiec cierpienie drugiej matki bo sama nia jestem. Nie jestem za specjalnie religijna ale od poczatku ciazy odmawiam modlitwe do Matki Bozej teraz bede dodawala jeszcze intencje o zdrowie dla tego maluszka i wztrwalosc jego mamie Up mam pztanko czy Kubusiowi przestaly drzec juz nozki Mojej Weronice jeszcze drza i tylko jak sie przeciaga i rzadziej ale i tak sie martwie Przy karmieniu butelka nie podaje sie wit. K natomiast nalezy podawac wit. D. Dziewczyny ktore sa juz po okresie jak dlugo trwal i czy bzl obfity. U mnie to trwa juz 6+sty dzien i leje sie ze mnie jak z cebra. Ja malej nakladam czysta pieluszke po kapieli i zmieniam dopiero ok 5tej jak sie obudzi i jak na razie jest ok. Wczesniej smarowalam sudocremem pupke ale zaczelo pojawiac sie zaczerwienienie i rosti. Mialam akurat bepanthen i zaczelam smarowac. Super sprawa po 3 dniach sie zagoilo i nadal jest ok. W piatek bylysmy na szczepieniu i bralam 6 w 1. Mala 2 dni przespala a w niedziele strasznie marudzila ale juz jest dobrze. Co ile macie wizyty u pediatry. W piatek zapomnialam sie zapytac kiedy mam sie zglosic tak bylam pzejeta szczepieniem. Mala lezac na brzuszku juz potrafi sztywno trzymac glowke i rozgladac sie na boki jestem w szoku bo nie cwiczylam z nia tego za bardzo. Nawet lekarka bzla zdumiona. Mala uwielbia kolor zolty i swiatlo patrzy wtedzy zdumiona i sie usmiecha. Czarna moja mala je roznie. Czasami opyla 120 i musze dorabiac a czasami zjada 60 i wiecej jej sila nie wepchne. Uwazam ze powinnas dawac swojemu synkowi tyle ile chce i zobaczysz ze oboje bedziecie szczesliwi. Tabelki na pudelkach to tylko tak orientacyjnie nasze maluchy same wiedza ile potrzebuja. Jesli chodzi o pieluchy to Huggies 2 to kompletna porazka. Jak robi siku to czesto obsiusia body i cale plecki mokre. Teraz kupilam z Lidla i sa naprawde super ale najmniejszy rozmiar to 3 i sa jeszcze troszke za duze. Weronika ma strasznie malenka pupcie chyba to po mnie. W piatek jedziemy na 2 tygodnie do mojego rodzinnego miasta. To jakies 300 km od Wawy. Ciekawe jak mala zniesie podroz. Moze jakies rady odnosnie podrozy od mam ktore juz z maluchami wyjezdzalz. Wolalabzm nie jeszcze tak daleko ale moja rodzina jeszcze nie widziala malej a poza tym moj brat ma rozsianego chloniaka mozgu i wolalabym sie z nim zobaczyc bo nie wiadomo co bedzie dalej. I nie bylam w Goldapi juz 4 miesiace. Zmykam bo pora cos zjesc.

Mia kochana nie przejmuja sie. Ja co prawda waże dużo mniej niż przed porodem ale ważyłąm 80 kg więc 20 kg. nadwagi jak nic. Przed porodem prawie 100 ważyłąm( ale do stówki nie dobiłam hehe) a teraz już ciut ponad 70, ale jeszcze chcę 10 zrzucić co na mojej cietce chyba się uda. Za to cerę mam zmasakrowaną miałam zawsze trłustą i narzekałam, teraz mam masakrycznie przesuszoną i jakieś plamy dziwne, włosy to totalna porażka siano, w pierony siwych i wychodzą garściami. Na jutro zorganizowaam sobie do Martynki teściową i idę do fryzjera upodobnić się do człowieka hhehe. Celulit to mój przyjaciel od kilku lat, ale nie widzę żeby się zwiększył, za to mam kilka rozstepów na brzuchu. Cycki mam wrażenie ze mam jak murzynka krmiąca, niedługo będą do pasa:/ nie no mam nadzieję że aż tak żle nie będzie. Dzis super nocka była. Karmiłam martynkę o 2i o 5 i to bez żadnego płaczu, po prostu się przebudziła i zaczęła szukać Szklana a ty właśnie nie narzekaj na siebie bo jak zobczyłam twoje zdjecie to pomyślałam, że też bym chciałą być taką zadbaną mamuśka. No ale powoli się staram wychodzić na ludzi:) Dziś wizyta u lekarza. Trzymajcie kciuki Acha przyszedł leżaczek i wczoraj moi rodzice z małą zostaki bo musieliśmy jechac zaatwić coś wieczorem i mama mówił że szaleństwo było w leżaczku. Na słoneczko z lusterkiem patrzy jak sroja w gnat. Fajnie że jej taką radochę sprawiłam .